Kolejne nieodpowiedzialne osoby...

Merytoryczne komentarze opisywanych w dziale wyżej przypadków

Moderatorzy: moderatorzy2014, moderatorzy

Awatar użytkownika
Verid
Posty: 13004
Rejestracja: poniedziałek 01 lut 2010, 11:29
Lokalizacja: Mikoszewo

Re: Kolejne nieodpowiedzialne osoby...

Post autor: Verid »

qczek pisze:To czy samolot nadaje się do lotu czy też nie, określany jest przez producenta albo przez resurs, albo przez badanie stanu technicznego, wg zadanych wytycznych. Chyba każdy czuje instynktownie, że samolot mający 70 lat jest nieco bardziej awaryjny od tego 20 letniego... Pewnie każdy z samolotów musi mieć jeszcze jakieś orzeczenie do zdolności do lotów...
No to jeżeli instynktownie czujesz że ten 70letni ma te kilka procent więcej szansy na glebę to co powie ci ten instynkt na temat statku powietrznego który został zbudowany z dość dowolnych, w żaden sposób nie certyfikowanych i nie badanych części, nie podlega orzeczeniu, przegląd techniczny jest dobrą wolą operatora/właściciela i został złożony przez hobbystę/samouka który postanowił na hobby zarobić?
qczek pisze:A gdyby tak raz do roku z okazji jakiejś imprezy wybrane osoby mogły popychać 130 za zabudowanym to było by ok? W przypadku pokazów lotniczych w środku miasta mamy właśnie z czymś takim do czynienia. Normalnie można latać tam powyżej 1000 stóp (jak myślisz dlaczego?), ale przez dwa dni w roku można latać od zera w sumie :) .
Mam wrażenie że na siłę nie chcesz widzieć różnicy albo coś udowodnić za pomocą argumentu który po prostu nie ma szansy zadziałać - zestaw sobie to http://pl.wikipedia.org/wiki/Grand_Prix ... u%C5%82y_1 i osiedlowe wyścigi dresiarstwa. I tu i tu są wyścigi w środku miasta, prędkości dużo większe od zwykle dopuszczalnych, kibice itp. I teraz - jeżeli dostrzegasz różnicę między jednym a drugim, przełóż to sobie na zestawienie samolot - dronia. Jak nie - obawiam się że dalsza dyskusja nie ma sensu. A co do pomyślenia o wysokości minimalnej na co dzień to może sam się trochę zastanów - co ci za różnica czy samolot ulegający awarii spadnie na miasto z 10m czy ze 100m czy z kilometra? I tak spadnie na miasto. Pokombinuj raczej w ten sposób - zakładając czysto hipotetycznie 100% bezawaryjności samolotów dopuszczonych do lotu, chciałbyś żeby ci wszelkiej maści machiny latające śmigały 10m nad chałupą (najlepiej naddźwiękowo) czy jednak wolałbyś żeby to było ciut wyżej?
Ten wredny...
Awatar użytkownika
qczek
Posty: 954
Rejestracja: wtorek 10 sty 2012, 19:04
Lokalizacja: Zielonki/Kraków

Re: Kolejne nieodpowiedzialne osoby...

Post autor: qczek »

