Nadchodzący DJI Mavic Mini (następca Sparka)...

[Latttam]

Sprzęt jest fajny :)

Mogliby tak jak wcześniej w Phantomach, zrobić kilka wersji na bazie tego samego drona, np.:

Mavic Mini
Mavic Mini 4K
Mavic Mini SE
Mavic Mini Advanced
Mavic Mini Professional

przy masie startowej <250 g mogłyby się różnić "bebechami", a tym samym możliwościami kręcenia video, zasięgiem, czasem lotu, ceną, itd.

[Alina81]

Nie zrobią tak, to im się nie opłaca.

Dobrze, że Sparka już nie będzie, Mini ma lepszą kamerę i ogólne parametry. No i najważniejsza rzecz, że ma aparaturę! I to dobrą, nawet zwykła wersja, bo latanie dronem na ekraniku dotykowym to jakaś porażka.

Parametry na tak mały kopter i wagę są rewelacyjne. Do tego niska cena jak na dji i nie prędko pojawi się godny konkurent.

DJI robi raczej dobre koptery, drogie, ale przemyślane, nawet ten bardzo przeciętny spark był nie taki znowuż najgorszy, choć następca dużo lepszy. Mówiąc szczerze, to absolutnie nie żałuję, że mam Mavica Air, i i tak bym go kupiła, ale pewnie kupiłabym najpierw Mini bo tańszy, a potem Air jako docelowy już, bo to bardzo drogie hobby, a ja jakoś tak wolę małe drony od dużych, nie ze względu na wagę czy przepisy, tylko po prostu przyjemniej mi się lata czymś gabarytowo małym. Przecież jak miałam, przez krótki okres czasu, ale jednak, Symę x8hc, to sobie z tą landarą kompletnie nie radziłam. I takim dronem trzeba już mieć gdzie latać, I ta Syma była Baaardzo podatna na wiatr, no masakra, cieszę się, że to coś sprzedałam. A nowy nabywca sobie założył porządną antę do kontrolera i zwiększył zasięg na odludziu do prawie 300 m, co jak na Chińszczyznę z raczej niskiej półki nieźle.

[Latttam]

Nie zrobią tak, to im się nie opłaca.

Z Phantomem się opłacało, to i z Mavic Mini się opłaci. Wystarczy, że wejdą nowe przepisy i będą tłuc na taśmie produkcyjnej głównie drony klasy piórkowej, a większe modele Mavic zostawią na inne rynki + dla PRO/entuzjastów i wszystkich którzy na tym zarabiają. Zresztą trochę rynek to wymusi. Na zagranicznych forach foto-video już jest narzekanie, "dlaczego nie ma tego, tamtego, itd.".

Dobrze, że Sparka już nie będzie, Mini ma lepszą kamerę i ogólne parametry. No i najważniejsza rzecz, że ma aparaturę! I to dobrą, nawet zwykła wersja, bo latanie dronem na ekraniku dotykowym to jakaś porażka.

Co do aparatury zgoda, do Sparka trzeba było dokupić (sterowanie smarkfonem, jak piszesz, jest mało wygodne) i w efekcie Spark by droższy od MM.
( co do kontrolerów to chyba najciekawsze rozwiązanie ma Xiaomi w FIMI A3 z wbudowanym LCD ).

Ten MM, mimo kilku braków i tak zrobi furorę na świecie, zmiecie wszystko do 1500 zł. Właściwie tylko FIMI X8 SE jest ciekawym konkurentem. A oczywiście w klasie wagowej <250g, MM z miejsca zostaje królem.

[pawelsky]

Z Phantomem się opłacało, to i z Mavic Mini się opłaci.

Zejdz na ziemie. Mini to zabawka i nia pozostanie. Jej jedynym celem jest wazyc ponizej 250g. Nikt nie bedzie sie bawil w upychanie w tej wadze dodatkowych ficzerow. Od tego masz cala reszte lini Mavic (Air, Pro, Pro 2, Zoom, Enterprise). I nie, rynek niczego tu nie wymusi bo sie to po prostu nie oplaca.

[Adrián]

Dobrze, że Sparka już nie będzie, Mini ma lepszą kamerę i ogólne parametry. No i najważniejsza rzecz, że ma aparaturę! I to dobrą, nawet zwykła wersja, bo latanie dronem na ekraniku dotykowym to jakaś porażka.

W sparku też była aparatura, taka sama jak jest w mini.
Tylko z aparatura latanie sparkiem miało sens.

