Jakie silniki do Dji Phantoma?

Moderatorzy: Adrián, breweryhills, moderatorzy2014, moderatorzy

Awatar użytkownika
poland
Posty: 132
Rejestracja: niedziela 05 sty 2014, 14:05
Lokalizacja: małopolska

Post autor: poland »

Autor usunął treść wpisu
Ostatnio zmieniony czwartek 13 lut 2014, 08:59 przez poland, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
PiotrSz
Posty: 3518
Rejestracja: środa 21 sie 2013, 22:04
Lokalizacja: Olsztyn

Post autor: PiotrSz »

poland, nie pisz postów pod swoimi postami, używaj opcji edycja.

punkt 9 regulaminu

Kod: Zaznacz cały

9. Zakaz pisania postu pod własnym postem w czasie krótszym niż tydzień od poprzedniego postu
Awatar użytkownika
krystianen
Posty: 82
Rejestracja: poniedziałek 25 lis 2013, 01:32
Lokalizacja: Poznań - Swarzedz

Post autor: krystianen »

Artu pisze:Jeszcze nie testowałem, ale już zamontowane silniki Emax MT2216 810KV - 228W ze śmigłami Carbon Fiber 9x4,5 powinny dać jakieś 2,5kG ciągu... wygląda obiecująco :-P
No własnie z niecierpliwościa czekam na twoje testy. Pogoda nie dopisuje narazie. U mnie czekaja na testy smigla carbon 9x4,5 jestem ciekaw jak na stockowych silnikach sie zachowają. ten Sunnysky X2212-980KV wyglądaj ciekawie :)
aldiste
Posty: 24
Rejestracja: niedziela 12 sty 2014, 22:43
Lokalizacja: Toruń

Post autor: aldiste »

Popatrzcie na tą ofertę z Allegro. Trochę modyfikacji porobione, ale ani słowa o czasie lotu...a to by mnie interesowało najbardziej ;-)

http://allegro.pl/okazja-jedyny-w-pl-dj ... 48041.html

jak na razie to u mnie przy całkowitej masie 1350 (Phantom+gimbal+2x2200+H3) czas lotu to 3-4 minuty...czyli cieniutko :-( Akumulatory rozładowują się z napięcia 4,20 V do napięcia 3,95 V (na celę). Co prawda jest to napięcie mierzone bez obciążenia, więc zanim ew.zmienię progi (3,5V na celę?) warto sprawdzić napięcie po obciążeniem. Potem może zmiana silników, śmigieł...ale czekam na info z forum, bo przynajmniej 2 osoby ostatnio deklarowały, że jak pogoda się poprawi to przetestują nowe silniczki i śmigła.
Awatar użytkownika
Freddie Chopin
Posty: 337
Rejestracja: sobota 11 sty 2014, 13:36
Lokalizacja: Zawiercie
Kontakt:

Post autor: Freddie Chopin »

Jak masz ustawiony taki wysoki próg, to wykorzystujesz zaledwie część energii pakietu... Ustaw sobie te progi tak aby napięcie po lataniu było 3.7-3.8V, to będzie mniej więcej te słynne 80%.
aldiste
Posty: 24
Rejestracja: niedziela 12 sty 2014, 22:43
Lokalizacja: Toruń

Post autor: aldiste »

Korespondowałem na ten temat z supportem Infinity-Hobby. Podnoszą, że to ryzykowne (zmiana defaultowych ustawień), że napięcie 3,95V to napięcie mierzone po locie na otwartych zaciskach (bez obciążenia) i jak obniżę próg, to pod obciążeniem (jak rozumiem np.zwiększenie obrotów) napięcie może opaść (drop voltage) dużo niżej i ...buuum ;-)
Awatar użytkownika
Freddie Chopin
Posty: 337
Rejestracja: sobota 11 sty 2014, 13:36
Lokalizacja: Zawiercie
Kontakt:

Post autor: Freddie Chopin »

Zrobisz jak chcesz, decyzja jest Twoja - kup sobie najlepiej ładowarkę, która wyświetla ile mAh "wpakowała" do akumulatora, to sam się przekonasz w jakim stopniu go rozładowujesz i tak dobierzesz parametry żeby było dobrze.
aldiste
Posty: 24
Rejestracja: niedziela 12 sty 2014, 22:43
Lokalizacja: Toruń

Post autor: aldiste »

