Kontroler od Phantom 4 do Phantom 4 PRO

[Kluka]

Witam, korzystajac z tego ze to moj pierwszy post na forum chcialem wszystkich serdecznie powitac. Od zeszlego roku latam dronem Phantom 4. Zakupilem okazyjnie 4 PRO z popekana obudowa (reszta cala), zamierzam go zreanimowac, wymienic obudowe i przesiasc sie na PRO. Narazie czekam, w tym tygodniu powienieniem go miec. Moje pytanie to czy aparatuja sterujaca do Phantoma 4 bedzie kompatybilna z 4 PRO?

[Jagoda]

Cóż.
Naszło mnie bo coś popiłem, popaliłem
Nabyłeś P4P ( po krecie) bez kontrolera czyli:
-Od znalazcy co zadał sobie trud sprzedaży ale nie poszukiwania (na forum mamy temat: zgubione-znalezione) właściciela albo...
-Od takiego co nisko lecące latadło kijaszkiem przetrącił albo
-Od....

Więc (nie zaczyna się zdania od "więc")
Kup se:
https://store.dji.com/product/phantom-4 ... controller
Z mojej strony nawet nie spodziewaj się sugestii, mimo, że mam.

Ps.
Za ten post mod może mi przyganić ale zdania nie zmienię.

[Kluka]

Cóż.
Naszło mnie bo coś popiłem, popaliłem
Nabyłeś P4P ( po krecie) bez kontrolera czyli:
-Od znalazcy co zadał sobie trud sprzedaży ale nie poszukiwania (na forum mamy temat: zgubione-znalezione) właściciela albo...
-Od takiego co nisko lecące latadło kijaszkiem przetrącił albo
-Od....

Więc (nie zaczyna się zdania od "więc")
Kup se:
https://store.dji.com/product/phantom-4 ... controller
Z mojej strony nawet nie spodziewaj się sugestii, mimo, że mam.

Ps.
Za ten post mod może mi przyganić ale zdania nie zmienię.

Nie rozumiem Twojej wypowiedzi. Skad ta zlosc ironia i nienawisc? Zadalem proste pytanie i oczekuje pomocy od doswiadczonych i kulturalnych osob, wiec prosze nie udzielaj sie juz w tym watku. Nie pale, jak juz cos pije to jest to single malt, mieszkam i kupilem go w Szwajcarii a tu sie kijami dronow nie straca, nie wiem jezeli sie tak robi w Polsce to trudno ja w kazdym razie o tym nie slyszalem. Ostatnio swoim latalem po karaibach i nawet tam kokosami nie rzucali chodz taki dron to tam kilkumiesieczna pensja ;) Nawet przez mysl mi nie przeszlo ze moglby pochodzic z nielegalnego zrodla. A w CH z pod sklepu nawet kwiatkow doniczkowych nie sprzataja na noc, wiec daruj sobie.

[Verid]

Nie rozumiem Twojej wypowiedzi.

Zbyt długi pobyt za granicą? Google transalte spróbuj.

Skad ta zlosc ironia i nienawisc?

Bo to co tobie przez myśl nie przeszło to właśnie kolegę spotkało. Swoja drogą chciałbym usłyszeć jakieś "legalne" wyjaśnienie powodu sprzedaży potrzaskanego Ph bez aparatury... Że niby "drągi" sprzedały się pierwsze czy że zostawiam sobie do kolejnego na zapas?

kupilem go w Szwajcarii a tu sie kijami dronow nie straca

Ale same z siebie uciekają na całym świecie więc możesz sobie spuścić na drzewo te włazidupskie gadki o "doświadczonych i kulturalnych" bo doświadczenie uczy że kupiłeś krojonego albo znajdę co ci kulturalnie zostało wyłożone.
BTW - traktowanie ludzi jak głupszych od siebie stwierdzeniami że w Szwajcy nie kradną to kiepski pomysł na zachęcenie do pomocy.

[Kluka]

hallo?! Verid, umiesz czytac ze zrozumieniem? KUPIELM GO RAZEM Z PUDELKIEM I PAPIERAMI. Tak... zaraz uslysze ze dron spadl ktos go buchnal, potem jak wlasciciel go szukal to mu buchnal jeszcze pudelko z papierami z samochodu ;) zalosni jestescie obydwoje. Co za mentalnosc...

[Verid]

Jeszcze jedno skomlenie o żałosności/mentalności i forum będziesz tylko czytał. Zmiana treści postu na wygodą dla piszącego PO tym jak już ktoś odpowiedział generalnie....wiele wyjaśnia w temacie.