[pull_up]

Każdy potrzebuje czegoś innego. Pisanie o "słabym bitrate" czy braku UHD, moim zdaniem po prostu nie ma sensu. Mavic Mini wydaje się być sprzętem do filmowania przede wszystkim w 1080p, gdzie 40Mbit/s jest maksymalną wartością specyfikacji Bluray (a więc znakomitą). Jeśli nie planujemy zaawansowanej postprodukcji, ten bitrate jest (używając eufemizmu) więcej niż wystarczający. Wspominane 2.7K, z tego co wiem nie jest żadnym standardem i "wywodzi" się chyba z kamer sportowych GoPro lub podobnych. To taka "proteza" między FHD a UHD ale po przejrzeniu kilkunastu nagrań bezpośrednio z Mavica Mini (surowe pliki), widzę że i do tej rozdzielczości 40Mbit/s wystarcza. A lubię się "przyczepić" do jakości... Dla mnie stosunek jakość / cena jest w tym przypadku wybitny. Gdyby dodali RAWy, manualne nastawy przy video oraz 4K - musieliby podnieść bitrate (z powodu rozdzdzielczości) albo zmienić kodek i tym samym podnieść cenę. Mielibyśmy wtedy taki "dziwny klon Mavica Air" w symbolicznie mniejszej cenie czyli... bez sensu. Jedyne co moim zdaniem mogliby dodać (i być może zrobią to aktualizacją oprogramowania układowego) to klatkaż 24p (i/lub 48p), który przydaje się w czasie montażu filmów z różnych źródeł (np. lustrzanka, kamera cyfrowa + dron). Trzeba też pamiętać, że aplikacja, którą możemy w tej chwili oglądać na filmach jest w wersji beta, trudno więc komentować i wyrokować pewne rzeczy. Wersja ostateczna może być np. bardziej funkcjonalna i bogatsza w opcje.

Tak jak napisał Pavelsky, Mini to zabawka, zresztą podobnie jak Mavic Air (bardziej rozbudowana zabawka ale za to krócej utrzymująca się w powietrzu na jednym ładowaniu).

A tak na marginesie... w kilkuletniej lustrzance, naprawdę niezłej klasy, bitrate 1080p wynosi 24Mbit/s Tak więc w Mavicu Mini naprawdę nie ma na co narzekać. Kiedyś 100Mbit/s spotykało się tylko w studiach a dziś... chcemy je mieć już wszędzie!:-)

Pozdrowienia dla Was!

[kuczy]

Alina81, Odnośnie cen - Kwestia uświadomienia sobie, że to nie ceny DJI są zabójcze, tylko, że nasz średni poziom zarobków (typowego "Kowalskego") jest kilkukrotnie niższy. Patrząc z drugiej strony - nie jedna osoba kupuje telewizor / komputer /aparat foto za tą cenę, więc na szczęście też - nie jest to nieosiągalny pułap. A to, że ktoś na YT powiedział, że ot pierwszy dron którego można sobie rozbić ? - chciał być "cool" zaszpanować, ma kasę od sponsora / rodziców - nie bierz do siebie po prostu ;)
A i jeszcze jedno - dla nas - dronem jaki można sobie rozbić jest np wspomniana Syma. Ja mam Symę X5 od początku mojej zabawy z dronami i ni hu hu nie udało mi się jej jeszcze rozwalić :D - ale z drugiej strony - trzeba sobie też uświadomić, że pewnie gdzieś jakieś dziecko marzy chociażby o takim dronie i patrzy na nas podobnie jak my na tych gości z YT.

Drugie moje przemyślenie - znów mam za co nienawidzieć DJI. To nie tak, że oni dostosowują się do przepisów UE jak tu ktoś napisał. To oni te powalone przepisy stworzyli - ktoś ma kasę to ma i władzę. Szkoda, że interes operatorów się nie liczy (tak, jak np w naszym obecnym Polskim prawie).

Ale żeby nie było, że tylko marudzę - moje kilka słów wrażeń o "Mini": "brak specjalnych wrażeń"
Serio.

1. fajne jest to, że dziecko na komunię dostanie małego latacza którym nie zrobi sobie wielkiej krzywdy.
2. fajne, jest to, że Janusz i Grażynka kupią "Mini" na wakacje żeby pochwalić się przed sąsiadami - więc patrz powyżej - będzie bezpieczniej a i taniej, i do podręcznego w samolocie się zmieści (tzn będzie więcej miejsca na alko :D ).
3. całkiem spoko obrazek ze zdjęć i filmów może zainteresuje kogoś tym hobby (chociaż na brak zainteresowania nie ma co narzekać)

4. Co do "zasięgu" - jest taki jaki być powinien dla "selfie drona" bezpieczniej dla ruchu powietrznego jeśli doleci tylko na 100m w każdą stronę, byle potem wracał - ale to już nie jest w gestii operatora tylko DJI.
Trzeba sobie uświadomić 1 rzecz - to ma być dron dla wszystkich. 90% nawet nie przeczyta dokładnie instrukcji nie mówiąc o prawie lotniczym - więc zastosowanie słabego linku jest bardzo korzystne bo DJI potraktowało użytkownika jako idiotę i to jest słuszny kierunek.

