Pomoc w wyborze drona
Moderatorzy: Adrián, breweryhills, moderatorzy2014, moderatorzy
Za 3,5 ~ 5 klocków z odpowiednim przyswojeniem wiedzy zrobisz koptera zdolnego do godzinnego lotu o możliwościach których w phantomie możesz pomarzyć.
Osobiście jakbym wiedział na początku swojej przygody z kopterami to co wiem teraz to:
- Miałbym więcej kasy na więcej modeli :D!
Opcję masz dwie, kupujesz phantoma i latasz lub zgłębiasz wiedzę i w tym samym budżecie składasz coś co poleci dalej, wyżej, dłużej uniesie więcej, będzie pewniejsze, ładniejsze :)
Powodzenia
Osobiście jakbym wiedział na początku swojej przygody z kopterami to co wiem teraz to:
- Miałbym więcej kasy na więcej modeli :D!
Opcję masz dwie, kupujesz phantoma i latasz lub zgłębiasz wiedzę i w tym samym budżecie składasz coś co poleci dalej, wyżej, dłużej uniesie więcej, będzie pewniejsze, ładniejsze :)
Powodzenia
Może niedokładnie się wyraziłem ale właśnie przekonanie o doskonałości Panthoma wynika z działań marketingowych sprzedawców.pma_ pisze:Trochę przesadziłeś, to jest RTF jak każdy inny, tylko, że co drugiemu się wydaje, że to samo lata i tu jest cały problem.robocik pisze: Phantom jest bardziej wymysłem marketingowym niż modelarskim - jeśli chcesz się rozwijać to zapomnij o nim i CZYTAJ FORUM
Przejrzałem oferty z alledrogo - nigdzie nie ma jakichkolwiek ostrzeżeń o potencjalnych zagrożeniach w użytkowaniu
kilka cytatów z ofert :
"Najnowszy, jeszcze bardziej profesjonalny i bezpieczny produkt firmy DJI"
"Phantom 2 stał się nie tylko zabawką ale urządzeniem półprofesjonalnym które ma ogromne możliwości i potencjał rozwojowy"
"Phantom 2 jest gotowy do lotu zaraz po zakupie przez klienta. Wystarczy założyć śmigła i zamontować kamerę (opcja) na gimbalu (stabilizatorze). Łatwość obsługi oraz stabilność lotu sprawiają, że filmowanie z powietrza to pestka."
"Tryby lotu ustawiamy na nadajniku zdalnego sterowania. DJI Phantom 2 sam wróci na miejsce startu i bezpiecznie wyląduje w przypadku niskiego stanu akumulatora w jednostce lub nadajniku z pomocą wbudowanego odbiornika GPS."
"Przy zakupie z odbiorem osobistym podstawowy kurs obsługi i latania otrzymasz GRATIS"
" Dodatkowo -podstawki do lądowania z modułem kompasu"
"- Pozycjonowanie radarowe i powrót do punktu startu w przypadku awarii"
według podanej mapy strefa ograniczenia lotu dla Okęcia nie obejmuje nawet całego lotniska
No i po co ten elaborat? Nie lepiej wyjść i polatać?robocik pisze:Może niedokładnie się wyraziłem ale właśnie przekonanie o doskonałości Panthoma wynika z działań marketingowych sprzedawców.
Przejrzałem oferty z alledrogo - nigdzie nie ma jakichkolwiek ostrzeżeń o potencjalnych zagrożeniach w użytkowaniu
kilka cytatów z ofert :
"Najnowszy, jeszcze bardziej profesjonalny i bezpieczny produkt firmy DJI"
"Phantom 2 stał się nie tylko zabawką ale urządzeniem półprofesjonalnym które ma ogromne możliwości i potencjał rozwojowy"
"Phantom 2 jest gotowy do lotu zaraz po zakupie przez klienta. Wystarczy założyć śmigła i zamontować kamerę (opcja) na gimbalu (stabilizatorze). Łatwość obsługi oraz stabilność lotu sprawiają, że filmowanie z powietrza to pestka."
