Polskie Forum FPV

pawelsky pisze:

Latttam pisze:video powstaje z całej jednocalowej matrycy, a w Mavic 2 Pro z fragmentu sensora (też jednocalowy).

To akurat kwestia ustawien (HQ vs Full FOV)

To mnie zaskoczyłeś, w kilku recenzjach YT mówili o tym, że Mavic 2 Pro nie wykorzystuje całej powierzchni sensora do video

Latttam pisze:w kilku recenzjach YT mówili o tym, że Mavic 2 Pro nie wykorzystuje całej powierzchni sensora do video

Tak i nie. Sprawa jest troszke bardziej skomplikowana niz by sie moglo na pierwszy rzut oka wydawac. Szczegoly znajdziesz tutaj (w szczegolnosci w video Cliffa)
https://dronedj.com/2018/09/25/mavic-2- ... -response/

Dzięki za link do artykułu!

Chodzi za mną Phantom 4 Pro :) Ale 4 tałzeny za używkę, bez gwarancji, ehh trochę drogo i ryzykownie.

Myślicie, że DJI wypuści Phantoma 5? Czy ta seria już jest zakończona?

Dla mnie Phantomy są za duże ;) Kocham moje maleństwo (Mavic Air). Tylko wciąż mi mało pewności siebie i trzęsę się nad nim jakby był ze szkła.

Jak to Klawiter podsumował - dron to zabawka, na którą kasę musisz wydać lekką ręką. Inaczej zawsze będziesz się o niego dygać i nie wykorzystasz jego możliwości :P

https://youtu.be/brUNF3S6Myg?t=685

Co racja to racja, ale co ja na to mogę, że nie da się mieć ciastka, i zjeść ciastka :P Albo fajny dron z fajną kamerką, albo badziew.... :)

Chodzi o to żebyś zapomniał ile kosztował :) Ja też mam ten problem, w moim przypadku jednak nie chodzi o koszta a o poświęcony wysiłek i czas na budowę i notoryczny brak czasu na naprawy.

U mnie to fakt, że na droższy dron, nie byłoby mnie już stać. To część prawdy, druga część prawdy jest taka, że po złych doświadczeniach z tanimi dronami, nie mogę się przyzwyczaić, że ten dron w zasadzie nie bywa nieobliczalny. Zwykle to ja skaczę nie tylko nad tym dronem, ale nad tanimi też, bo nie lubię psuć zabawek, i nie chcę też, by mi uciekły. Dlatego czy latam tym drogim, czy latam tanimi, trzęsę się nad nimi tak samo, gdy są w powietrzu. Nawet nie wiem, czy nie nad tanimi bardziej, bo wiem, że takie z nich ułomki i trzeba mieć je stale na oku :) Dlatego też się cieszę, że mam drony raczej małe gabarytowo, ułomkami latam głównie po domu, nawet JJRC H31, a jest to taki średni dron, bym powiedziała, ciut większy od sparka, może mniej więcej jak Mavic Air. Tylko oczywiście lekki i bez "systemów wspomagania lotu" :P No i jest jeszcze trzecia prawda, że i tak, jakbym nie patrzyła, to nie mogłabym mieć innego drona niż Mavic Air do atania z kamerką, bo tylko on spełnia moje oczekiwania. Nawet ostatnio z ciekawości przeglądałam yt za jakimiś dronami tanimi, ale z przyzwoitą kamerką, i jakimś GPS'em, to nie bardzo jest co kupić.

Jest xiaomi fimi8 lub hubsan zino, myślę o xiaomi.
Jak mały nowy mavic będzie za drogi to kupię coś z wymienionych wyżej a mavica zooma sprzedam.
Latam bardzo sporadycznie.

Wysłane z mojego SM-G950F przy użyciu Tapatalka

Ja taniochami latam prawie codziennie, po domu. MA siedzi w walizce, bo a to wieje, a to pada, a to jedno i drugie. Chociaż dziś jest nawet ładnie i myślę czy go nie włączyć. I tak musiałabym nawet w domu kazać mu zjechać baterię do 60%, żeby móc ją jakoś przygotować na dłuższe nie latanie.

