Polskie Forum FPV

Witam, planuję zrobić własną ramę do drona i chcę aby była wodoodporna. Mam jednak problem co będzie z barometrem? Trzeba szukać jakiegoś wodoodpornego i na zewnątrz, czy jakoś inaczej to rozwiązać?

Kontroler APM 2.6

Dzięki za pomoc

apm ma wbudowany barometr, powinien być osłonięty czarną gąbką
bo oprócz ciśnienia, reaguje na światło i podmuch wiatru lub śmigieł
cała elektronika łącznie z kontrolerem lotu musi być zabezpieczona przed wilgocią
http://abc-modele.pl/wp-content/uploads ... sja-26.jpg

Mi chodzi, czy będzie on działał jak go zamknę w szczelnej obudowie?

No nie bardzo skoro ma rejestrować zmiany ciśnienia.

PolakPL2002 pisze:Mi chodzi, czy będzie on działał jak go zamknę w szczelnej obudowie?

Będzie jak zrobisz membranę. Może być taka prosta ze zwykłego materiału z parasolki. Przepuszcza powietrze a wodę zatrzymuje.
To tylko taki pomysł który może cię nakierować w odpowiednią stronę.

Wszystko zależy jaki stopień "wodoodporności" kolega chce osiągnąć. Jeżeli chodzi tylko o bryzgoszczelność to wystarczy dobrze przemyśleć kształt obudowy i w deszczu można bez problemu latać. Jeżeli natomiast kolega chciałby topić sprzęta to tu już może nie być fajnie.

Membrana nie musi przepuszczać powietrza, ważne żeby nie była sztywna. Np. kawałek foli z reklamówki lub gumy z balonu. Pewnie będzie dużo bardziej czuła na zakłócenia od wiatru albo podmuchu od wirników, ale to trzeba by było potestować.

madej pisze:Membrana nie musi przepuszczać powietrza

To jak ty chcesz korzystać z barometru?

Ważne, żeby nie była sztywna. Wtedy ciśnienie "przed" i "za" się wyrówna.

Oj byłbym ostrożny czy te subtelne różnice ciśnień związane z niewielką zmianą wysokości będą w stanie wystarczająco wygiąć rozsądnej wielkości membranę by spowodować poprawny odczyt po stronie zamkniętej. Żeby się nie okazało że w tym układzie wysokość z dżipsa będzie dokładniejsza. Ewentualnie olać baro i przechrzcić się na lidar.

Verid pisze:Wszystko zależy jaki stopień "wodoodporności" kolega chce osiągnąć.

Napewno taki, aby byle deszcz nie uziemiał mi koptera, ale również planuję latać nad wodą więc jakby coś poszło nie tak to staram się aby:

1) zachował pływalność (nie utonął)
2) nadawał się jeszcze do użycia

Na deszcz to wystarczy kopułka z brzegami mocno poniżej półki z elektroniką i wszystko będzie cacy

Ad.1 Kiedyś na forum przewijał się patent z "makaronem" do pływania. Możesz z tego pokombinować pływaczki. Wersja jeszcze bardziej budżetowa to butelki PET.
Ad.2 Są spraye zabezpieczające elektronikę tak że może pracować nawet pod wodą. Tylko nie pryskamy tego w otwory baro i w razie utopienia nie używamy sprężonego powietrza tylko odsysacza. Dziurki w baro są na tyle małe że napięcie powierzchniowe zatrzyma wodę na zewnątrz ale jak podziałasz dmuchawką to wlizie i będzie pozamiatane.

PolakPL2002, możesz całą elektronikę zalakierować PVB60. Bardzo dużo osób w świecie racingu zabezpiecza w ten sposób swoje quady do latania np w zimę żeby w razie wpadniecie w śnieg nie upiec elektroniki.