"Tryby lotu ustawiamy na nadajniku zdalnego sterowania. DJI Phantom 2 sam wróci na miejsce startu i bezpiecznie wyląduje w przypadku niskiego stanu akumulatora w jednostce lub nadajniku z pomocą wbudowanego odbiornika GPS."
"Przy zakupie z odbiorem osobistym podstawowy kurs obsługi i latania otrzymasz GRATIS"
" Dodatkowo -podstawki do lądowania z modułem kompasu"
"- Pozycjonowanie radarowe i powrót do punktu startu w przypadku awarii"
Obrazek
według podanej mapy strefa ograniczenia lotu dla Okęcia nie obejmuje nawet całego lotniska
Pewnie że lepiej ale moja hexa stoi przede mną rozczłonkowana.JacekJS5 pisze: No i po co ten elaborat? Nie lepiej wyjść i polatać?
Zmiana apki na Taranisa a co za tym idzie odbiornika w modelu.
Czeka mnie kilka dni składania, programowania i testowania. A wszystko po to żeby było jeszcze bezpieczniej.
Każdy system ma zalety ale również wady i ograniczenia ale tylko kupując Phantoma otrzymujesz informację że nic nie musisz robić, na niczym nie trzeba się znać a to samo lata i jest super bezpieczne.Adasko pisze:robocik pokaz mi ograniczenia w innym FC
a Phantom ma !
pokaz swojego phantoma i wojego slicznego wlasnorecznie zbudowanego coptera
porownamy jakosc wykonania i stabilnosc lotow z filmow ktore pewnie posiadasz
"ku przestrodze"- bo mimo wszystko phantom trochę waży, a spadający ze 100m może narobić szkód. Napisałem to tak jednak trochę "Zaczepnie"- bez urazy ;) -ale mam cichą nadzieję, że wybierzesz opcję "1" :)
dlaczego? budując drona od podstaw- przechodzisz fazę projektu- zakładasz sobie wymagania- czas lotu, co ma udźwignąć, i co potrafić, i budżet.
fazę budowy- poznajesz tajniki budowy drona, zasadę działania- nie musisz od razu kupować wszystkiego- nauczysz się dobrze latać swoim modelem- później wyposażysz go w kamerę, następnie link wideo i gogle. dodatki jak gps, sonar, i bajery jak bluetooth, czy cokolwiek innego. modyfikujesz komponenty zależnie od efektów, i potrzeb, dzięki temu znasz swojego drona od środka - jeśli coś ci w nim nie gra- wiesz gdzie szukać problemu- bo nawet te rtf'y nie są bezawaryjne. do tego dochodzi satysfakcja- że stworzyłeś coś sam, coś wyjątkowego, a nie takiego zwykłego, jak może mieć każdy ;)
ale decyzja należy do ciebie, trzymam kciuki :)
dlaczego? budując drona od podstaw- przechodzisz fazę projektu- zakładasz sobie wymagania- czas lotu, co ma udźwignąć, i co potrafić, i budżet.
fazę budowy- poznajesz tajniki budowy drona, zasadę działania- nie musisz od razu kupować wszystkiego- nauczysz się dobrze latać swoim modelem- później wyposażysz go w kamerę, następnie link wideo i gogle. dodatki jak gps, sonar, i bajery jak bluetooth, czy cokolwiek innego. modyfikujesz komponenty zależnie od efektów, i potrzeb, dzięki temu znasz swojego drona od środka - jeśli coś ci w nim nie gra- wiesz gdzie szukać problemu- bo nawet te rtf'y nie są bezawaryjne. do tego dochodzi satysfakcja- że stworzyłeś coś sam, coś wyjątkowego, a nie takiego zwykłego, jak może mieć każdy ;)
ale decyzja należy do ciebie, trzymam kciuki :)
Mój największy lęk to sytuacja w której ja umieram, a Żona sprzedaje moje "zabawki" za tyle, za ile jej powiedziałem że je kupiłem...