5. Jak ktoś będzie chciał nagrać "ślub kuzynki" to też tym coś nagra. w ogóle coś da się nagrać i będzie to o niebo lepsze od filmików jakie wychodzą z kamery sportowej na tanim gimbalu podczepionej pod budżetowo zrobionego własnego drona który ma najczęściej ok 2kg wagi a wymaga o wiele większego "skilla"

w końcu 6. Czemu nie dla mnie
- bo nie chce mi się wydawać kasy na dronika, z którego zdjęć nie będę zadowolony. Nie wyobrażam już sobie fajnego ujęcia bez raw, ale też właśnie nie jestem chyba targetem dla tego drona. Wcześniej też robiłem sobie jpgi i się nimi chwaliłem, więc komuś to może wcale nie przeszkadzać. Robiłem też ujęcia właśnie kamerką sportową na tanim gimbalu, więc tutaj nie jest tak, że kogoś obrażam - po prostu widać jak to idzie do przodu.
- Nie dla mnie ponieważ jak wspomniałem powyżej - nie chcę (póki mogę) wspierać ogromnej korporacji która działa w sposób bardzo monopolistyczny i chce zawładnąć wszystkimi możliwymi rodzajami dronów jakimi może - a Ja nie lubię jak ktoś mnie ogranicza.
- nie dla mnie, ponieważ jest to (jak większość kupnych) konkstrukcja zamknięta w jaką nie mam wpływu a to by mnie tylko wku....rzało. Jakoś znajomi mają i Phantomy i Maviki, Aire i Sparki - nie podnieca mnie to.... (może jedyne co mi się podoba to Mavic Pro - i chodzi tu tylko o możliwości kamery / wielkość).

Za te 2000 zł wolał bym kupić używanego Sony A6300 (ceny używek się zbliżają do tego pułapu) - i zamocować ten aparat do swojej wielkiej i ciężkiej dronowej krowy :D :D

;) tak tyle co na dzisiaj sądzę o tym maleństwie.

[Latttam]

Co do dużej liczby wersji na Mavic Mini, pożyjemy zobaczymy. Wszystko jest możliwe. Zależy wiele od przepisów.


Wypowiedź kuczy jest bardzo sensowna, szczególnie zdanie:

To nie tak, że oni dostosowują się do przepisów UE jak tu ktoś napisał. To oni te powalone przepisy stworzyli - ktoś ma kasę to ma i władzę. Szkoda, że interes operatorów się nie liczy (tak, jak np w naszym obecnym Polskim prawie).

...też odniosłem podobne wrażenie, że to prawo jest robione pod Chińczyków (DJI), oczywiście jak wszystkie inne pod jakimś pretekstem tu: "dla bezpieczeństwa".
Sorry, że tak piszę ale jak UE coś wymyśli "dla dobra obywateli" to u mnie zapala się czerwona lampka :) :) i zaczynam się zastanawiać o co chodzi :)
UE tak na prawdę ma w d... interes obywateli Kontynentu Europa, tylko "mądre głowy" w Brukseli robią swoje interesy. Najlepszym przykładem jest ściągnięcie tak dużej liczby nachodźców. Dobrze, ze Polska ich nie przyjęła, dzięki obecnemu rządowi tak się stało, bo tamci od razu by przyjęli.

[pawelsky]

UE tak na prawdę ma w d... interes obywateli Kontynentu Europa, tylko "mądre głowy" w Brukseli robią swoje interesy. Najlepszym przykładem jest ściągnięcie tak dużej liczby nachodźców. Dobrze, ze Polska ich nie przyjęła, dzięki obecnemu rządowi tak się stało, bo tamci od razu by przyjęli.

To forum modelarskie, z politykowaniem idz sobie gdzie indziej (patrz regulamin forum pkt. 16).

[labo]

To nie zmienia faktu, że "idioci" też tym latać będą. Bardzo dobrze, że dji się tego trzyma, nawet w tym modelu. Tym bardziej, że cena zrobi swoje i będzie stać na niego więcej zielonych użytkowników.

OK, niech będą w tym modelu ale niech wyłączą w wyższych np od M2, tym bardziej, że z naszym prawem to nie ma praktycznie nic wspólnego. A to, że np: M100 i M200 mają, tego już nie rozumiem zupełnie. Gdyby strefy NFZ pokrywały się z naszymi strefami powietrznymi, to ok, a tak, to więcej przeszkadzają niż pomagają. :/ Ja przynajmniej się zraziłem do dji przez te strefy i patrzę za konkurencją.

