Dji Phantom 3 pro - zasięg.

[audiomachine]

Witam, wielkie dzięki za przyjęcie mnie na forum!
Mam mały problem, albo wydaje mi się, że go mam.

Jakiś czas temu zmieniłem obudowę w moim ph3 pro i wczoraj podczas testu przy odległości mniejszej niż 500m załączał mi się RTH. W prawdzie byłem zasloniety drzewami i w koło było dość sporo sieci wifi i metalu, ale wcześniej w otwartym terenie udało mi się dolecieć na 2k, a tutaj ledwo 500m.
Teraz pytanie: Zrobiłem coś źle podczas zmiany obudowy czy latalem w złych warunkach? Pozdro!

[Verid]

Powtórz test przy takich warunkach jak zrobiłeś 2k to będziesz wiedział.

[audiomachine]

Problem w tym, że nie mam teraz takiej opcji.
Zauważyłem, że zasięg transmisji był wtedy na full, przerywało jedynie połączenie z RC....

[Verid]

Wiesz - latanie za drzewa i inne przeszkody terenowe generalnie nie jest polecane ze względu fizykę więc nie stwierdzisz w ten sposób problemów z zasięgiem.

[audiomachine]

Rozumiem, tylko wydawało mi się, że to transmisje powinno rwać jako pierwszą.
No nic, zostaje mi tylko znaleźć wolną chwilę i udać się "kawałek" za miasto. :)

Dzięki!

[gorszysort]

Przeszkody terenowe - sygnał 2.4GHz spada o ponad połowę z każdym centymetrem dobrze nawodnionej materii organicznej. Wiesz, dlatego używamy go też do podgrzewania jedzenia - wchłania się świetnie.

Zmiana obudowy drona - nie bardzo widzę jak taka zmiana miała by ograniczyć odbiór bez wpływania na nadawanie. Kilka faktów:
- w Phantomach 3 pro/adv te same anteny służą do Rx i Tx - jakby był z którąś problem, to w dwie strony
- jeśli odpalisz drona bez podłączonych anten, możesz spalić wzmacniacz nadawczy; ale niskoszumowego wzmacniacza odbiorczego nie spalisz tak łatwo - musiał byś specjalnie podłączyć zbyt silny sygnał

No może jest jedna opcja - jeśli podłączyłeś anteny w nieprawidłowe sloty, dron może nadawać w inną stronę niż pozycja odbiornika. Dron jednocześnie nadaje/odbiera z dwóch anten, nie z wszystkich na raz.

[audiomachine]

Domyślam się, że pokryte wodą drzewa mocno ograniczają moc i chyba to będzie przyczyną.
Anten w ogóle nie ruszałem, a podczas wkładania ich w "nogi" raczej nie mogłem pomylić stron, bo zwyczajnie nie wystarczyłoby kabla.

[Verid]

pokryte wodą drzewa

[audiomachine]

Cooo? ;D drzewa serio były pokryte lodem.

[Verid]

Cooo?

To

sygnał 2.4GHz spada o ponad połowę z każdym centymetrem dobrze nawodnionej materii organicznej

Nawodnionej, nie oblanej wodą... Nawet jak lód zejdzie to zasięg za drzewami dalej będzie do knota...

[audiomachine]

Dobrze mistrzu, już rozumiem. :D