Prawdopodobieństwo że ktoś kto nie ma o kopterach zielonego pojęcia złoży dobrą maszynę jest znikome. Żeby własnoręcznie coś zbudować trzeba się na tym znać. A do poznania schematów działania i budowy, zrozumienia czemu coś działa tak jak działa RTF jest bardzo dobry. Najlepiej mieć przykład zanim się samemu zabierze do pracy.ghambit pisze:Za 3,5 ~ 5 klocków z odpowiednim przyswojeniem wiedzy zrobisz koptera zdolnego do godzinnego lotu o możliwościach których w phantomie możesz pomarzyć.
Osobiście jakbym wiedział na początku swojej przygody z kopterami to co wiem teraz to:
- Miałbym więcej kasy na więcej modeli :D!
Opcję masz dwie, kupujesz phantoma i latasz lub zgłębiasz wiedzę i w tym samym budżecie składasz coś co poleci dalej, wyżej, dłużej uniesie więcej, będzie pewniejsze, ładniejsze :)
Powodzenia
Sam zresztą piszesz "jakbym wiedział na początku swojej przygody z kopterami to co wiem teraz"... no właśnie. Inni początkujący też nie wiedzą więc sami nie złożą, trzeba się najpierw nauczyć.
Kompletnie się z tą opinią nie zgadzam. Ja się nie znałem zanim pierwszego zbudowałem. Wszystko co potrzebne przeczytałem na tym forum i dowiedziałem się od tutejszych ludzi którzy już coś tam wiedzieli.Rekic pisze:Prawdopodobieństwo że ktoś kto nie ma o kopterach zielonego pojęcia złoży dobrą maszynę jest znikome. Żeby własnoręcznie coś zbudować trzeba się na tym znać. A do poznania schematów działania i budowy, zrozumienia czemu coś działa tak jak działa RTF jest bardzo dobry. Najlepiej mieć przykład zanim się samemu zabierze do pracy.
Jedyna zmiana to taka że 4 lata temu nie było biedron i tylko to bym w swoim "życiorysie kopterowym" zmienił czyli kupił biedronę i uczył się latać, w tym samym czasie czytając i budując większy sprzęt.
Niestety RTF nie skłania do czytania, poszukiwania, kombinowania, uczenia się. Wyskakuje diabełek z pudełka i tak samo na forum wyskakują "wielcy piloci" z roszczeniową postawą.
infekcja FPV postępuje w zastraszającym tempie...
Piszesz że "RTF nie skłania do uczenia się". Prawda jest taka że jak ktoś chce się nauczyć to RTF bardzo pomoże, można go rozmontować, zobaczyć co jak jest zrobione a także dodać co nieco jak się już wie co się chce. Jeśli ktoś nie ma ochoty poznawać tajników budowy kopterów to go nie zmusisz, ale to nieprawda że RTF'y są jedynie dla ignorantów którzy nawet nie raczą przeczytać instrukcji...Rurek pisze:Kompletnie się z tą opinią nie zgadzam. Ja się nie znałem zanim pierwszego zbudowałem. Wszystko co potrzebne przeczytałem na tym forum i dowiedziałem się od tutejszych ludzi którzy już coś tam wiedzieli.
Jedyna zmiana to taka że 4 lata temu nie było biedron i tylko to bym w swoim "życiorysie kopterowym" zmienił czyli kupił biedronę i uczył się latać, w tym samym czasie czytając i budując większy sprzęt.
Niestety RTF nie skłania do czytania, poszukiwania, kombinowania, uczenia się. Wyskakuje diabełek z pudełka i tak samo na forum wyskakują "wielcy piloci" z roszczeniową postawą.
Wszystko zależy od podejścia, można eksperymentować od samego początku próbując coś sklecić lub wziąć sobie RTF'a jako przykład i na tej bazie dalej się rozwijać.