Dzisiaj miałem trochę czasu (i pogoda ;-) ) i polatałem te 3,5 minuty do sygnalizacji wyczerpania LiPo (2x2200). Pomiar napięcia na zaciskach bez obciążenia (jak poprzednio) 3,95V, więc podłączyłem woltomierz do jednego z akumulatorków i uruchomiłem ponownie Phantoma z przytrzymaniem na ziemi . Potem"piłowałem" gazem markując wznoszenie i opadanie. Na woltomierzu nie zarejestrowałem jakiegoś dramatycznego spadku napięcia. Napięcie na ogniwach w miarę czasu opadało, a różnica między napięciem ogniw przy wolnych obrotach, a napięciem pod pełnym obciążeniem (na pełnych obrotach) wynosiło 0,2 V. Test zakończyłem przy napięciu 3,5 V (przy obciążeniu). Jedyna uwaga to taka, że pod koniec śmigła sporo wolniej wchodziły na obroty. Myślę więc, że mogę bez obaw pozmieniać ustawienia progów napięć...a jak to się przełoży na faktyczny czas lotu...zobaczymy :-)
Awatar użytkownika
Freddie Chopin
Posty: 337
Rejestracja: sobota 11 sty 2014, 13:36
Lokalizacja: Zawiercie
Kontakt:

Post autor: Freddie Chopin »

3,5V to już dosyć nisko [; Ale np. 3,75 możesz ustawić jak najbardziej.
Awatar użytkownika
Adasko
Posty: 2245
Rejestracja: wtorek 28 gru 2010, 15:14
Lokalizacja: Londyn

Post autor: Adasko »

ogniwa wytrzymuja 2,8v do 3V wiec z z tak wysokim progiem nie zabijesz baterii
zreszta wczesniej model bedzie na ziemi niz baterie rozladujesz ponizej tych 2.8V
Awatar użytkownika
Freddie Chopin
Posty: 337
Rejestracja: sobota 11 sty 2014, 13:36
Lokalizacja: Zawiercie
Kontakt:

Post autor: Freddie Chopin »

W samochodzie też możesz jeździć do ostatniej kropli w baku, jednak się tego (z wielu powodów) nie robi (; Wszędzie pisze, że generalnie powinno się wykorzystywać najwyżej 80% pojemności akumulatora LiPo aby zachować jego dobre parametry jak najdłużej. Moje niewielkie doświadczenia w tej materii pokazują, że owe 80% jest w okolicach 3.75-3.8V, a przynajmniej wg ładowarki której używam.
Awatar użytkownika
Adasko
Posty: 2245
Rejestracja: wtorek 28 gru 2010, 15:14
Lokalizacja: Londyn

Post autor: Adasko »

Latam na lipo od czasu jak tylko ceny ich spadly by byly dostepne
i zawsze rozladowuje do odciecia przez ESC
czyli cos kolo 3V na cele
a mam najstarszy pakiet chyba 5 letni
oczywiscie copterami tak sie nie da bo wczesniej laduja
.Co nie znaczy ze Twoje teorie nie sa dobre ,ewentualnie niescisle , ktore jeszcze komus chcesz wcisnac


edit literowki
Ostatnio zmieniony środa 19 lut 2014, 22:32 przez Adasko, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
Freddie Chopin
Posty: 337
Rejestracja: sobota 11 sty 2014, 13:36
Lokalizacja: Zawiercie
Kontakt:

Post autor: Freddie Chopin »

Adasko pisze:Co nie znaczy ze Twoje teorie nie sa dobre ,ewentualnie niescisle , ktore jeszcze komus chcesz wcisnac
Jak poszukasz w google "lipo 80%" i przejrzysz te 2 miliony wyników to wtedy mów, że to ja komuś coś wciskam. Ja po prostu kompiluję wiedzę która jest w necie.
Awatar użytkownika
Adasko
Posty: 2245
Rejestracja: wtorek 28 gru 2010, 15:14
Lokalizacja: Londyn

Post autor: Adasko »

to zacznij latac i uzywac tych lipoli
bo teorie tez nieraz czytalem ze bla,bla bla 80 % i pitu ,pitu
a tak to wypowiedzi swoje podaje na wlasnej praktyce ,a nie co googiel podpowiada


zanim spowszechnialy coptery i FC do nich
to by;y pierwsze FC ktore tylko zabezpieczenie maily na ESC i nie bylo progow do ustawienia odciecia
latalo sie do czasu az copter sam ladowal
co nastepowalo i tak w bezpiecznym voltazu dla bateri
Awatar użytkownika
Freddie Chopin
Posty: 337
Rejestracja: sobota 11 sty 2014, 13:36
Lokalizacja: Zawiercie
Kontakt:

Post autor: Freddie Chopin »

Adasko pisze:to zacznij latac i uzywac tych lipoli
Ciekawe w jaki sposób miałbym to sprawdzić w praktyce, skoro akumulatory które posiadam mają 2 miesiące... Wśród tych 2 milionów wyników znajdziesz też pracę naukową opracowaną chyba dla NASA albo wojska (już nie pamiętam), która mówi, że ta "bzdura" jest (niestety) prawdą.
ODPOWIEDZ