Nadchodzący DJI Mavic Mini (następca Sparka)...

Moderatorzy: Adrián, breweryhills, moderatorzy2014, moderatorzy

Awatar użytkownika
Głuś
Posty: 1487
Rejestracja: sobota 01 mar 2014, 14:03
Lokalizacja: Lubelskie
Kontakt:

Re: Nadchodzący DJI Mavic Mini (następca Sparka)...

Post autor: Głuś »

Bierzecie Care do swoich miniaków? Ciekawią mnie Wasze opinie nt. opłacalności w tym modelu.
Moje modele https://fpv.com.pl
Gogielki Eachine EV300D na dwa pasma jednocześnie ;-)

Pozdrawiam
Wojtek
Paszczaak
Posty: 10
Rejestracja: niedziela 08 mar 2020, 18:21
Lokalizacja: LUBIN

Re: Nadchodzący DJI Mavic Mini (następca Sparka)...

Post autor: Paszczaak »

Witam. Jestem świeżym posiadaczem drona i od razu mini. Latalem 2 razy, oczywiście całe procedury jak trzeba przed startem zrobione. Udało mi się wykonać świetne zdjęcia osiedla z terenu podmiejskiego z wysokości 100m i odległości drona odemnie ok 400m. Cały czas idealny podgląd bez cięcia więc bardzo zadowolony jestem.
Natomiast miałem nieprzyjemną sytuację gdy chciałem sfotografować stadion zagłębia Lubin. Po wystartowaniu i wzbiciu się na oko 70m i 300m od stadionu aplikacja zaczęła pipczeć (niestety nie pamiętam treści kominikatu) i dron nie słuchając mnie zaczął lądować. Miałem wpływ tylko na kierunek. Wylądował w wysokiej trasie bo nie zdążyłem skierować go z powodu paniki blisko mnie.
Teraz moje pytanie. Co mogło być tego przyczyną? Bliskość stadionu ? Tylko dlaczego to się zaczęło dziać po ok 2 minutach od startu. Potem już mi nie chciał dron tam wystartować.
Wysokość powrotu do domu miałem ustawioną sporą, a Home point ustawia się sam zawsze przy starcie ?
Awatar użytkownika
Verid
Posty: 13004
Rejestracja: poniedziałek 01 lut 2010, 11:29
Lokalizacja: Mikoszewo

Re: Nadchodzący DJI Mavic Mini (następca Sparka)...

Post autor: Verid »

Paszczaak pisze:Co mogło być tego przyczyną? Bliskość stadionu ?
Ano. https://www.dji.com/pl/flysafe/geo-map
Ten wredny...
Paszczaak
Posty: 10
Rejestracja: niedziela 08 mar 2020, 18:21
Lokalizacja: LUBIN

Re: Nadchodzący DJI Mavic Mini (następca Sparka)...

Post autor: Paszczaak »

Dzieki. Tak myslalem. Tylko dlaczego odrazu mi nie zabronił wystartować. :?:
Awatar użytkownika
pawelsky
Posty: 9758
Rejestracja: środa 19 mar 2014, 02:03
Lokalizacja: Polska
Kontakt:

Re: Nadchodzący DJI Mavic Mini (następca Sparka)...

Post autor: pawelsky »

Dodajmy tez ze Lubin znajduje sie w strefie lotniska EPLU, wiec z tym lataniem to tam ostroznie.

No i obowiazkowo http://rc-fpv.pl/viewtopic.php?p=562143#p562143
Paszczaak
Posty: 10
Rejestracja: niedziela 08 mar 2020, 18:21
Lokalizacja: LUBIN

Re: Nadchodzący DJI Mavic Mini (następca Sparka)...

