Drony we Włoszech - jakieś doświadczenia?
Moderatorzy: moderatorzy2014, moderatorzy
Drony we Włoszech - jakieś doświadczenia?
Witam wszystkich!
Końcem maja mój znajomy bierze ślub - planuje to wszystko zrobić w Watykanie (wiem co pomyślicie, że mega duża impreza - otóż nie, ślub ma być kameralny, podobnie wesele które odbędzie się w Rzymie). Poprosił mnie, czy nie pojechałbym tam razem z jego ekipą filmową, by potowarzyszyć im z dronem (interesuje ich kilka ujęć kościoła, hotelu i wiadomo jakieś landscapy żeby było co wspominać). Ponadto mówili, że zależy im by dron był mały, nie rzucał się w oczy itd. Mam aktualnie na stanie Phantoma 3 Pro, byłby do tego idealny, ale... No właśnie. Czytałem na stronie www.enac.gov.it o lotach RPAS i nie wygląda to jakoś kolorowo. Procedury de facto podobne jak u nas ze zgłaszaniem lotów - tyle tylko, że optymizmu dodaje taki podpunkt "ENAC may provide simplified procedures for the RPAS with maximum take-off mass of less than or equal to 2 kg".
Ja jestem wyczulony na latania na terenach zabudowanych, bez odpowiednich pozwoleń i ubezpieczeń nigdy tego nie robię. Jednak może ma ktoś z Was doświadczenie w lataniu we Włoszech na takich obszarach, albo chociaż w ogóle z Włoch. Może ktoś miał sytuację w której musiał porozmawiać z policją, lub z kimś kto mówił, 'że tu nie wolno'. Byłbym wdzięczny za jakiekolwiek informacje.
Pozdrawiam
Końcem maja mój znajomy bierze ślub - planuje to wszystko zrobić w Watykanie (wiem co pomyślicie, że mega duża impreza - otóż nie, ślub ma być kameralny, podobnie wesele które odbędzie się w Rzymie). Poprosił mnie, czy nie pojechałbym tam razem z jego ekipą filmową, by potowarzyszyć im z dronem (interesuje ich kilka ujęć kościoła, hotelu i wiadomo jakieś landscapy żeby było co wspominać). Ponadto mówili, że zależy im by dron był mały, nie rzucał się w oczy itd. Mam aktualnie na stanie Phantoma 3 Pro, byłby do tego idealny, ale... No właśnie. Czytałem na stronie www.enac.gov.it o lotach RPAS i nie wygląda to jakoś kolorowo. Procedury de facto podobne jak u nas ze zgłaszaniem lotów - tyle tylko, że optymizmu dodaje taki podpunkt "ENAC may provide simplified procedures for the RPAS with maximum take-off mass of less than or equal to 2 kg".
Ja jestem wyczulony na latania na terenach zabudowanych, bez odpowiednich pozwoleń i ubezpieczeń nigdy tego nie robię. Jednak może ma ktoś z Was doświadczenie w lataniu we Włoszech na takich obszarach, albo chociaż w ogóle z Włoch. Może ktoś miał sytuację w której musiał porozmawiać z policją, lub z kimś kto mówił, 'że tu nie wolno'. Byłbym wdzięczny za jakiekolwiek informacje.
Pozdrawiam
Re: Drony we Włoszech - jakieś doświadczenia?
Cześć, ja mieszkam we Włoszech i tutaj tez użytkuje mój kopter.
Co do Twojej sytuacji, to zależy jak wygląda to miejsce w Rzymie, jeśli chodzi o sam Watykan to zapomnij raczej o otrzymaniu zezwolenia bo tam bardzo dbają o swoja prywatność. Jezeli jednak ten kościół o którym mówisz jest w Rzymie to na Phantoma nie powinieneś mieć problemu z otrzymaniem zezwolenia. Zorientuj się jednak jak wygląda czas takiej aplikacji, bo jeśli myślisz iż we Włoszech procedury są szybsze i łatwiejsze niż w PL to niemiło się zaskoczysz.
Podsumuje: widziałem ludzi latających we Florencji (pilot na wzgórzu Michelangelo wylatał na Phantomie 2 pakiety latając nad ruchliwa ulica), Pizie i innych atrakcja turystycznych i jedyne z czym się spotkał to tłum gapiów (Carabinieri przechodzili obok bez wiekszego zainteresowania). Rowniez w moim miescie widzialem goscia filmujacego czesc centrum hexa (a ta napewno miala wiecej niz 2 kilo) - fakt, robil filmik dla miasta tak wiec pewnie nie robiono mu problemow..
Pamietaj jednak ze zabudowa tutaj jest jaka jest, musisz znac miejsce gdzie masz latac i wiedziec czy masz do tego odpowiednia przestrzen.
Oczywiscie nie namawiam do filmowania bez zezwolenia.
Co do Twojej sytuacji, to zależy jak wygląda to miejsce w Rzymie, jeśli chodzi o sam Watykan to zapomnij raczej o otrzymaniu zezwolenia bo tam bardzo dbają o swoja prywatność. Jezeli jednak ten kościół o którym mówisz jest w Rzymie to na Phantoma nie powinieneś mieć problemu z otrzymaniem zezwolenia. Zorientuj się jednak jak wygląda czas takiej aplikacji, bo jeśli myślisz iż we Włoszech procedury są szybsze i łatwiejsze niż w PL to niemiło się zaskoczysz.
