Phantom 4 pro bateria jak dlugo wytrzymują?

[debos1]

witam chciałem sie spytać co jest warty taki dron który troche juz latal i jest po gwaracji 4 baterie i każdka okolo 40 50cykli. chodzi mi bardziej o bateria czy na długo jeszcze posłużą?

[Verid]

40 cykli x około dwudziestu kilku minut (28 max według specyfikacji) x 4 baterie to ponad 50h nalotu. Sporo tego, silniki oglądałeś czy nie zajechane?
Co do baterii to jest loteria bo Mydelnicowe baterie (w różnych modelach Ph) potrafiły się sypać po kilku cyklach a im tych cykli więcej tym ta loteria ma większe szanse wypaść na twoją niekorzyść. Obawiam się że nikt nie będzie ci w stanie zagwarantować ani nawet z dużym prawdopodobieństwem stwierdzić czy te pakiety pociągną kolejne 40 cykli czy co najwyżej 5, szczególnie że nie wiesz jak były traktowane (latane do oporu czy nie, trzymane naładowane czy nie i w jakiej temperaturze itp.)

[IvanM]

P4 Pro używa tzw. "inteligentnych" baterii. Znaczy to między innymi, że napięcie każdego oddzielnego ogniwa jest ciągle monitorowane, że bateria komunikuje się z kopterem i nie pozwala mu na głębokie rozładowanie itp. Baterie są ładowane zawsze pod nadzorem balancera a w trakcie pracy są chłodzone. W razie dłuższego przechowywania - same się rozładowują do optymalnego napięcia. Poza tym składane są z selekcjonowanych ogniw HV - i są naprawdę dobre. 40-50 cykli dla nich z daleka nie oznacza zbliżający się koniec.
Co najważniejsze: aplikacja pokazuje nam napięcia na bieżąco:

Jeżeli napięcia pojedynczych ogniw nie różnią się nawet pod koniec lotu - jest bateria w pełni sprawna i jeszcze bez problemów posłuży.
Generalnie w takim dronie (jeżeli nie zaryje w glebę) nie ma niczego, co by się zużywało. Jedyną "mechaniką" są łożyska w silnikach, ale dla tych w PH4 Pro jest 50 godzin zaledwie rozgrzewką.
Ile to jest warte jest trudne do określenia biorąc pod uwagę, że naprz. w sklepach nie dla idiotów pojawia się P4Pro w wyprzedaży za więc mniej połowę tego, co kosztował na początku.

[Jagoda]

Jedyną "mechaniką" są łożyska w silnikach, ale dla tych w PH4 Pro jest 50 godzin zaledwie rozgrzewką.

Co prawda mam P4 zwykły- nie Pro - i to z pierwszych serii.Czas lotów mniej więcej podobny - 3 x ca 56 cykli.
Łożyska w jednym silniku dają niezłą grzechotkę - cóż, wymienię (silnik, nie łożyska, bo mechanik ze mnie - pisałem, ale post gdzieś wcięło).
Może być to moja wina (jak pisał Verid - dużo zależy od użytkownika) bo nie zawsze start/lądowanie były w "czystym" terenie.
Nad morzem (plaża) starty/lądowania zawsze z/do łapy ale trawka, ścieżka itp. się zdarzały dość często.
Można by rzec, że nic wielkiego - wymieni się i spoko.
Ale znana jest złośliwość przedmiotów.
"Grzechotka" pojawiła się ( czy też ja ją zauważyłem) w najmniej oczekiwanym momencie - przy pierwszym uruchomieniu na urlopie w Chorwacji - kanion Zrmanja + Velebity.
Latać,nie latać???
Co do baterii, to u mnie do dzisiaj jest tak, jak wspomniał i pokazał IvanM - wsie OK.Ale też dbałem o nie, tak jak napisał Verid.

[Verid]

Ivan bardzo ładnie zacytował broszurkę marketingową DJI. Kłopot w tym że świat kreowany przez dział marketingu ma przykrą tendencję do rozjeżdżania się z rzeczywistością.

P4 Pro używa tzw. "inteligentnych" baterii.

Poza tym składane są z selekcjonowanych ogniw HV

Jak wszystkie sprzęty DJI od Phantoma 2 począwszy z zaznaczeniem że Ph2 używał ogniw LiPo, nie LiHV ale tu również producent zapewniał o ich niezwykle starannej selekcji, co nie przeszkadza że Internety (z tym forum włącznie) pełne są historii użytkowników którym te starannie dobierane, wciąż monitorowane baterie zdychały w kilka lotów po wyjęciu z pudełka tak w Phantomach jak i innych latadłach DJI.