Verid pisze:
qczek pisze:To czy samolot nadaje się do lotu czy też nie, określany jest przez producenta albo przez resurs, albo przez badanie stanu technicznego, wg zadanych wytycznych. Chyba każdy czuje instynktownie, że samolot mający 70 lat jest nieco bardziej awaryjny od tego 20 letniego... Pewnie każdy z samolotów musi mieć jeszcze jakieś orzeczenie do zdolności do lotów...
No to jeżeli instynktownie czujesz że ten 70letni ma te kilka procent więcej szansy na glebę to co powie ci ten instynkt na temat statku powietrznego który został zbudowany z dość dowolnych, w żaden sposób nie certyfikowanych i nie badanych części, nie podlega orzeczeniu, przegląd techniczny jest dobrą wolą operatora/właściciela i został złożony przez hobbystę/samouka który postanowił na hobby zarobić?
Czuje po prostu że jest głupotą latanie tak nisko nad ludźmi niezależnie czy jest to 10kg copter zrobiony przez hobbystę, czy też samolot z ww2.
Czuje również, że latanie prawdziwym samolotem nad ludźmi jest wielokrotnie głupsze niż latanie chińskim dronem, tak samo jak pijak na rowerze jest o wiele mniejszym zagrożeniem niż idiota za kierownicą tira...
Verid pisze:
qczek pisze:A gdyby tak raz do roku z okazji jakiejś imprezy wybrane osoby mogły popychać 130 za zabudowanym to było by ok? W przypadku pokazów lotniczych w środku miasta mamy właśnie z czymś takim do czynienia. Normalnie można latać tam powyżej 1000 stóp (jak myślisz dlaczego?), ale przez dwa dni w roku można latać od zera w sumie :) .
Mam wrażenie że na siłę nie chcesz widzieć różnicy albo coś udowodnić za pomocą argumentu który po prostu nie ma szansy zadziałać - zestaw sobie to http://pl.wikipedia.org/wiki/Grand_Prix ... u%C5%82y_1 i osiedlowe wyścigi dresiarstwa. I tu i tu są wyścigi w środku miasta, prędkości dużo większe od zwykle dopuszczalnych, kibice itp. I teraz - jeżeli dostrzegasz różnicę między jednym a drugim, przełóż to sobie na zestawienie samolot - dronia. Jak nie - obawiam się że dalsza dyskusja nie ma sensu. A co do pomyślenia o wysokości minimalnej na co dzień to może sam się trochę zastanów - co ci za różnica czy samolot ulegający awarii spadnie na miasto z 10m czy ze 100m czy z kilometra? I tak spadnie na miasto. Pokombinuj raczej w ten sposób - zakładając czysto hipotetycznie 100% bezawaryjności samolotów dopuszczonych do lotu, chciałbyś żeby ci wszelkiej maści machiny latające śmigały 10m nad chałupą (najlepiej naddźwiękowo) czy jednak wolałbyś żeby to było ciut wyżej?
Zestaw sobie dowolne wyścigi samochodowe w Koziej Wólce gdzie trasa jest zabezpieczona z piknikiem lotniczym w środku miasta, gdzie życie toczy się jak co dzień... Co do wysokości przelotu różnica jest taka, że samolot ulegający awarii na 1km wysokości ma setki razy mniejsze szanse wpaść w parking pełny ludzi, niż samolot przelatujący 30m nad nim...

a jak zwykle chodzi o kasę...
Awatar użytkownika
Verid
Posty: 13004
Rejestracja: poniedziałek 01 lut 2010, 11:29
Lokalizacja: Mikoszewo

Re: Kolejne nieodpowiedzialne osoby...

Post autor: Verid »

qczek pisze:Czuje po prostu że jest głupotą latanie tak nisko nad ludźmi niezależnie czy jest to 10kg copter zrobiony przez hobbystę, czy też samolot z ww2.
No cóż - przynajmniej w części się zgadzamy :mrgreen: Zdecydowanie bliżej mi do stwierdzenie że jeden i drugi typ latania to głupota (choć nie do końca podzielam późniejsze zobrazowanie proporcji) niż do tego że skoro lot tych dużych jest ok to tych małych też...
Ten wredny...
Awatar użytkownika
From_heaven
Posty: 1301
Rejestracja: czwartek 04 lut 2010, 13:04
Lokalizacja: Kraków

Re: Kolejne nieodpowiedzialne osoby...

Post autor: From_heaven »

Dla potwierdzenia słuszności tez Kuczka wystarczy prosty fakt, że na pokazach lotnichych wypadki są dosyć częste, a parę lat temu na pikniku w Krakowie Cessna spadła do parku (bardzo blisko sześciopasmówki) zabierając do grobu trzech chłopa.
timon123
Posty: 120
Rejestracja: sobota 15 lis 2014, 18:09
Lokalizacja: Kraków

Re: Kolejne nieodpowiedzialne osoby...

Post autor: timon123 »

Od znajomego się dowiedziałem że do wartownika na jednostce podeszło dwoje ludzi i pytali o drona który mógł tam spaść. :lol: Coraz więcej ludzi specjalnie lata nad jednostkami a jest tam bądz co bądz zakaz fotografowania....pytać się o zgubę to już bezczelność.
Awatar użytkownika
Burakko
Posty: 2231
Rejestracja: czwartek 14 cze 2012, 20:55
Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza

Re: Kolejne nieodpowiedzialne osoby...

Post autor: Burakko »

Ciekawe czy lotnictwo by istniało gdyby miało tyle awarii co modelarstwo :D
Mapka ŚL http://maps.google.com/maps/ms?ie=UTF&m ... bcc46646ee

Kontroler lotu: "Widoczność pionowa zero."
Pilot: "W stopach czy w metrach?"

Nie pisz "Dron" moje dzieci mogą to czytać...
Awatar użytkownika
JasQ
Posty: 921
Rejestracja: środa 19 paź 2011, 10:43
Lokalizacja: Strzelce Opolskie

Re: Kolejne nieodpowiedzialne osoby...

