ulotka ULC

[oko]

Dobry pomysł, też wrzucam na FB.

Cukerberg się ucieszy :)

Sama ulotka dobra, bardzo mi się podoba włączenie informacji o (nie) lataniu nad drogami. Ale z drugiej strony, patrzę na te strupieszałe stare cessny latające wzdłuż Wisły nad Warszawą, i sobie pomyślałem: styropianowce ważą po kilka kg, śmigło z tyłu więc nikogo nie skrzywdzi, autopilot z powrotem do bazy, a te graty bez autopilota, jak pilot zasłabnie, gdy silnik się zepsuje i jeszcze kilka innych możliwości, to kilkaset kg spada nieodwołalnie... a latają nad dzielnicami takimi jak Saska Kępa czy Marysin, gdzie nie ma najmniejszej szansy na awaryjne lądowanie z wysokości 150 m. Więc dla nich też ulotkę niech ULC zrobi, a co!

Dodałbym jeszcze zdjęcia, jakie pokazują się w google po wpisaniu "rc injuries", może te łagodniejsze...

[Ładziak]

Więc dla nich też ulotkę niech ULC zrobi, a co!

Zrobił. Tam właśnie przebiega "autostrada" tranzytowa dla całego GA przez Warszawę

[Verid]

Z tymi ulotkami to ULC się trochę późno obudziło,

Lepiej późno niż wcale. Za rok kolejne komunie... a od czegoś trzeba zacząć. Jakby nic nie zrobili to byś marudził że ULC nic nie robi, ma gdzieś bezpieczeństwo a jak coś dupnie to wszyscy dostaniemy po garach.

[RW]

Najwyraźniej trudno było wydać ulotkę kilka miesięcy wcześniej.

Tym bardziej że w zakładce UAV ostatnie wpisy są sprzed roku.

Jakby te zasady bezpieczeństwa stały się oczywiste dopiero teraz.

[cebulator]

patrzę na te strupieszałe stare cessny latające wzdłuż Wisły nad Warszawą, i sobie pomyślałem: styropianowce ważą po kilka kg, śmigło z tyłu więc nikogo nie skrzywdzi, autopilot z powrotem do bazy, a te graty bez autopilota, jak pilot zasłabnie, gdy silnik się zepsuje i jeszcze kilka innych możliwości, to kilkaset kg spada nieodwołalnie...

Te niejedne strupieszałe samoloty są w lepszym stanie technicznym niż nasze samochody. Nie wiem czy wiesz jaka jest częstotliwość przeglądów i ile prac przeprowadza się na samolotach.

[From_heaven]

Ulotka może i fajna, ale nijak się ma do komercyjnego latania. 3/4 naszych lotów odbywa się właśnie nad gęstą zabudową, drogami itp.

Z resztą cała ta histeria na temat bezpieczeństwa przypomina to co działo się po skonstruowaniu pierwszych samochodów czy kolei parowej. Ryzyko jest zawsze ceną postępu. Pewnie za kilkanaście lat nikomu nawet nie przyjdzie do głowy to, że dron nie miałby latać nad ludźmi, drogami i budynkami.

[pawelsky]

Ulotka może i fajna, ale nijak się ma do komercyjnego latania.

A dlaczego ulotka dotyczaca latania sportowego i rekreacyjnego mialaby sie miec jakkolwiek do latania komercyjnego?

[RW]

..::ZiZaG::.. wrzucił tutaj http://rc-fpv.pl/viewtopic.php?f=21&t=16562&start=450 dwa bardzo ciekawe artykuły "Prawo a drony"

[oko]

Te niejedne strupieszałe samoloty są w lepszym stanie technicznym niż nasze samochody. Nie wiem czy wiesz jaka jest częstotliwość przeglądów i ile prac przeprowadza się na samolotach.

Doskonale wiem, jaka to farsa niekiedy bywa, byle w papierach był porządek. Poczytaj raporty, ile jest sytuacji typu pęknięcie cylindra, rozpadnięcie się przekładni, utrata mocy itd, i to częściej w niby certyfikowanych cessnach niż w nowszych i (chyba?) mniej wysilonych rotaksach...

[MagicD]

Te niejedne strupieszałe samoloty są w lepszym stanie technicznym niż nasze samochody. Nie wiem czy wiesz jaka jest częstotliwość przeglądów i ile prac przeprowadza się na samolotach.

Doskonale wiem, jaka to farsa niekiedy bywa, byle w papierach był porządek. Poczytaj raporty, ile jest sytuacji typu pęknięcie cylindra, rozpadnięcie się przekładni, utrata mocy itd, i to częściej w niby certyfikowanych cessnach niż w nowszych i (chyba?) mniej wysilonych rotaksach...