Jeżeli napięcia pojedynczych ogniw nie różnią się nawet pod koniec lotu - jest bateria w pełni sprawna i jeszcze bez problemów posłuży.

Albo równo zdychają.

Jedyną "mechaniką" są łożyska w silnikach, ale dla tych w PH4 Pro jest 50 godzin zaledwie rozgrzewką.

Przy założeniu że Mydelnica nie startowała z mocno zanieczyszczonego podłoża bo o ile w czystych warunkach te 50h to rzeczywiście "nic" o tyle przy startach z okolicy piachu, pyłu czy zielska już tak różowo nie jest mimo metalowych uszczelnień na łożyskach.

Reasumując - jak masz pewność że kopter był dbany to pożyje. Ale jak właściciel obchodził się z nim nonszalancko to masz szansę się władować na minę.

[Jagoda]

Albo równo zdychają.

Czas lotu to wykaże.Jak ca 20 min. i zostanie 20% uważam, że jest nieźle.
Edit.
Mowa o P4P

[IvanM]

co nie przeszkadza że Internety (z tym forum włącznie) pełne są historii użytkowników...

Internety niestety pełne są oszołomów ...

Łożyska w jednym silniku dają niezłą grzechotkę

I tak warto silnik rozmontować. Czasami wpadnie drobny śmieć czy kamyczek i dźwięk jest koszmarny.

[debos1]

A co powiecie na temat tego że obudowa baterii pęka z przodu. Od czego to jest?

[Verid]

Internety niestety pełne są oszołomów ...

Trudno się nie zgodzić co nie zmienia faktu że "inteligencja" tych baterii, mimo rzeczywiście olbrzymiego postępu, ciągle potrafi zawieść nawet w rękach tych oszołomstwem nie dotkniętych.

Czasami wpadnie drobny śmieć czy kamyczek i dźwięk jest koszmarny.

I może doprowadzić do trwałego uszkodzenia magnesów co niestety oznacza wymianę silnika bo o ile z uszkodzonymi łożyskami coś jeszcze można zdziałać o tyle z pokruszonymi magnesami już nie bardzo.

A co powiecie na temat tego że obudowa baterii pęka z przodu. Od czego to jest?

Z przodu w sensie tam gdzie diody? Nie ma prawa bez dostania solidnego łomotu czy to ze strony usera (niewłaściwe przechowywanie/wkładanie) czy w wyniku kraksy.

[pawelsky]

co nie zmienia faktu że "inteligencja" tych baterii, mimo rzeczywiście olbrzymiego postępu, ciągle potrafi zawieść nawet w rękach tych oszołomstwem nie dotkniętych.

Przykladowo "intelignecja" mojej baterii do Mavica rozbalansowala cele na tyle ze nadawala sie jedynie do rozbiorki...

Z przodu w sensie tam gdzie diody? Nie ma prawa bez dostania solidnego łomotu czy to ze strony usera (niewłaściwe przechowywanie/wkładanie) czy w wyniku kraksy.

Jesli zas z drugiej strony (tej od strony gniazda ladowania) to znaczy ze bateria jest spuchnieta i nadaje sie na smietnik.

[pawelsky]

Tak w ramach ciekawostki dodam ze do walki z ta bateria kupilem sobie EV-2300, ktory pozwala pogrzebac w chipach bq30z55 ktore siedza w bateriach DJI.



Rozne ciekawe rzech mozna tam wyczytac. Mozna wyzerowac rowniez Permanent Failure ktory ubija baterie w przypadku stwierdzenia zbytniego odstepstwa od normy.

[Radixson]

A czy można zmienić numer seryjny bateri za pomocą tego interfejsu, lub zresetować wskaźnik liczby ładowań? Pytam ponieważ kupiłem niby nową baterie z internetów, ale mam wrażenie że była już używana ( przyszła bez pudełka i wygląda jakby była używana ) wskaźnik ładowań wskazywał 0. Także mam zagwostke

[pawelsky]

A czy można zmienić numer seryjny bateri za pomocą tego interfejsu

Zalezy ktory: numer seryjny - tak, barcode - nie.

lub zresetować wskaźnik liczby ładowań

Mozna

[Radixson]

Barcode to numer seryjny, który wyświetlany jest w aplikacji DJI GO4? Czyli prawdę mówiąc nie mam możliwości żeby dowiedzieć się na pewno czy faktycznie była nowa?

[pawelsky]

Barcode to numer seryjny, który wyświetlany jest w aplikacji DJI GO4?

Tak, i jest na naklejce na baterii.