Post autor: JasQ »

Burakko pisze:Ciekawe czy lotnictwo by istniało gdyby miało tyle awarii co modelarstwo :D
myślę że na początku miało sporo więcej i niestety bardziej tragicznych ale w tamtych czasach nie było telewizji radio dla wybranych i tylko do komunikacji w formie cyfrowej ( kropka - kreska ) a gazety na pipidówach tylko z importu z wielkiego miasta , więc nie miał kto rozgłaszać wszem i wobec że 3 próba lotu pana x zakończyła się mokrą plamą . Pozbierali pioniera lotnictwa , zapakowali w sosnową obudowę i w piach .
DJI Mavic 2 Zoom
DJI Spark
KFC32FTB SkyHunter Mini
Ptyczak Matek F405 DJI Ocusync AirUnit
Żaglówka Phantom
KFC32FTB:SW1900,Chasser,Patyczak2,Pionieer2
KFC32+OSD:QX450,QX330,Legwan,Combat
KFC32F1:Race250,9' Carbon
KFC32mini:Dragon,QX300
FY30-A:QX550,Vega1600,Patyczak1
Naza_v2+iOsd:Shadow
Inne:Tello,Motorówka,T-Rex450Plus,QX90
Awatar użytkownika
Burakko
Posty: 2231
Rejestracja: czwartek 14 cze 2012, 20:55
Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza

Re: Kolejne nieodpowiedzialne osoby...

Post autor: Burakko »

Nie widzisz różnicy pionierzy lotnictwa a lotnictwo ?
Mapka ŚL http://maps.google.com/maps/ms?ie=UTF&m ... bcc46646ee

Kontroler lotu: "Widoczność pionowa zero."
Pilot: "W stopach czy w metrach?"

Nie pisz "Dron" moje dzieci mogą to czytać...
Awatar użytkownika
qczek
Posty: 954
Rejestracja: wtorek 10 sty 2012, 19:04
Lokalizacja: Zielonki/Kraków

Re: Kolejne nieodpowiedzialne osoby...

Post autor: qczek »

Nie pamietsm dokladnie ale w czasie 1 wojny światowej srednio lotnik przezywal kilkanaście dni jakoś. Co lepsze nie gineli w walce tylko przy startach, lądowaniach itot

Wysłane z mojego GT-I9100 przy użyciu Tapatalka
Awatar użytkownika
Burakko
Posty: 2231
Rejestracja: czwartek 14 cze 2012, 20:55
Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza

Re: Kolejne nieodpowiedzialne osoby...

Post autor: Burakko »

A czy my jesteśmy pionierami modelarstwa ?
Mapka ŚL http://maps.google.com/maps/ms?ie=UTF&m ... bcc46646ee

Kontroler lotu: "Widoczność pionowa zero."
Pilot: "W stopach czy w metrach?"

Nie pisz "Dron" moje dzieci mogą to czytać...
Awatar użytkownika
JasQ
Posty: 921
Rejestracja: środa 19 paź 2011, 10:43
Lokalizacja: Strzelce Opolskie

Re: Kolejne nieodpowiedzialne osoby...

Post autor: JasQ »

Burakko pisze:Nie widzisz różnicy pionierzy lotnictwa a lotnictwo ?
Co do lotnictwa samego w sobie to sądzę że awarii to mają ze 3x tyle , z tym że mają też bardzo dobrze rozwinięty system ich wykrywania i eliminacji przed a nie po fakcie . Przyznajcie się kto z was przed każdym lotem robi przegląd modelu ?? Ja zazwyczaj jak nie kretowałem i nic nie przerabiałem to patrze tylko czy ma mniej/więcej wszystko na miejscu i wio , a że czasem coś po starcie odpadnie i wykonam szybkie podejście do lądowania w bardziej lub mniej kontrolowany sposób ... no cóż zawsze to jakieś urozmaicenie zwłaszcza jak się lata praktycznie codziennie :mrgreen: .
DJI Mavic 2 Zoom
DJI Spark
KFC32FTB SkyHunter Mini
Ptyczak Matek F405 DJI Ocusync AirUnit
Żaglówka Phantom
KFC32FTB:SW1900,Chasser,Patyczak2,Pionieer2
KFC32+OSD:QX450,QX330,Legwan,Combat
KFC32F1:Race250,9' Carbon
KFC32mini:Dragon,QX300
FY30-A:QX550,Vega1600,Patyczak1
Naza_v2+iOsd:Shadow
Inne:Tello,Motorówka,T-Rex450Plus,QX90
Awatar użytkownika
Burakko
Posty: 2231
Rejestracja: czwartek 14 cze 2012, 20:55
Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza

Re: Kolejne nieodpowiedzialne osoby...