Post autor: Paszczaak »

Dziękuję wszystkim za pomoc i przydatne linki. Napewno się zapoznam z wszystkim czego jeszcze nie czytałem.
Należę do ludzi ok 40lat A i w głowie szamba nie mam więc loty będą napewno odpowiedzialne.
Dron głównie będzie służył jako kamera latająca na wakacje oraz wypady na zamki itd. I już wiem że nada się do tego idealnie
Awatar użytkownika
Verid
Posty: 13004
Rejestracja: poniedziałek 01 lut 2010, 11:29
Lokalizacja: Mikoszewo

Re: Nadchodzący DJI Mavic Mini (następca Sparka)...

Post autor: Verid »

Paszczaak pisze:Należę do ludzi ok 40lat A i w głowie szamba nie mam więc loty będą napewno odpowiedzialne
Nie imputuję absolutnie nic w twoim kierunku ale taki czy inny wiek absolutnie nie ma związku z obecnością lub brakiem szamba w głowie a już na pewno nie jest gwarantem odpowiedzialnego lotu.
Ten wredny...
Paszczaak
Posty: 10
Rejestracja: niedziela 08 mar 2020, 18:21
Lokalizacja: LUBIN

Re: Nadchodzący DJI Mavic Mini (następca Sparka)...

Post autor: Paszczaak »

Jasne że tak, dlatego w taki sposób zdanie złożyłem by z niego nie wynikało, że rozsądek jest zależny od wieku.
Mimo to uważam że dorosły człowiek, ojciec, mąż, który sam sam sobie odłożył kasę na taki "gadżet", będzie bardziej dbał o niego, siebie i innych niż młodziak który na 18stkę dostał taki prezent. Przynajmniej statystycznie.
Tak czy inaczej Panie i Panowie życzę wszystkim użytkownikom mini jak i przyszłym jego operatorom byśmy zdrowi w tych czasach byli i za kilka tygodni bądź miesięcy mogli bezpiecznie polatać sobie w ciekawych miejscach.
Pozdrowienia.
verde
Posty: 12
Rejestracja: sobota 18 lis 2017, 14:06
Lokalizacja: pol

Re: Nadchodzący DJI Mavic Mini (następca Sparka)...

Post autor: verde »

Witam panow i panie i tak dalej od kilku dni do grona moich obiektow latajacych dolaczyl Mavic Mini. Głownie lubie latac na fpv na freestayle z delikatna domieszka recingu o ile mozna to tak nazwac. Po przerobieniu kilku dronow firmowych miedzy innymi mjx bugs 6 z ktorego wyciagnelem ostatnie tchnienie i stworzylem potwora w cudyslowiu ktory na gps pokazal 73 mph/h ( mieszkam w uk z tad ) spalilem wszytko w miedzy czasie zaczelem rozgladac sie za czym autorskim padlo na dji mavic mini. Przyznam ze w oczekiwaniu na kondensatory i inne bajery z dalekiej azji w dobie korony wirusa wydalem na zestaw combo 450 funtow pewnego ranka w sobote, stwierdzilem ze kupno calego zestawu da mi najlepsze odczucia co i jak. I teraz opisze co i jak.

To moje pierwsze zderzenie z marka dji wiec zaznacze ze ekspertem z ta marka nie jestem.
Po rozpakowaniu standardowo same urzadzenie aparatura kaplet zapasowych... i tutaj przerwe bo kazdy moze sobie sprawdzic co dostaje za 450 fuli, lub za grubo ponad 2000 zl w polsce ?? sory nie wiem kapletnie po ile to chodzi w pl.

Na rozruch spalil mi sie adapter, czyli tzw ladowarka to cos co wtykamy do gniazdka, dobrze ze pod reka mialem cos co przynajmniej jest w stanie podac 19w i nie splonac, ale adapter od samsung note 9 z szybkim ladowaniem sprostal zadaniu, choc prawie jajka moglem na adapterze smazyc.
Zastanawialem sie czy nie reklamowac urzadzenia, ale na ebay zamowilem adapter ktiry jest w stanie sprostac, oczywiscie nie orginalny dji bo i po co ? Jak orginal spalil sie po 15 minutach dzialania.
Po naladowaniu aparatury i 3 batery chwile zeszlo. Dji omyslnie wszystkie baterie niby hibernuje w okolicach 30 % ...
No dobra nastepny dzien. Sciagnelem aplikacje na telefon w miedy czasie sie zaktualizowala ?? no ok.

