Zabrałem Phantoma do Wietnamu

[Albatros]

Cześć,

Dosłownie na 3 dni przed wylotem do Wietnamu przyszedł do mnie, kupiony na eBay Phantom 3 Advanced. Wcześniej latałem trochę samodzielnie budowaymi 250-kami i Hubsanem 501s i innymi biedronkami, ale nigdy nie były to tak zaawansowane sprzęty.

Szukałem w necie informacji na temat tego czy można w Wietnamie latać i chciałem się ku potomności podzielić tym co znalazłem:
- do wietnamu można wwozić multikoptery o ile przestrzega się zasad przewożenia baterii - bo to głownie w tym problem. Jednak dodatkowym problemem mogą być śmigła. Duże i ostro zakończone mogą być potraktowane jako niebezpieczne przedmioty dlatego sugerowano mi trzymac je w bagażu głównym. Baterie, jak dowiedziałem się w biurze obsługi Thai Airways muszą być rozładowane i przewożone w specjalnych niepalnych kopertach. Rzeczywiście na lotnisku nikt, ani w Londynie, Bangkoku czy Hanoi nie robił problemu na widok koptera.
- W Wietnamie można latać o ile ma się pozwolenie od departamentu awiacji. Według informacji którą zdobyłem, na adres info@mod.gov.vn trzeba wysłać wniosek o pozwolenie. Niestety z Wietnamu dawno wróciłemi do tej pory nie uzyskałem odpowiedzi na mojego emaila. Z tego co czytałem nie tylko ja... W innym źródle wyczytałem, że o pozwolenie trzeba prosić lokalna milicję. Niestety (a może i stety) jest to kraj w którym nikt nic nie wie więc, tak jak się spodziewałem rozmowa z milicją nic nie dała. Być może dlatego, że pytałem na posterunku na jakimś zadupiu. Myślę jednak, że nawet w Hanoi nie uzyskałbym konkretów.
Na forum DJI wypowiadał się koleś, któremu milicja zarekwirowała Phantoma, ale na drugi dzień mu oddali. Pozwolili nawet wykonać kopię karty SD ale oryginał zatrzymali. Być może latał w pobliżu zastrzeżonych miejsc.
Wietnam to kraj demokracji ludowej i lokalny milicjant ma sporą władzę. Do tego dochodzi chęć oskubania obcokrajowca z pieniędzy oraz fakt że mało Wietnamczyków mówi po angielsku. To powoduje, że cwany przedstawiciel władzy może nie tyle z ramienia prawa, ile z chęci zysku zatrzymać drona. A przy okazji... w Wietnamie nawet mówiący po angielsku nie wiedzą co to quadrikopter czy dron. Tam na nasze latadła mówi się 'Fly Cam"
Osobiście podjąłem ryzyko latania w Wietnamie bez pozwolenia, idąc za radą recepcjonisty w hotelu, który powiedział: 'nie lataj koło milicjantów i będzie ok'.
Rzeczywiście było. W turystycznych miejscach Phantom nie wzbudzał jakiegoś wielkiego zainteresowania, ale juz poza nimi, ganiały za nim tłumy dzieci i dorosłych.

Do tej pory nie filmowałem za pomocą dronów (tyle co zgrywałem material z FPV) więc doświadczenie mam żadne, ale udało mi się sklecić coś takiego:

https://www.youtube.com/watch?v=JlTWSUDxyzE&t=8s

Pozdrawiam

Bartek

[Ghostwell]

Wyszło ładnie a miejscami bardzo ładnie.

Na jakich ustawieniach kręciłeś?

Pod koniec kiedy obracasz drona dość mocno przeskakuje (klatkuje) Nagrywaj w 60kl/s lub wolniej obracaj drona. Będziesz miał dłuższy materiał ale w takich momentach możesz przyśpieszyć w postprodukcji i obraz będzie płynniejszy.

Gratuluję efektownej pamiątki z wyprawy.

[Albatros]

Ustawiałem według jakiegoś tutoriala z YT, ale nie wiem czy dobrze.
Co do 60kl/s to wtedy moge nagrywać tylko w FHD

[Adrián]

Lepiej 60 kl/s, a Najlepiej 50 kl/s. niż mniej i wyższa rozdzielczość. Ale to sam przetestuj. Chyba, że tylko do wiszenia, to możesz mniej kl/s.

Ale ogólnie, bardzo fajnie się ogląda, super miejsce do latania.

[Flexx600]

Bardzo dobrze zrobiles biorac ptaka ze soba.Fajne ujecia ktorych bys z ziemi nie zrobil a jednak taki filmik to pamiatka z wakacji.
pozdro