Obawiam się, ze jeśli byłyby statystyki ile razy "statystyczna" Cessna miała "kreta" a ile razy statystyczny model miał "kreta" to byś zrozumiał dlaczego Cessna może latać nad miastami, a drony tego robić nie powinny.
Ważną różnicą jest też to, że Cessna po utracie mocy może pokonać dystans 5:1 (odległość:wysokość) lub cos około tego a wielowirnikowce... cóż... kto jest pod nimi - ten dostanie nim przez głowę. Kiedy pilotujesz UAVa to pilot także nie ma takiej presji by ratować maszynę - w Cessnie wiesz, że jeśli nie uratujesz jej z tej sytuacji - duża szansa, że sam zginiesz.
A co myśli statystyczny operator Phantoma? Heh... najwyżej kupie nowy...
Dlatego proszę - niech nikt bezmyślnie nie porównuje "prawdziwego" latania z komercyjnym "droniarstwem".

[oko]

Obawiam się, ze jeśli byłyby statystyki ile razy "statystyczna" Cessna miała "kreta" a ile razy statystyczny model miał "kreta"

Ale już np porównanie wypadkowości "cessnowej" awiacji do tej z Airbusami i Boeingami jest dla tej pierwszej dość beznadziejne, a niektóre sytuacje to bezmyślność zupełnie jak u phantomiarzy. Dobrze znam sytuację w Warszawie i nie mam najmniejszych wątpliwości, że lotnisko Bemowo/Babice nie utrzyma się w obecnym miejscu i czeka je los Gocławia, albo zostawienie dla lotnictwa małego ale jednak profesjonalnego.

Ostatnio znowu musiałem uciekać dronem ze 100 metrów, mimo że tu cessny być nie powinno.

[pawelsky]

Ale już np porównanie wypadkowości "cessnowej" awiacji do tej z Airbusami i Boeingami jest dla tej pierwszej dość beznadziejne, a niektóre sytuacje to bezmyślność zupełnie jak u phantomiarzy. Dobrze znam sytuację w Warszawie i nie mam najmniejszych wątpliwości, że lotnisko Bemowo/Babice nie utrzyma się w obecnym miejscu i czeka je los Gocławia, albo zostawienie dla lotnictwa małego ale jednak profesjonalnego.

Ostatnio znowu musiałem uciekać dronem ze 100 metrów, mimo że tu cessny być nie powinno.

Jak Ci samoloty lataja nie tam gdzie powinny to to zglos, bedzie z tego wiecej pozytku niz smedzenie w watku na temat ulotki ULCu.

[oko]

Jak Ci samoloty lataja nie tam gdzie powinny to to zglos, bedzie z tego wiecej pozytku niz smedzenie w watku na temat ulotki ULCu.

Bardzo trudno jest udowodnić, że latają na zbyt małej wysokości. Jak to zrobić? Trzeba by mieć skalibrowaną kamerę.

Ale jest jeszcze gorsza sprawa: otóż na mapie z sąsiedniego wątku widzę, że powstała strefa rejonu ograniczenia lotów "ROL 42" w rejonie tajemniczego szalenie obiektu ABW:

http://wikimapia.org/#lang=pl&lat=52.17 ... ie-JW-3042

Dronów też ona dotyczy raczej na pewno, więc się stamtąd zabieram. No chyba żeby się dogadać z Wywiadem, ale to by trzeba pewnie dzwonić przed każdym lataniem? Ale samoloty masowo tę strefę naruszają, a przecież one powinny sprawdzać NOTAMy na bieżąco. Czy to możliwe, że strefę utworzono ze względu na loty dronowe? (nie tylko moje, więcej modelarzy się tam widywało). Że sygnały z nadajników przeszkadzały elektronicznemu uchu wielkiego brata?

[pawelsky]

Bardzo trudno jest udowodnić, że latają na zbyt małej wysokości. Jak to zrobić? Trzeba by mieć skalibrowaną kamerę.

No wiec jak nie jestes w stanie stwierdzic na jakiej wysokosci lataja to nie marudz szczegolnie, ze robisz to w watku ktory ma z duzym lotnictwem niewiele wspolnego.

[oko]

Ostatni raz odpowiadam, bo nie lubię agresji i napinki. Chodzi mi o to, że jestem w stanie bardzo łatwo zauważyć, że lecą za nisko, ale nie jestem w stanie tego udowodnić. Podobnie jest zresztą ze zgłaszaniem takich problemów z pokładu SP. Widzisz że ktoś leci niżej i co? Zwłaszcza jeśli różnica wysokości nie jest duża. A transpondera oni nie muszą mieć włączonego. Ponoć są mieszkańcy Bemowa od razu zgłaszający wszelkie odstępstwa od (nieźle pokręconych) kręgów, ale raczej pod względem pozycji geo niż wysokości.