Wątpię Przynajmniej ja bym na pewno nie rozbierał tylko szedł na pole latać a nie dłubać i poznawać jaki gwint ma śrubka którą się przykręca np silnik do ramienia. To wbrew logice i nazwie "RTF"Rekic pisze:Prawda jest taka że jak ktoś chce się nauczyć to RTF bardzo pomoże, można go rozmontować, zobaczyć co jak jest zrobione a także dodać co nieco jak się już wie co się chce.
infekcja FPV postępuje w zastraszającym tempie...
ehhh no i spłoszył sie młody adept od kopterow a szkoda,moze cos by z niego bylo,nie wiem czemu co niektorzy tak sie czepiaja tych RTFow,przeciez od czegos trzeba zaczac przygode z lataniem czymkolwiek,przeciez nie trzeba kupowac krowy zeby napic sie mleka :) niektorzy wola na skroty,modelarstwo to fajna sprawa,sposob na zycie jak to niektorzy slusznie nazywaja,ale dajcie szanse mlodym ludziom,ide o zaklad ze jak kupi takiego RTF- fa zaraz zacznie go przerabiac zeby byl lepszy itd itp a to juz poczatek drogi ,pozdrawiam wszystkich serdecznie nawiedzonych lataczy czymkolwiek :)
sooory ale jestem tez zeglarzem i widze czym ludzie plywaja na naszych Mazurach,plywaja czymkolwiek aby tylko plywac,droga lodka czy tania,samorobka czy nawet pontonem ale lubia to i o to chyba chodzi,wiec nie zniechecajcie tych natretnych nowicjuszy od latadeł :)
sooory ale jestem tez zeglarzem i widze czym ludzie plywaja na naszych Mazurach,plywaja czymkolwiek aby tylko plywac,droga lodka czy tania,samorobka czy nawet pontonem ale lubia to i o to chyba chodzi,wiec nie zniechecajcie tych natretnych nowicjuszy od latadeł :)
niechec do RTF sie bierze z zazdrosci
bo jesli typ sklada swojego ukochanego coptera przez pol roku
wydaje na to spory budzet domowy i do tego na koniec nie chce dobrze latac i
i znow czekaja wydatki to go H... strzela ze
taki RTF lata lepiej , wyglada ladniej i zeby go miec wystarczylo kliknac w komputerze zamowienie i pozniej zrozumiec tylko instrukcje ,a jak widac na forum nie kazdy czyta
ten papierek
bo jesli typ sklada swojego ukochanego coptera przez pol roku
wydaje na to spory budzet domowy i do tego na koniec nie chce dobrze latac i
i znow czekaja wydatki to go H... strzela ze
taki RTF lata lepiej , wyglada ladniej i zeby go miec wystarczylo kliknac w komputerze zamowienie i pozniej zrozumiec tylko instrukcje ,a jak widac na forum nie kazdy czyta
ten papierek
E tam zaraz z zazdrości.
Jedni składają inni kupują gotowce.
Tu się cały czas rozbija o podejście do sprawy.
Adasko, masz phantoma, pewnie przeczytałeś instrukcje i wiesz o co biega. Myślałeś o upgreadzie tego sprzętu? A młodzi adepci od razu by ulepszali zwiększali zasięg i jeszcze najlepiej zarabiali na tym.
Jedni składają inni kupują gotowce.
Tu się cały czas rozbija o podejście do sprawy.
Adasko, masz phantoma, pewnie przeczytałeś instrukcje i wiesz o co biega. Myślałeś o upgreadzie tego sprzętu? A młodzi adepci od razu by ulepszali zwiększali zasięg i jeszcze najlepiej zarabiali na tym.
No i to jest podsumowanie tej całej nagonki na posiadaczy rtf, bo kończą na pierwszym punkcie.Adasko pisze:wystarczylo kliknac w komputerze zamowienie i pozniej zrozumiec tylko instrukcje ,a jak widac na forum nie kazdy czyta ten papierek
Pozdrawiam Sławek
... jeśli nie wiesz co robić, nabieraj wysokości. Jeszcze nikt nie zderzył się z niebem...
... jeśli nie wiesz co robić, nabieraj wysokości. Jeszcze nikt nie zderzył się z niebem...