- Nie dla mnie ponieważ jak wspomniałem powyżej - nie chcę (póki mogę) wspierać ogromnej korporacji która działa w sposób bardzo monopolistyczny i chce zawładnąć wszystkimi możliwymi rodzajami dronów jakimi może - a Ja nie lubię jak ktoś mnie ogranicza.

To, że zagarniają rynek, jeszcze przeżyję (sam mam dji), ale to, że robią własne przepisy, to mnie wkurza (w domu nawet śmigieł nie uzbroję).

Parametry na tak mały kopter i wagę są rewelacyjne. Do tego niska cena jak na dji

To prawda. Jakby jeszcze ten RAW... No, ale nie strzelą sobie w kolano.

i nie prędko pojawi się godny konkurent.

I to mnie martwi. Mam nadzieję, że się pojawi... Konkurencja zadziała na naszą korzyść i wtedy pomyślę o jej zakupie.

Ale do tematu:
Maluch wyszedł świetnie jak na "entry level" (słit focie, instagramy itp.). Jest odpowiedź na pytanie "jaki dron na początek" (nawet siatka na śmigła). :D Jak ktoś ma kasę na coś takiego, to czemu nie? A my czekajmy dalej na nowe przepisy... Zobaczymy co się zrodzi.

[kuczy]

labo, Strefy DJI to faktycznie słabo się pokrywają z tymi realnymi.

Jesli by np lotnisko wojskowe w Gdyni (gdzie mieszkam) mogło ściągać blokadę i bez apki i telefonu np nie dało by się polecieć, ba- wojsko moglo ograniczyć wysokość AGL - to takiemu systemowi bił bym BRAWO.
Ale taka opcja to marzenia ściętej głowy...

[Adrián]

To prawda. Jakby jeszcze ten RAW... No, ale nie strzelą sobie w kolano.

O Raw'ach zapomnij, nie dodali tego w smarku, to i w mini nie będzie, bo po co? Chcesz rawy, to kupuj inny model. Z marketingowego punktu widzenia jest tak jak być powinno. Spark tez miał być selfie kopterem, prostym w obsłudze i tak poniekąd zostało. Uważam, że i tak mocno podnieśli poprzeczkę w tej cenie i tej wadze, więc na razie nie mają się czym martwić. Jak zacznie się konkurencja, to dodadzą znowu coś nowego i kolejny model gotowy.

Jak rynek się na tyle rozkręci, i będzie więcej podobnych konstrukcji do 250g, to być może pójdą w lepszej jakości obrazek 4k, z możliwością ustawiania video i Może nawet dodadzą Raw i nazwą wersję Pro, za Dużo wyższe pieniądze Oczywiście nie będzie to konkurencja do wiekszych mavikow czy Phantomow, tylko kolejny model zapychający dziurę. Pożyjemy zobaczymy. Na razie nie muszą tego robić.

[pull_up]

Maluch wyszedł świetnie jak na "entry level" (słit focie, instagramy itp.).

Entry level zgoda ale... "Słit focie"? No proszę Cię... To raczej nie ten level. Do takich rzeczy są zabawki za 400 zł z jakimś dramatycznym 720p itp. Ja wiem, że zawsze znajdzie się jakiś snob, który kupi dziecku na komunię Mini czy Air ale to chyba nie są problemy tego Forum

[Verid]

ale to chyba nie są problemy tego Forum

Niestety są....

[pull_up]

Niestety są....

Rozumiem...

Jeszcze w temacie Mini, muszę przyznać, że naprawdę zaskoczyli mnie ceną. Byłem przekonany, że w podstawowej wersji nie będzie kontrolera - a tutaj 1799 z kontrolerem i to w dniu premiery. Nie wchodzę w politykę oraz socjotechniczne zabiegi DJI... skupiam się wyłącznie na możliwościach, walorach użytkowych oraz stosunku jakość / cena. Patrząc na pierwsze filmy i zdjęcia, porównanie ze Sparkiem wydaje się być... niestosowne. Różnica w jakości materiału jest ogromna. W 1080p dla większości ujęć, prezentuje poziom BARDZO zbliżony do Air - oczywiście z wyłączeniem możliwości manualnej kontroli parametrów. Warto poszukać i dotrzeć do surowych plików, prosto z urządzeń.

Z tego co widzę, cena oryginalnych akumulatorów 2400 mAh nie powinna przekroczyć 200 zł, co również jest dobrą wiadomością