Tryby autonomiczne a odpowiedzialność producenta?
Moderatorzy: Adrián, breweryhills, moderatorzy2014, moderatorzy
Tryby autonomiczne a odpowiedzialność producenta?
Wiecie może z własnego doswiedczenia jak wyglada sprawa gwarancji w DJi w przypaku kraksy drona w trybie autonomicznym ?
Latałem trochę MAvic air 2 w weekend w active track, działa napradę mega, ale raz zmielił gałązkę i sie zatrzymał.
Zastanawiam sie jednak co by było gbyby po takims czyms zaliczył kreta i sie uszkodził. Jest szansa na naprawę gwarancyjną ?
Latałem trochę MAvic air 2 w weekend w active track, działa napradę mega, ale raz zmielił gałązkę i sie zatrzymał.
Zastanawiam sie jednak co by było gbyby po takims czyms zaliczył kreta i sie uszkodził. Jest szansa na naprawę gwarancyjną ?
Re: Tryby autonomiczne a odpowiedzialność producenta?
Jezeli bylby to ewidentna wina producenta (np. zawiodl silnik, albo cos w tym stylu) - odpowiada DJI. Jesli w trybie autonomicznym wpadlbys na galazke albo na czlowieka - odpowiadasz Ty (no chyba ze masz Care to mozesz probowac wykorzystac). W instrukcji wyraznie zastrzegaja zeby nie uzywac trybow autonomicznych w miejscach gdzie sa ludzie, zwierzeta, badz male obiekty takie jak galezie.
Re: Tryby autonomiczne a odpowiedzialność producenta?
Pół biedy jeśli zaliczy kreta. Tak naprawdę, to chodzi właśnie o "straty w ludziach" - nie będzie tłumaczenia, że zgubił GPS-a, za mocno powiało albo jest bug w sofcie. Wszystko spadnie na operatora...
Re: Tryby autonomiczne a odpowiedzialność producenta?
Pytanie nie dotyczylo odpowiedzialnosci cywilnej operatora (od tego sa ubezpieczalnie) tylko odpowiedzialnosci gwarancyjnej producenta.Myshor pisze:Pół biedy jeśli zaliczy kreta. Tak naprawdę, to chodzi właśnie o "straty w ludziach" - nie będzie tłumaczenia, że zgubił GPS-a, za mocno powiało albo jest bug w sofcie. Wszystko spadnie na operatora...
Re: Tryby autonomiczne a odpowiedzialność producenta?
pawelsky, Z tego, co mi się obija o oczy na facebooku - jeśli wykupiłeś "Care" - to musisz dostarczyć zwłoki. i nie ważne, czy go utopiłeś sam, czy z winy plam na Słońcu, czy strącili go kosmici.
Re: Tryby autonomiczne a odpowiedzialność producenta?
Nie trzeba obijac oczu na fejsbukach, wystarczy przeczytac warunki care refresh gdzie jest to dokladnie opisane.kuczy pisze:pawelsky, Z tego, co mi się obija o oczy na facebooku - jeśli wykupiłeś "Care" - to musisz dostarczyć zwłoki.
Nieprawda, nie kazde uszkodzenie podpada pod care, przykladowo celowe uszkodzenie, badz uszkodzenie w wyniku katastrof naturalnych czy w zamieszkach nie bedzie uwzgledniane (patrz sekcja II - Wylaczenia).kuczy pisze:i nie ważne, czy go utopiłeś sam, czy z winy plam na Słońcu, czy strącili go kosmici.
Re: Tryby autonomiczne a odpowiedzialność producenta?
I tego samego dotyczy odpowiedź: jak Kolega będzie siedział na posterunku tłumacząc się, że to "nie jego wina", to producent w ramach swojej odpowiedzialności, choćby gwarancyjnej, nie przyśle adwokata, ani nie potwierdzi "oj faktycznie, bierzemy to na siebie bo mamy babola w sofcie"...pawelsky pisze:Pytanie nie dotyczylo odpowiedzialnosci cywilnej operatora (od tego sa ubezpieczalnie) tylko odpowiedzialnosci gwarancyjnej producenta.Myshor pisze:Pół biedy jeśli zaliczy kreta. Tak naprawdę, to chodzi właśnie o "straty w ludziach" - nie będzie tłumaczenia, że zgubił GPS-a, za mocno powiało albo jest bug w sofcie. Wszystko spadnie na operatora...
Re: Tryby autonomiczne a odpowiedzialność producenta?
Kolega nie jest na tyle nieogarniety zeby nie odrozniac gwarancji na sprzet od odpowiedzialnosci cywilnej operatora, wiec niech Cie o to glowa nie boli.Myshor pisze:I tego samego dotyczy odpowiedź: jak Kolega będzie siedział na posterunku tłumacząc się, że to "nie jego wina", to producent w ramach swojej odpowiedzialności, choćby gwarancyjnej, nie przyśle adwokata, ani nie potwierdzi "oj faktycznie, bierzemy to na siebie bo mamy babola w sofcie"...
Re: Tryby autonomiczne a odpowiedzialność producenta?
