Polskie Forum FPV

Witam, po kraksie bateria odczepiła się z obudowy baterii. Chcąc ją umieścić z powrotem na miejscu trochę przebiłem cienką osłonę baterii i po dniu czuć coś na bazie alkoholu. Od czego ten zapach się wydobywa, czy bateria jest do wyrzucenia? Bateria odczepiła się od obudowy w tym miejscu i przebiłem ją tutaj wzdłuż baterii. Oczywiście bateria jest sprawna i się ładuje. Nie ma żadnych komunikatów w aplikacji DJI o niepoprawnym stanie baterii

Wewnątrz baterii jest polimerowy elektrolit, który podejrzewam że paruje jeśli da mu się sposobność. Nigdy takiego nie wąchałem, bo cenię swoje zdrowie.

Nie wiem jednak czy wbiłeś się tak głęboko - może przebiłeś tylko zewnętrzną osłonę i czujesz jakieś smary używane przy produkcji.

Jeśli wbiłeś się do wnętrza ogniw, to po naładowaniu twoja bateria ma szansę zachować się jak świeca dymna. Może przy pierwszym ładowaniu, a może przy piątym gdy lit trochę poreaguje z wodą z powietrza. Zobacz sobie na YouTube co się dzieje z litem w wodzie.

Czy latać na tym - jeśli nie chcesz przy każdym problemie zastanawiać się czy to wina baterii, lepiej nie. Ja bym sprawdził dokładnie co tam się stało i upewnił się że problem nie będzie postępował.

Taki zapach to przebita bateria. Do smieci (lub raczej utylizacji) jesli nie chcesz pozaru.

Poinformowałem o tym fakcie serwis, bo tam znajduje się dron razem z baterią. Bateria spuchła i jest do wyrzucenia. Korzystając z okazji, aby nie otwierać nowego tematu. Po kraksie śmigła są trochę wyszczerbione. Tak wygląda jedno ze śmigieł. Reszta jest mniej wyszczerbiona. Mogę używać te śmigło bez obaw?

Śmigło do wyważenia.

_________________
Ten wredny...

Dziękuje za pomoc. Myślę że temat do zamknięcia