inspire1 nad GREEN FESTIVAL w Olsztynie

[PiotrSz]

zawodnik3, ten inspire z Twojego filmu latał w ATZ bo miał takie pozwolenie od kierownika lotniska o którym wspominasz a na moją wiedze lądowanie odbywało się w asyście osób/osoby która zabezpieczała lądowisko żeby ktoś nie wlazł w śmigła. Może to nie było jakoś bardzo szczęśliwe miejsce do ładowania ale odbyło się bezpiecznie na ile to było możliwe.
Nie wypowiadam się czy tam było bezpiecznie czy nie ale tego inspire nie pilotował leszcz co kupił go bo nie wie co z kasą robić. BTW jak chcesz gościa zapytać o uprawnienia i bezpieczeństwo to wpadnij na Grand Slam bo będzie latał.

[From_heaven]

taśma odgradzająca i kamizelki odblaskowe na w/w osobach wyglądałoby o niebo lepiej

Święte słowa. Zawsze jak parkuję samochodem na chodniku, to najpierw ogradzam teren taśmą i zawsze mam trzy osoby do pilnowania, żeby nikt mi pod koła nie wpadł. No i oczywiście za każdym razem zgłaszam w wydziale komunikacji, gdzie będę parkował

[Verid]

Czyli rozumiem że w twojej opinii, w przypadku lądowania dronem na terenie imprezy masowej, wspomniane przeze mnie środki ostrożności to przerost formy nad treścią i błazenada bo ty parkując samochód tego nie robisz?
No, skoro taki profesjonalista z długoletnim stażem jak FH szafuje takimi stwierdzeniami to cóż mnie, niedzielnemu lataczowi dodać...

[cebulator]

Nie rozumiem tego błogiego porównywania motoryzacji do naszego hobby i/lub zarobków na nim. Porównanie parkowania samochodu i czegoś latającego to bez sensu.

[Verid]

Porównanie parkowania samochodu i czegoś latającego to bez sensu.

Ćśśśśś - FH jest profi, wie co mówi...

[PiotrSz]

Jak dla mnie ta dyskusja zrobiła się już bez sensu. Będzie to za chwilę kolejny temat za dżybylnaście stron przy czym dyskusja nie będzie merytoryczna a wiele osób podniesie sobie ciśnienie jak miało to miejsce w innych zamkniętych już tematach Panowie peace

[zawodnik3]

A ja chciałem się tylko dowiedzieć czy to odbyło się profesjonalnie czy nie....
A może ktoś by wyprodukował jakiś krótki film instruktażowy...
A tak w ogóle to na pracy nie mogę się skupić.. ciągle to forum i forum (Alt+Tab mi się nagrzewa)

[From_heaven]

Nie rozumiem tego błogiego porównywania motoryzacji do naszego hobby i/lub zarobków na nim. Porównanie parkowania samochodu i czegoś latającego to bez sensu.

A dlaczego nie? Własnie z lataniem dronami jesteśmy w tym samym punkcie, w jakim rozwój motoryzacji był 100 lat temu. I też było wtedy bez liku obaw i tym podobnych. Rozwoju nie zatrzymasz i tym samym towarzyszącym mu niebezpieczeństw. (pozatym samochód do ponad tona, phantom czy inspire to coś ponad kilogram). Tymczasem na tym forum jest stała grupa osób lubujących się w toczeniu piany za każdym razem gdy ktoś swoim kładzikiem poleci metr dalej niż powinien. Jak dla mnie temat do zamknięcia.

[pawelsky]

A dlaczego nie? Własnie z lataniem dronami jesteśmy w tym samym punkcie, w jakim rozwój motoryzacji był 100 lat temu.

No wiec za 100 lat latania quadzikiem wsrodz dzieciakow tez sie nie bedziemy czepiac

A tymczasem chyba faktycznie pora zamknac watek...

[virus]

Trzeba było podejść i zapytać. Mam pewnie miejsce na uboczu miasta, czasem ludzie spacerują z psami (bardzo duża łąka) - lubię sobie trenować w tym miejscu bo rzadko kiedy ktoś się tam pojawia i z dala od zabudowy. Jak puszczam wniosek do PANSA to wklepuje kilka dat, żeby ich nie męczyć co parę dni - zwłaszcza ze jest to CTR i czasem lubi coś nisko przelecieć.

Raz podczas treningu podszedł do mnie gościu ~35 lat. Inspire w powietrzu a ten dosłownie krzyczy, że natychmiast mam wyciągać licencje (nie wiem po co) oraz zgłoszenie z PANSA.

Akurat co dopiero zmieniłem baterię, grzecznie odpowiedziałem, proszę mi nie przeszkadzać dopóki nie wyląduje. A on dalej swoje, że dzwoni na policję, a ja dalej sobie trenowałem - dobre 15 minut, nie zwracając na niego uwagi.

Po wylądowaniu, zadzwoniłem poinformować TWR o zakończeniu lotów, spakowałem sprzęt. Wyciągnąłem komplet dokumentów, zapytałem czy coś jeszcze? Mina gościa bezcenna.

[czak45]

Raczej zawsze będę pisał, że święty nie jestem. Chyba, że zaprzestane latania.
Wszystko wszystkim, ale takiego miejsca na start i lądowanie bym nie wybrał. Nawet dlatego żeby nie słuchać komentarzy i różnych głupich pytań które strasznie dekoncentrują. Zresztą to lądowanie jakieś takie ślamazarne strasznie. Może się mylę, ale zalatuje mi to popisami.

[virus]

Raczej zawsze będę pisał, że święty nie jestem. Chyba, że zaprzestane latania.
Wszystko wszystkim, ale takiego miejsca na start i lądowanie bym nie wybrał. Nawet dlatego żeby nie słuchać komentarzy i różnych głupich pytań które strasznie dekoncentrują. Zresztą to lądowanie jakieś takie ślamazarne strasznie. Może się mylę, ale zalatuje mi to popisami.

Też święty nie jestem, ale jak już latam w pobliżu imprez, zawsze wymagam od organizatorów specjalnie wydzielonego miejsca do startów i lądowań z dala od ludzi i przeszkód.

[tegma]

Widzę, że wszędzie są ludzie , których coś boli ... latał to latał , jego sprawa , jest duży biały wie co robi ... a czy legalnie czy nie to też jego sprawa... Jeżdżę też na motocyklach - Tam też często trafiają się posty - Zobaczcie jaki dureń jechał 200 ... a sami nie lepiej jeżdżą ... Tu też przykład - karcisz gościa za loty na festiwalu a sam latałeś w MATZ EPOK i na bank nie miałeś na to zgody...

Generalnie polecam -
http://allegro.pl/masc-na-bol-dupy-lek- ... 51203.html

[Fiszbin]

Generalnie polecam -
http://allegro.pl/masc-na-bol-dupy-lek- ... 51203.html

Pierwszy ciekawy fragment w tym wątku, ładny biznes gość robi na tej maści. Moderator ma wakacje?

[gast]

Orientuje się ktoś jak wygląda sprawa latania na plazy miejskiej właśnie w Olsztynie?
Często latają tam nisko startujące samoloty a czasami rano widuję tam modele RACZEJ latające FPV bo pilota nigdzie nie widuję