To znaczy, o co? To jest sprawa Kolegi, co zrobi z nabytą wiedzą. Swoją drogą, to chciałbym zobaczyć ubezpieczenie OC, które rekompensuje straty po stronie sprawcy szkody.pawelsky pisze:Kolega nie jest na tyle nieogarniety zeby nie odrozniac gwarancji na sprzet od odpowiedzialnosci cywilnej operatora, wiec niech Cie o to glowa nie boli.Myshor pisze:I tego samego dotyczy odpowiedź: jak Kolega będzie siedział na posterunku tłumacząc się, że to "nie jego wina", to producent w ramach swojej odpowiedzialności, choćby gwarancyjnej, nie przyśle adwokata, ani nie potwierdzi "oj faktycznie, bierzemy to na siebie bo mamy babola w sofcie"...
Re: Tryby autonomiczne a odpowiedzialność producenta?
Mam wrazenie ze piszesz tylko po to zeby cos napisac, niekoniecznie z sensem i na temat. Od rekompensowania szkod po stronie sprawcy to jest akurat AC a nie OC.Myshor pisze:Swoją drogą, to chciałbym zobaczyć ubezpieczenie OC, które rekompensuje straty po stronie sprawcy szkody.
Re: Tryby autonomiczne a odpowiedzialność producenta?
O, zaczął się czas na inwektywy... Skoro jesteś taki biegły w ubezpieczeniach, to zapewne wiesz, że ubezpieczenie od odpowiedzialności cywilnej nie zrekompensuje nałożonej grzywny, a jak się dobrze wczytać w OWU, to nie zawsze pokryje koszty leczenia, które mogą być o wiele większe niż cena Mavic Air 2. Dlatego napisałem, że lepiej się martwić o "straty w ludziach" niż o drona. Producent się bardzo łatwo wymiga, ubezpieczyciel OC, którego wmieszałeś w temat, dosyć łatwo się wymiga. Operator ma marne szanse, nawet jeśli akurat przeprowadzał lot w trybie autonomicznym.pawelsky pisze:Mam wrazenie ze piszesz tylko po to zeby cos napisac, niekoniecznie z sensem i na temat. Od rekompensowania szkod po stronie sprawcy to jest akurat AC a nie OC.
Re: Tryby autonomiczne a odpowiedzialność producenta?
A Ty dalej duzo i dalej nie na temat. Pytanie watkotworcy dotyczylo dpowiedzialnosci gwarancyjnej producenta a nie odpowiedzialnosci operatora, OC i AC. Od ubezpieczen za szkody w ludziach i sprzecie mamy na forum osobny watek i tam sie mozesz uzewnetrzniac. Byle z sensem.Myshor pisze:Skoro jesteś taki biegły w ubezpieczeniach, to zapewne wiesz, że ubezpieczenie od odpowiedzialności cywilnej nie zrekompensuje nałożonej grzywny, a jak się dobrze wczytać w OWU, to nie zawsze pokryje koszty leczenia, które mogą być o wiele większe niż cena Mavic Air 2. Dlatego napisałem, że lepiej się martwić o "straty w ludziach" niż o drona. Producent się bardzo łatwo wymiga, ubezpieczyciel OC, którego wmieszałeś w temat, dosyć łatwo się wymiga. Operator ma marne szanse, nawet jeśli akurat przeprowadzał lot w trybie autonomicznym.
Re: Tryby autonomiczne a odpowiedzialność producenta?
A moja odpowiedź była taka, że należy bardziej zwracać uwagę, żeby w trybie autonomicznym dron nie wyrządził komuś szkody. Skąd wiesz, że autor wątku o to nie dba? Nawet jeśli, to zignoruje mojego posta, i tyle. Sam wprowadziłeś w ten wątek temat ubezpieczeń i do tego swoją mylną teorię, do czego służy ubezpieczenie OC.pawelsky pisze: [...] Pytanie watkotworcy dotyczylo dpowiedzialnosci gwarancyjnej producenta a nie odpowiedzialnosci operatora, OC i AC [...]
Re: Tryby autonomiczne a odpowiedzialność producenta?
Dlugo jeszcze bedziesz bic piane bez sensu?Myshor pisze:A moja odpowiedź była taka, że należy bardziej zwracać uwagę, żeby w trybie autonomicznym dron nie wyrządził komuś szkody. Skąd wiesz, że autor wątku o to nie dba? Nawet jeśli, to zignoruje mojego posta, i tyle.
To ze nie rozumiesz slowa pisanego to juz nie moja wina, tym bardziej wiec po raz kolejny apeluje, pisz na temat i ze zrozumieniem a nie dla samego pisania.Myshor pisze:Sam wprowadziłeś w ten wątek temat ubezpieczeń i do tego swoją mylną teorię, do czego służy ubezpieczenie OC.
Re: Tryby autonomiczne a odpowiedzialność producenta?
Kolejne inwektywy. Najpierw zaśmieciłeś wątek, a teraz apelujesz. Może przeczytaj ze zrozumieniem, to nie będziesz musiał apelować o pisanie ze zrozumieniem.pawelsky pisze:To ze nie rozumiesz slowa pisanego to juz nie moja wina, tym bardziej wiec po raz kolejny apeluje, pisz na temat i ze zrozumieniem a nie dla samego pisania.