[Kluka]

nie bede tracil czasu i nerwow na rozmowe z Wami. I prosze nie groz mi bo to jest co najmniej dziwne. A skomli pies wiec daruj sobie, nie pograzaj sie w swoim braku kultury. Dla mnie to nie problem, poszukam odpowiedzi na forach gdzie ludzie sa bardziej przyjazni. Mam jeszcze jednak nadzieje ze jestescie wyjatkami i znajdzie sie tu ktos na pozomie z kim mozna normalnie porozmawiac.

[Kluka]

A co ja takiego niby zmienilem na wygodne dla mnie? hmm?

[pawelsky]

nie bede tracil czasu i nerwow na rozmowe z Wami.

A nie prosciej sprawdzic u zrodla w FAQ zamiast bic piane?

https://www.dji.com/phantom-4-pro/info#faq

[Verid]

nie bede tracil czasu i nerwow na rozmowe z Wami

Za to miło by było gdybyś stracił trochę czasu na naukę edycji postów by nie stać w sprzeczności z regulaminem.

I prosze nie groz mi bo to jest co najmniej dziwne.

Grozić? Nigdy w życiu. To obietnica, nie groźba.

Dla mnie to nie problem, poszukam odpowiedzi na forach gdzie ludzie sa bardziej przyjazni.

Zapomniałeś dodać "zagranicznych". To ulubiona śpiewka nowicjuszy z obolałymi od prawdy oczyma. Z resztą nie ma potrzeby bo Pawelsky już ci wskazał najbardziej rzetelne źródło.

A co ja takiego niby zmienilem na wygodne dla mnie? hmm?

Co? Zapomniałem że próbowałem dwukrotnie przeedytować post nr.3 informacją poniżej ale już po dopisaniu postu nr.4 żeby wyszło że interlokutor nie czyta ze zrozumieniem?

KUPIELM GO RAZEM Z PUDELKIEM I PAPIERAMI

[Jagoda]

KUPIELM GO RAZEM Z PUDELKIEM I PAPIERAMI........................ Co za mentalnosc...

No właśnie. Phantom zaliczył kreta i go ma a aparaturę psy zżarły.Mamić to Szwajcarów.
Ja mam pudełko, mam papiery i APARATURĘ (czy jak kto woli kontroler) latadła niet.
Czyli Twoje pitu, pitu bajobongo - Twoja mentalność.

Ps.
A tak na marginesie:
Nie sparujesz Rc z P4 z P4 Pro... i szwajcarski sposób myślenia nie pomoże.Czyli:
J.w. kup se - link powyżej

[gorszysort]

O, już sobie przypomniałem dlaczego coraz rzadziej zaglądam na te forum.
To teraz wracam na anglojęzyczne.

[Kluka]