Post autor: Burakko »

Nie robisz przeglądu ? :shock: Jesteś nieodpowiedzialny :lol: . Ja za każdy model który rozbiłem winie siebie bo albo reversy albo niedopięty bądź niedoładowany pakiet. Rutyna jest ciężkim wrogiem. Czasami myślę ile to ja już nie zjadłem rozumów a potem doopa :D Ale co tam troszkę kleju farby 10kg balsy i heya do góry :D I prócz tych wielu niepowodzeń nadal a w szczególności przy wielo-wirnikowcach 5 kroków w tył przed startem. Sami wiecie jak na zlotach czy innych lotniskowych spotkaniach wielu startuje przy nodze. A o pęknięte śmigło łatwo. Przykład Jacka który ma maszynę złożoną z bajecznych (jak dla mnie) komponentów. Dopieszczona na maxa a przy dodaniu mocno gazu urwało się mocowanie silnika. Nie chce pomyśleć co taka moc porobiła by z moimi kolanami. Jak dla mnie to znam więcej ludzi latających z głową bez kwalifikacji niż tych co z kwalifikacjami myślą że mogą wszystko... Dowody sami widzicie na YT
Mapka ŚL http://maps.google.com/maps/ms?ie=UTF&m ... bcc46646ee

Kontroler lotu: "Widoczność pionowa zero."
Pilot: "W stopach czy w metrach?"

Nie pisz "Dron" moje dzieci mogą to czytać...
Awatar użytkownika
JasQ
Posty: 921
Rejestracja: środa 19 paź 2011, 10:43
Lokalizacja: Strzelce Opolskie

Re: Kolejne nieodpowiedzialne osoby...

Post autor: JasQ »

Najczęściej rozwalałem modele przez pośpiech bo zapomniałem w apce zmienić model , teraz mam tak wszystko zrobione że nie potrzebuję go zmieniać bo prawie wszystko mam na kfc i święty spokój , fakt rutyna to chyba największa zmora . Niestety jak mówisz czasem nawet starzy wyjadacze potrafią jak dzieci się zachować w większej grupie aby się pochwalić .
DJI Mavic 2 Zoom
DJI Spark
KFC32FTB SkyHunter Mini
Ptyczak Matek F405 DJI Ocusync AirUnit
Żaglówka Phantom
KFC32FTB:SW1900,Chasser,Patyczak2,Pionieer2
KFC32+OSD:QX450,QX330,Legwan,Combat
KFC32F1:Race250,9' Carbon
KFC32mini:Dragon,QX300
FY30-A:QX550,Vega1600,Patyczak1
Naza_v2+iOsd:Shadow
Inne:Tello,Motorówka,T-Rex450Plus,QX90
hexbub
Posty: 13
Rejestracja: poniedziałek 07 paź 2013, 22:10
Lokalizacja: Europa

Re: Kolejne nieodpowiedzialne osoby...

Post autor: hexbub »

Tego linku tu nie znalazlem, wiec dla zainteresowanych:
http://www.tvn24.pl/incydenty-z-dronami ... 006,s.html

Swoja droga, flara to w koncu material wybuchowy, tym razem gazety napisaly prawde ;)
Choc nie spotkalem sie jeszcze z flarami na dronach (no, poza Splashem)...
hexbub
Posty: 13
Rejestracja: poniedziałek 07 paź 2013, 22:10
Lokalizacja: Europa

Re: Kolejne nieodpowiedzialne osoby...

Post autor: hexbub »

Ciekawie zrobila Szwajcaria, podzielila drony (jak ja nie lubie tego slowa) na nastepujace kategorie: do 500g, 500g-30kg i pow. 30kg
Na ostatnie wymagane jest pozwolenie zawsze. Na srednie tylko dla FPV, chyba ze obok stoi osoba, ktora ma kontakt z modelem i tez jest pilotem, ktory moze przejac stery w kazdej chwili.
Nie wolno latac 5km od pasa startowego (nie ma znaczenia czy cywilnego czy nie), ALE w strefie CTR pow. 5km od pasa WOLNO latac do 150m.
Nie tak jak u nas, jak slyszalem, nawet biedronka nie moge sie podniesc na 5m.
I nie wolno latac 100m od skupisk ludzi, chyba ze za zezwoleniem (nie dot. imprez o char. modelarskim)
Jest jeszcze szereg wyjatkow, np latanie kolo obiektow wojskowych, uwazanie na dane osobowe w tym zdjecia.
No i dla latadel pow. 500g MUSI byc zawarte ubezp. na kwote min. miliona frankow :D
ODPOWIEDZ