Odpalilem po kalibrowalem wszystko co tam bylo i startujemy gps na rozruch 19 wow, na mniej markowych urzadzeniach w tych samych miejscach zawsze max 15 .. moze taki dzien. Na freestylu 0 .. po co komu gps do urzadzenia przemiszczajacemu sie 90 mil na godzine .. no ok wracasmy do mini.

Jakosc nagrania nie jestem ekspertem, ale ja , moja corka i nazyczona wszczyscy zrobilismy wow.
Sam lot , sa tam trybyu sport , normaly i kinowy . Szybkosc drona jest wiadomo , kinowy bardzo wolno bardzo ciezkie latanie w sensie czasem sciagajac urzadzenie z wysokosci 80 - 100 m w tym trybkie mysalem ze obiekt stoi w miejscu i gdyby nie ruszajace sie liczby w aplikacji bym zaczynal sie denerwowac. Standardowy tryb wg mnie przyjazny na kazdego optymalna predkosc, nawet przy delikatniejszych podmuchach quadokopter wraca pewnie i czujesz i widzisz ze wraca. W trybie sport tu mi chyba najbardziej podszedl moze przez to ze przez wiekszosc czasu latam na fpv na freestylu, dron dopiero pokazuje moc silnikow i nie chodzi mi tutaj o moc silnikow, ktore w trybie cinema tzw kinowym robia co moga by pomoc 3 osiowemu gimbalowy by ujecie bylo czyste. Tutaj baterie nagrzalem , a wspolczynik ciepla bateri rosl proporionalnie do zuzycia bateri. Czas Lotu na wszystkich 3 bateriach kolo 28 minut z tym ze laduje zawsze jak mam low batery, a nawet staram sie szybciej te 5 % jesli mam mozliwosc.

Wysokosc dalem standardowa 120 metrow, szkoda mi stracic licencje w tym kraju lub placic kary, tym bardziej ze latalem w poblizu domow i kamienic przy tym mglisto na wysokosci 300 metrow, nie maviciem nie polecialem tak wysoko :). Dystans dalem te 160 m w miescie styknie tym bardziej boisko na ktorym stalem bylo w tzw kanionie wiec tez zsieg mi sie z automatu skracal.
propo zasiegu jesli stalem przodem do qadokoptera bylo wszytko ok zero zaklucen do tych 160 m, czasem na wysokosci 80 do 120 m wyskakiwal komunikat o halnym . Jesli dron latal za moimi plecami i nie obrocilem sie aparatura do urzadzenia praktycznie po 50 m wyskakiwal komunikat o zerwaniu, lub slabej jakosci polaczenia. Przypominam ze stalem w dziurze i bylem otoczony kamienicami drzewami i wzniesieniem. Wiec paratura miala co roboc i sie nie dziwie , gdyz zauwazlem ze zerwania byly juz od konta 70 - 60 stopni wiec dziura robila swoje .
Ogolnie fajnie male urzadzenie, lecz ma niedobor mocy, chociaz wydaje mis ie ze by tak na prawde dalo sie na tych bateriach dac mocniejsze silniki, lecz tutaj barzuiej chodzi o ta magiczna wage 249 gramow. Chociaz latalem maluchami z duzo wieksza moca no ale waga moze i nie byla 249 gramow.
Ogolnie polecam kazdemu drona, ktory przynajmniej mial wczesniej jakiegos .... drona. Dlaczego ? A po piersze cena wiec szkoda by ci 450 , no sam dron moze 350 fuli rozwalilo sie o drzewo, dwa mimi ze paraktycznie 99 % obslugi masz na zasadzie aparatura i ekran smartfona, czy tam tabletu i latanie jest intuicyjne prawo to prawo lewo to lewo ale jednak trzeba sobie wyrobic efekt orientacji. Powiem tak na temat filmow jako amator filmowy jest wow, latanie .... kazdy po przelataniu z 50 h na innym urzadzeniu lub symulatorze ogarnie to. Tutaj panowie nie wgrywamy modow i nie lutujemy opornikow by nam plyty nie wyjeb...