gorszysort, masz racje, dziwna atmosfera tu. Najczesciej z forow polskich urzywam Polskiego Forum Bitcoin i tam jest jakos przyjazniej ;) chodz i tak fajniej bylo kilka lat temu jak sie tam zalogowalem, teraz przez banke jest naplyw zoltych uzytkownikow, wczesniej praktycznie kazdy znal sie z nicku i bylo bardzo fajnie. A Jagoda, dalej nie mozezrozumiec jak to moze byc nie kradzone hehe :) Jeszcze jakbym kupil od jakiegos Albana na targu bez pudelka to ok, ale kupilem od Szwajcara, z pudelkiem i papierami. Uwierz Ci ludzie maja inna mentalnosc i naprawe nie uwierze ze moglby byc kradziony badz znaleziony (z pudelkiem heh) Kolejny przyklad z przed kilku tygodni: wrocilem wieczorem do domu, samochod na parkingu pod mieszkaniem. Bylem roztargniony, szybe w samochodzie zostawilem otwata na maxa, w samochodzie laptop o wartosci ponad 1000chf portfel, jakies 1200chf w gotowce, wszystkie dokumenty, karty, a nawet portfel sprzetowy z kryptowalutami (ale i tak zaden z niego urzytek w niepowolanych rekach, jedynie wartosc sprzetu) i co? sasiad popoludniu dnia nastepnego dzwoni ze mam okno w samochodzie otwarte, wszystko bylo na miejscu. Kolejny przyklad? 10 lat temu jak przyjechalem tu, mieszkalem u pewnej Szwajcarskiej rodziny, starsze malzenstwo. Mieskali w domu jednorodzinnym, nie ogrodzony i kilka samochodow na podworku. Kluczyki byly zawsze w stacyjce. Cala noc, nigdy im nic nie zginelo. Supermarkety coop/migros kwiatkow nie sprzataja na noc z przed sklepu, czesto nie ma zadnych kamer. W supermarketach skanery ktorymi skanujesz produkty i bezposrednio wkladasz do koszyka i nikt nie sprawdza po paragonie czy wszystko zeskanowales. W PL sa niby kasy samoobslugowe ale jak do nich ide to od razu czuje sie jak potencjelny zlodziej (prawie jak na tym forum hehe) Zabezpieczenia, wazenie towaru lo jejju.. Kolejny przyklad? Jedziesz do chlopa po swierze jajka czy ogolnie plody rolne i... pierwszy raz dobijalem sie do niego do domu, ten mnie poinstruowal zebym poprostu nastepny raz poszedl do przydomowej komorki gdzie znajdowaly sie produkty i... kasa w ktorej bylo spokojnie 200chf kazdy sam przychodzi, bierze co mu potrzebne a naleznosc zostawia w kasie. to samo z kwiatkami. Szczere pole przy drodze na ktorym rosna kwiaty i stoi sprzyneczka najczesciej przytwierdzona do jakiegos drewnianego slupka. Tniesz kwiaty, naleznosc wrzucasz do skrzyneczki. Wiec prosze Cie droga Jagodko skoncz juz z tymi podejzeniami ;) Nie obraz sie bo nie chce Cie oceniac i Cie nie znam ale OGOLNIE jezeli chodzi o psychologie to przewaznie ktos co cos robi widzi to czesciej w drugim czlowieku, to tzw. zasada lustra- dostrzeganie w innych naszych własnych cech, które usiłujemy uśpić w głębi duszy i podświadomie chcemy się ich wyprzeć. Krótko mówiąc, jeśli dostrzegasz w innych pewne cechy, są one odbiciem twojego własnego obrazu. Verdi- to ze kupilem z pudelkiem i papierami to poprostu fakt. pawelsky, dzieki za info, pod latarnia najciemniej, szukalem ale na to nie trafilem :) temat jak dla mnie do zamkniecia

[Verid]

gorszysort, masz racje, dziwna atmosfera tu. Najczesciej z forow polskich urzywam Polskiego Forum Bitcoin i tam jest jakos przyjazniej ;) chodz i tak fajniej bylo kilka lat temu jak sie tam zalogowalem, teraz przez banke jest naplyw zoltych uzytkownikow, wczesniej praktycznie kazdy znal sie z nicku i bylo bardzo fajnie.

Dokładnie to samo można powiedzieć o tym forum. Jeszcze kilka lat temu był jeden Admin/Moderator którego głównym i praktycznie jedynym zmartwieniem było opłacenie serwera na czas a regulamin nie istniał bo i po co. Wszyscy się znali i to często nie tylko po nickach ale i osobiście. A potem zakwitły cebule, Janusze biznesu, cwaniaczki, paserzy - słowem kwiat hołoty wszelakiej i już tak pięknie nie jest.

A Jagoda, dalej nie mozezrozumiec jak to moze byc nie kradzone hehe :)

A kolega dalej albo naiwny albo wykonuje czynnosci seksualne względem ubogiego umysłem potocznie zwane rżnięciem głupa.
https://en.wikipedia.org/wiki/Crime_in_ ... statistics - tyle w temacie twojego raju na ziemi. Co do przytoczonych przykładów - mogę ci dokładnie takie same sytuacje przytoczyć z życia własnego i rodziny i to nie z kiedyś a z ostatniego miesiąca. Nie, nie mieszkamy w Szwajcarii tylko na pomorzu. Czy z tego wynika że w Polsce złodziejstwo nie istnieje? No zlituj się... I daruj sobie stereotypy w stylu "Albana na rynku" bo żaden migrant cię tak skutecznie nie wyhuśta jak rodak.

Nie obraz sie bo nie chce Cie oceniac i Cie nie znam ale

...ale i tak dalej będę się błaźnił smażąc kretyńską teoryjkę mimo że kilka postów wcześniej wyraźnie zostało napisane skąd się bierze niechęć Jagody do bitych kopterów kupowanych bez aparatury. No i co z tego że kupiłeś rozbitka z pudlem? Taki problem karton dorwać żeby zwiększyć swoją wiarygodność w oczach pazernych na taniość? Jakby to był rzeczywiście rozbitek i jego właściciel to miałbyś komplet i nie musiałbyś się teraz zastanawiać jakie drągi dokupić.

[skazi]

Zawsze istnieje szansa że poprzedni właściciel tego phantoma gdy sprzęt mu się rozbił, ze złości zaczął rzucać aparaturą, skakać po niej i rozwalił ją w drobny mak, dlatego sprzedał bez niej