Swoją drogą, to czy mogę używać w MA kamerek na dole jako czujników by mi w domu nie dryfował, ale żeby nie podnosił się w górę gdy przykładowo wlecę nad stół?

Alina81 pisze: I tak musiałabym nawet w domu kazać mu zjechać baterię do 60%, żeby móc ją jakoś przygotować na dłuższe nie latanie

same się "zjadą" po 10 dniach nieruszania.

Zjechałam baterię do około 40% i zastanawiam się czy jest sens ładować ją, skoro teraz nie będę latać aż tyle co zazwyczaj? No i kwestia kontrolera, ma 1,5 kropki naładowania, też nie wiem czy go trochę podładować, czy może całkiem naładować, a jeśli całkiem naładuję, to czy potem muszę znowu mu zjechać baterię... To jest właśnie objaw mojej chronicznej niewiedzy, o ogniwach w różnych bateriach. Innymi słowy nie wiem przykładowo, czy wolno mi podładować baterię do około 50% i wyłączyć ładowanie, tak ją zostawić, czy muszę naładować na maksa i rozładować do połowy. To w końcu nie jest tani pakiet do zabawki, który mogę kupić za 20 zł..

Muszę przeszukać forum w poszukiwaniu jakiś komentarzy odnośnie DJI simulatora na PC. Jakiś czas temu miałam info od komórkowej appki DJI GO 4, że rezygnują z symulatora na komórkę, jakoś tak, nie będę z tego powodu płakać, ani razu z tej funkcji nie skorzystałam, choć pewnie wielu użytkowników na to marudzi. Mnie kręci Flight Simulator od DJI, tylko mam słaby komputer trochę na niego, nie spełnia minimalnych wymagań, co nie oznacza też, że jest do niczego, po prostu ma już swoje lata. Mam niby instalkę na ysku, ale jakoś się tak nie składa...

Alina81 pisze:Zjechałam baterię do około 40% i zastanawiam się czy jest sens ładować ją, skoro teraz nie będę latać aż tyle co zazwyczaj? No i kwestia kontrolera, ma 1,5 kropki naładowania, też nie wiem czy go trochę podładować, czy może całkiem naładować, a jeśli całkiem naładuję, to czy potem muszę znowu mu zjechać baterię... To jest właśnie objaw mojej chronicznej niewiedzy, o ogniwach w różnych bateriach. Innymi słowy nie wiem przykładowo, czy wolno mi podładować baterię do około 50% i wyłączyć ładowanie, tak ją zostawić, czy muszę naładować na maksa i rozładować do połowy. To w końcu nie jest tani pakiet do zabawki, który mogę kupić za 20 zł..

W baterii do Aira jest bateria Li-Po (litowo-polimerowa). A informacje jak postępować z takimi bateriami łatwo znaleźć w sieci (50%-60% poziomu naładowania w celu dłuższego przechowywania). W instrukcji baterii jest taki zapis (po tłumaczeniu):

Przechowywanie baterii
2. Jeśli pojawi się ostrzeżenie o niskim poziomie naładowania baterii, ładuj baterię, aż poziom osiągnie wartość między 30% a 50% w celu dłuższego przechowywania.

W tej samej instrukcji dalej w tekście (Notice) jest zapis o poziomie 40%-65% do przechowywania, czyli naładowanie baterii w ok. 50% będzie OK.

W kontrolerze jest bateria również typu Li-Po (litowo-polimerowa). Możesz podładować do poziomu przechowywania, nie musisz ładować do pełna i potem rozładowywać.

Pozdrawiam

Przecież baterie same się rozładują do trybu " storage" po co to komplikować?

P.S. Alina instrukcja się kłania, wszystko opisane

Wysłane z mojego SM-N950F przy użyciu Tapatalka

Watkins pisze:Przecież baterie same się rozładują do trybu " storage" po co to komplikować?

Baterie tak, ale kontroler sam się nie rozładuje. A ma ten sam typ baterii.
Pozdrawiam