Podsumuje: widziałem ludzi latających we Florencji (pilot na wzgórzu Michelangelo wylatał na Phantomie 2 pakiety latając nad ruchliwa ulica), Pizie i innych atrakcja turystycznych i jedyne z czym się spotkał to tłum gapiów (Carabinieri przechodzili obok bez wiekszego zainteresowania). Rowniez w moim miescie widzialem goscia filmujacego czesc centrum hexa (a ta napewno miala wiecej niz 2 kilo) - fakt, robil filmik dla miasta tak wiec pewnie nie robiono mu problemow..
Pamietaj jednak ze zabudowa tutaj jest jaka jest, musisz znac miejsce gdzie masz latac i wiedziec czy masz do tego odpowiednia przestrzen.
Oczywiscie nie namawiam do filmowania bez zezwolenia.
Re: Drony we Włoszech - jakieś doświadczenia?
Mieszkałem dwa lata w okolicach Cortiny, carabinieri są tam wyluzowani, potrafią przejść obojętnie obok bójki pod knajpą. Kiedyś trenowałem sobie strzelanie z kuszy na podwórku, zatrzymał się radiowóz - myślę sobie oho przypał. A oni tylko chcieli obejrzeć strzeladło i zapytać gdzie kupiłem.
Re: Drony we Włoszech - jakieś doświadczenia?
Witam planuje tripa do Wloch czy zeby latac nad woda, bo tylko tam zamierzam trzeba pozwolenie ? Jak sie ma sprawa latajacych skrzydel I racing quadow ?
Pioneer 1400 ( rozbity ), MX-2 rplanes ( utopiony ), DG-1000, Twinstar 2, Sbach 342, u can fly hype,
Re: Drony we Włoszech - jakieś doświadczenia?
Cześć, jeżeli sprawa jest nadal aktualna to myślę że mała rac'ówka 250 była by mniej zauważalna niż phantom.
Trzeba doczytać jak to wygląda z kwesti prawnej i będzie dobrze
Pozdrawiam
Trzeba doczytać jak to wygląda z kwesti prawnej i będzie dobrze
Pozdrawiam
Zajcew
Re: Drony we Włoszech - jakieś doświadczenia?
nadal aktualna...
Pioneer 1400 ( rozbity ), MX-2 rplanes ( utopiony ), DG-1000, Twinstar 2, Sbach 342, u can fly hype,
Re: Drony we Włoszech - jakieś doświadczenia?
No właśnie ja też jestem ciekawy jak wygląda sprawa, latania we Włoszech?
Konkretnie w okolicy jeziora Garda, Arco, czy trzeba mieć pozwolenie? jeżeli tak to gdzie takie zdobyć? Phantom więc do 2kg.
Konkretnie w okolicy jeziora Garda, Arco, czy trzeba mieć pozwolenie? jeżeli tak to gdzie takie zdobyć? Phantom więc do 2kg.
Re: Drony we Włoszech - jakieś doświadczenia?
http://www.quadricottero.com/2016/05/as ... i.html?m=1
Dopiero wymyślają przepisy, jak wróce z pracy to poczytam więcej ale wydaje mi się że przepisy są takie jak w PL, czyli do 25kg i poza strefami. Zobacze dokładnie wieczorem.
Dopiero wymyślają przepisy, jak wróce z pracy to poczytam więcej ale wydaje mi się że przepisy są takie jak w PL, czyli do 25kg i poza strefami. Zobacze dokładnie wieczorem.
Re: Drony we Włoszech - jakieś doświadczenia?
bardzo Cie prosze bo rozwazam wyjazd w lipcu i chce troche ujesc glownie nad morzem porobic nie przekraczajac oczywiscie 150m pozdrawiam
Pioneer 1400 ( rozbity ), MX-2 rplanes ( utopiony ), DG-1000, Twinstar 2, Sbach 342, u can fly hype,
Re: Drony we Włoszech - jakieś doświadczenia?
Ja też się wybieram w wakacje polatać w alpach (rodzine tam mam)
Poczytam dzisiaj albo zadzwonie do mamy niech zapyta na carabinieri co i jak.
EDIT - scalenie
Popytałem i nie trzeba żadnych pozwoleń, wystarczy zachować zasady bezpieczeństwa
Poczytam dzisiaj albo zadzwonie do mamy niech zapyta na carabinieri co i jak.
EDIT - scalenie
Popytałem i nie trzeba żadnych pozwoleń, wystarczy zachować zasady bezpieczeństwa
Re: Drony we Włoszech - jakieś doświadczenia?
Za parę miesięcy wybieram się do Bolonii. Piękne miasteczko i chętnie bym nagrał na pamiątkę parę filmików z powietrza.syyzyy pisze:Podsumuje: widziałem ludzi latających we Florencji (pilot na wzgórzu Michelangelo wylatał na Phantomie 2 pakiety latając nad ruchliwa ulica), Pizie i innych atrakcja turystycznych i jedyne z czym się spotkał to tłum gapiów (Carabinieri przechodzili obok bez wiekszego zainteresowania). Rowniez w moim miescie widzialem goscia filmujacego czesc centrum hexa (a ta napewno miala wiecej niz 2 kilo) - fakt, robil filmik dla miasta tak wiec pewnie nie robiono mu problemow..
Znalazłem taką stronkę https://www.dronezine.it/english/
no i wygląda na to, że w miastach i nad ludźmi latać nie wolno.
Pytanie więc jak to wygląda obecnie - skoro są tu osoby mieszkające we Włoszech lub mające rodziny, to może ktoś coś sensownego poradzi?
Najchętniej zdobyłbym jakieś oficjalne pozwolenie, ale nawet nie mam pojęcia do kogo się zwrócić.
A jeśli nie to czy ktoś się orientuje jak tam wyglądają reakcje Carabinieri?