Latanie w zimie, tak czy nie?

[mohinder]

Witam
Wybieram sie w styczniu do Polski i zastanawiam sie czy zabierac ze soba Mavica. Chcialem zrobic rodzicom film z ich okolicy i jakies zdjecia domu z gory ale wtedy bedzie pewnie zimno i nie wiem jak Mavic bedzie sie zachowywal w takiej temperaturze. Widzialem, ze ludzie lataja podczas opadow sniegu nawet i mam watpliwosci.
jakie jest wasze zdanie?

[dudi011]

Nie wiem jak Mavic, ale Phantomem można latać chyba do -10 stopni. Nie wydaje mi się żeby Mavic miał z tym większy problem. Ja Phantomem przy rozsądnych temperaturach latałem bez problemu. Najważniejsze to przechowanie w cieple baterii i włożenie jej tuż przed lotem. Wiadomo, że w grę wchodzi głównie kwestia pogody i rozsądku ...

Zresztą właśnie też kupiłem Mavica i nie omieszkam sam tego sprawdzić jak tylko pogoda pozwoli ....

[Jagoda]

ale Phantomem można latać chyba do -10 stopni.

A skąd taka informacja?
Specyfikacja podaje zakres temperatur dodatnich. Dla Mavica również.
Owszem, wypuszczałem fajtka przy ca -6.Latał i miał się dobrze.Dłuższy był czas grzania IMU przed startem
Baterie nie były "grzane" - wyjęte z plecaka ale loty były krótkie po 10-12 min, bo raczej musiałem grzać łapska (rękawice były "niedobre" do sterowania)

[Verid]

Ehhh, co roku to samo...robi się chłodno to umiejętność obsługi szukajki zamiera nawet u bardziej zaawansowanych forumowiczy

http://rc-fpv.pl/viewtopic.php?f=42&p=439486
http://rc-fpv.pl/viewtopic.php?f=21&t=4935
http://rc-fpv.pl/viewtopic.php?t=11027

[dudi011]

ale Phantomem można latać chyba do -10 stopni.

A skąd taka informacja?
Specyfikacja podaje zakres temperatur dodatnich. Dla Mavica również.
Owszem, wypuszczałem fajtka przy ca -6.Latał i miał się dobrze.Dłuższy był czas grzania IMU przed startem
Baterie nie były "grzane" - wyjęte z plecaka ale loty były krótkie po 10-12 min, bo raczej musiałem grzać łapska (rękawice były "niedobre" do sterowania)

Tak jak pisałem chyba Wydawało mi się, że gdzieś takie info widziałem, ale mogłem się pomylić
W praktyce mogę tylko powiedzieć, że latałem w ujemnych temperaturach (oczywiście w granicy rozsądku) i nic złego się nie działo, poza faktycznie marznącymi łapami ....

[mohinder]

Dziękuję bardzo. Muszę się przyznać, że jakoś narty nie pomyślałem żeby wyszukać. Chyba praca w nocy nieco zaćmiła umysł. Przepraszam. Ale za to poczytalem podrzucone tematy. Dziękuję

[gts2-team]

Posiadam Mavica od grudnia 2016, w czasie ostatniej zimy latałem regularnie i nawet przy mrozach -10 C nie było problemów. Bateria grzeje się podczas lotu i tym samym ogrzewa sama siebie i przy lotach w ujemnych temperaturach po powrocie zawsze była ciepła. Do momentu startu starałem się transportować baterie w kieszeni żeby nie przemarzły. Czas lotów zimowych nie odbiegał znacznie od letnich.
Problem marznących rąk rozwiązałem zakupując rękawice z końcówkami palców pozwalającymi na obsługę ekranów dotykowych.