DJI Phantom 2 obalił się do tyłu zamiast polecieć w górę

Moderatorzy: Adrián, breweryhills, moderatorzy2014, moderatorzy

Lee
Posty: 1828
Rejestracja: niedziela 23 paź 2011, 22:02
Lokalizacja: UK

Post autor: Lee »

Ja bym polecał takiego phantoma puszczać, gdy śmigło jest 1cm od głównej tętnicy szyjnej i dać gaz na maxa :roll:
twistedme

Post autor: twistedme »

Naprawdę ciężko znaleźć metr kwadratowy płaskiej powierzchni? Jak już musicie to ja bym kupił walizkę i używał jej jako stojak do startów i lądowań.
Awatar użytkownika
3man
Posty: 18
Rejestracja: poniedziałek 11 sie 2014, 08:57
Lokalizacja: Konopnica

Post autor: 3man »

Ja sobie zaszalałem i kupiłem phantomową walizeczkę. Trochę ją przystosowałem do swoich potrzeb i wszystko się w niej mieści. Ponieważ z racji pracy poruszam się po kraju to wygodnie jest mieć wszystko w jednym miejscu a jak czas pozwala to wyciągam sprzęt i latam. Zwykle na polach ciężko o coś równego i nie pokrytego gęstą trawą więc walizka służy mi jako lądowisko a jak już wystartuje to stawiam ją do pionu i robi wtedy za w miarę wygodne siedzisko. Mam 3 pakiety i zwykle wylatuje je wszystkie więc wygodniej jest siedzieć te 45-50 minutek. Nie wiem jak solidne są te walizki zastępcze w innym temacie bo nie miałem ich w rękach ale po mojej mogę skakać (a ważę 120) i nic się nie dzieje. Nawet przeżyła pożar.
To nie prędkość zabija tylko nagłe zatrzymanie.
ODPOWIEDZ