Pozdrawiam
Awatar użytkownika
cobra
Posty: 2876
Rejestracja: poniedziałek 01 lut 2010, 22:07
Lokalizacja: Warszawa

Re: Nadchodzący DJI Mavic Mini (następca Sparka)...

Post autor: cobra »

:roll:
Co to za bełkot?
________________
Cobra
Awatar użytkownika
Piotrowy
Posty: 3129
Rejestracja: wtorek 02 lut 2010, 14:16
Lokalizacja: Warszawa

Re: Nadchodzący DJI Mavic Mini (następca Sparka)...

Post autor: Piotrowy »

cobra pisze: Co to za bełkot?
:mrgreen:
kuczy
Posty: 2199
Rejestracja: wtorek 17 lis 2015, 22:03

Re: Nadchodzący DJI Mavic Mini (następca Sparka)...

Post autor: kuczy »

Nie bełkot, tylko od razu widać, że kolega z zagranicy, i nie ma nawet polskich znaków na klawiaturze,

verde, Wszystko ładnie i pięklnie ale..
- wydaje mi się, że powodem ograniczonego zasięgu, kiedy Mini był za Twoimi plecami byłeś Ty sam - zasłaniałeś po prostu swoim ciałem widoczność anten. "Dziura" w której stałeś być może też nie pomagała.
- z "mocą" silników bym nie przesadzał, ostatnio widziałem filmik, gdzie Mini podniósł 200ml kartonik mleka, ale już 250ml nie dał rady - więc może rozróżnijmy pojęcie "mocy" od tego, co ważniejsze - a wychodzi na to, że Mini ma stosunek ciągu do swojej masy poniżej 2..... czyli SŁABO.... - Skoto latałeś racerami freestyle, to pewnie czujesz tą różnicę.

ps. podziwiam, że tak się trzymasz prawa w swoim kraju, u nas jest coraz lepiej, ale jeszcze tak dobrze nie ma :D
toniq
Posty: 4
Rejestracja: sobota 09 lut 2019, 13:48
Lokalizacja: Lublin

Re: Nadchodzący DJI Mavic Mini (następca Sparka)...

Post autor: toniq »

Jako, że w Mini gimbal nie jest niczym osłonięty, używacie u siebie np. takich osłon?

https://allegro.pl/oferta/pgytech-oslon ... 8944588672

https://allegro.pl/oferta/oslona-gimbal ... 9141668311

Zastanawiam się czy warto.
Awatar użytkownika
Verid
Posty: 13004
Rejestracja: poniedziałek 01 lut 2010, 11:29
Lokalizacja: Mikoszewo

Re: Nadchodzący DJI Mavic Mini (następca Sparka)...

Post autor: Verid »

Tak jak w przypadku każdej innej osłony - jak masz tendencje do niefrasobliwych zachowań, latania w trudnym terenie czy jeszcze słabo latasz z braku doświadczenia to może się przydać. W przeciwnym razie to zbędna masa i wydatek.
Ten wredny...
toniq
Posty: 4
Rejestracja: sobota 09 lut 2019, 13:48
Lokalizacja: Lublin

Re: Nadchodzący DJI Mavic Mini (następca Sparka)...

Post autor: toniq »

OK, w takim razie wstrzymam się z zakupem. Pomyślałem, że może pomóc w ochronie bądź co bądź dość delikatnego elementu. Wcześniej miałem Sparka i lekkie doświadczenie na nim nabyłem ;-)
ODPOWIEDZ