Problem z Pixhawkiem - pomarańczowe diody PWR

[Infernal]

Witam,
Jestem początkujący z tematem i mam problem: próbuję po raz pierwszy włączyć swojego Pixhawka. Postępowałem według filmiku instruktażowego. Podłączyłem buzzer, GPS, safety button i PPM Encoder. Po podłączeniu do komputera przez kabel USB diody FMU i IO PWR zapalają się na pomarańczowo i świecą bez końca, nie chcą zmienić koloru na zielony. Zarówno dioda główna jak i IO ACI mrygają powoli na niebiesko, zaś czerwona dioda w safety buttonie mryga w sekwencjach po 4. Pixhawk nie chce mi połączyć się z Mission Planerem. Próbowałem formatować i wymieniać kartę SD, próbowałem podłączać różnymi kablami USB i do różnych komputerów/wejść USB. Przy podłączeniu do komputera słychać szybki potrójny sygnał z komputera, który zdaje się może oznaczać problem z połączeniem. Zrobiłem krótki filmik: https://youtu.be/zGmfsQrZBLw
Szukałem cały dzień po sieci i nie znalazłem dokładnie takiego przypadku ani żadnej porady.
Będę ogromnie wdzięczny za pomoc, jeśli ktoś jest mi w stanie doradzić co zrobić, aby działało!

[wrepinski]

Podłącz samego pixhawka (bez gratów) pod komputer, sprawdź w menadżerze urządzeń czy pojawił się dodatkowy port Com .
Odpal Mission Planner i zainstaluj z jego poziomu oprogramowanie (install firmware) - nie klika sie przycisku "Connect"


[wysłane mobilnie]

[RW]

Z filmu wynika, że Pix odpala się prawidłowo. Dioda główna przechodzi w kolor niebieski, co oznacza, że wszystko jest w porządku (w momencie przejścia z pomarańczowego w niebieski słychać poprawny dźwięk). Niebieski w zielony zmieni się dopiero wtedy jak znajdzie satelity.

3 dźwięki z kompa nie kojarzę. Nigdy takich nie słyszałem

Po kupieniu kontrolera zalecane jest wrzucenie softu innego niż ten docelowy a następnie już ten odpowiedni - aby wyczyścić śmieci.