Projekt "Jestem Modelarzem, Latam bezpiecznie"

Merytoryczne komentarze opisywanych w dziale wyżej przypadków

Moderatorzy: moderatorzy2014, moderatorzy

Awatar użytkownika
ReMo
Posty: 2133
Rejestracja: środa 04 kwie 2012, 17:24
Lokalizacja: Skoczów,Bielsko

Post autor: ReMo »

Na zasadzie.masz program i czas start..
A wczesniej prezentacje np pierwszej pomocy
[b]"Tylko życie poświęcone innym, warte jest przeżycia"[/b]
Awatar użytkownika
pirzol
Posty: 986
Rejestracja: czwartek 18 sie 2011, 19:57
Lokalizacja: Nowy Sącz
Kontakt:

Post autor: pirzol »

Pnow65 pisze:No to brutalnie: kiedy do Was dotrze że nie macie i nie będziecie już nigdy mieli żadnego wpływu na kształt przepisów dotyczących zasad użytkowania przestrzeni powietrznej?
Ojtam ojtam. Po to jest zakladane stowarzyszenie aby brac udzial w dyskusji jako grupa ludzi. Inne kluby modelarskie dzialajace przy AP tez juz podejmuja dzialania.
Jeden czlowiek moze nie ma wplywu pozytywnego, ale grupa i zrzeszeni juz tak.
Ostatnio zmieniony poniedziałek 14 lip 2014, 20:06 przez pirzol, łącznie zmieniany 1 raz.
----------------------
http://www.fpvdrones.pl
Encyklopedia FPV, RC Heli i nie tylko...
Szkolenie VLOS - pomoc w samokształceniu.

Realis familiam pater, mater et filii est.
Pnow65
Posty: 250
Rejestracja: niedziela 29 sty 2012, 11:04
Lokalizacja: PL

Post autor: Pnow65 »

Żeby mieć realny wpływ na regulacje dotyczące VLOS trzeba założyć partię polityczną (a nie stowarzyszenie), wygrać wybory krajowe z wynikiem powyżej 50%, następnie sklonować to w pozostałych krajach UE i USA, tak aby uzyskać kontrolę nad ICAO i europejskimi organami nadzoru lotniczego, po czym zmienić konwencję chicagowska, następnie prawo EU, dalej nasze prawo lotnicze.... I już mamy zniesione VLOS dla modeli latających :))))))))

Inne kluby/stowarzyszenia podejmują działania, ale w możliwym do realizacj zakresie, który jest niesprzeczny ani co do zasady, ani co do ogólnych ram obowiązującego prawa. Postulat wyjścia poza VLOS - jest: sprzeczny z obowiązującym prawem ogólnym (prawo lotnicze, konwencje międzynarodowe) więc wpierw trzebaby to prawo zmienić. I już widzę jak ktokolwiek pójdzie drogą współużytkowania amatorskich, niecertyfikowanych statków bezpilotowych w przestrzeni z ludźmi w powietrzu.
Piotr
Awatar użytkownika
misiekkk
Posty: 2084
Rejestracja: środa 01 cze 2011, 21:24
Lokalizacja: Kędzierzyn-Koźle

Post autor: misiekkk »

Jasne, lepiej nic nie robić.
Przecież można ponarzekać.

W życiu do głowy by mi nie przyszło, że ktoś może pozwolić w świetle prawa wchodzić kierowcom pod koła i mieć pierwszeństwo.
A jednak do tego dochodzi.

Więc wszystko jest możliwe.
Lepiej coś robić i stwierdzić, że się nie dało, niż nic nie robić i narzekać.
Świat z góry wygląda lepiej ;-)
Awatar użytkownika
jacekV
Posty: 2246
Rejestracja: czwartek 30 maja 2013, 18:06
Lokalizacja: Jasienica

Post autor: jacekV »

Pnow65 pisze:Żeby mieć realny wpływ na regulacje dotyczące VLOS trzeba założyć partię polityczną (a nie stowarzyszenie), wygrać wybory krajowe z wynikiem powyżej 50%, następnie sklonować to w pozostałych krajach UE i USA, tak aby uzyskać kontrolę nad ICAO i europejskimi organami nadzoru lotniczego, po czym zmienić konwencję chicagowska, następnie prawo EU, dalej nasze prawo lotnicze.... I już mamy zniesione VLOS dla modeli latających :))))))))

Inne kluby/stowarzyszenia podejmują działania, ale w możliwym do realizacj zakresie, który jest niesprzeczny ani co do zasady, ani co do ogólnych ram obowiązującego prawa. Postulat wyjścia poza VLOS - jest: sprzeczny z obowiązującym prawem ogólnym (prawo lotnicze, konwencje międzynarodowe) więc wpierw trzebaby to prawo zmienić. I już widzę jak ktokolwiek pójdzie drogą współużytkowania amatorskich, niecertyfikowanych statków bezpilotowych w przestrzeni z ludźmi w powietrzu.
Usiądź tam gdzie siedzisz, załòż nòzie na stòł, weź browarka i... nie ròb nic.

A nam daj spokòj i się nie wtrącaj.
pozdrawiam, Jacek
__________________
Sprzęt był sprawny. Użytkownik nie.
W Hangarze; Hujsban FPV, KRAB 250, Qamikaze X4, OctoCongoCopter X8, Kadłubek, Raptor,
Awatar użytkownika
Ładziak
Posty: 1236
Rejestracja: czwartek 16 cze 2011, 00:09
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: Ładziak »

Jak coś realnego zdziałacie, to dajcie znać. Niestety, Pnow65 ma rację i widać, że mówi to z pozycji praktyka...
Awatar użytkownika
pirzol
Posty: 986
Rejestracja: czwartek 18 sie 2011, 19:57
Lokalizacja: Nowy Sącz
Kontakt:

Post autor: pirzol »

Pnow65 pisze:Żeby mieć realny wpływ na regulacje dotyczące VLOS trzeba założyć partię polityczną (a nie stowarzyszenie), wygrać wybory krajowe z wynikiem powyżej 50%, następnie sklonować to w pozostałych krajach UE i USA, tak aby uzyskać kontrolę nad ICAO i europejskimi organami nadzoru lotniczego, po czym zmienić konwencję chicagowska, następnie prawo EU, dalej nasze prawo lotnicze.... I już mamy zniesione VLOS dla modeli latających :))))))))

Inne kluby/stowarzyszenia podejmują działania, ale w możliwym do realizacj zakresie, który jest niesprzeczny ani co do zasady, ani co do ogólnych ram obowiązującego prawa. Postulat wyjścia poza VLOS - jest: sprzeczny z obowiązującym prawem ogólnym (prawo lotnicze, konwencje międzynarodowe) więc wpierw trzebaby to prawo zmienić. I już widzę jak ktokolwiek pójdzie drogą współużytkowania amatorskich, niecertyfikowanych statków bezpilotowych w przestrzeni z ludźmi w powietrzu.
Tak, tego co już ograniczono w ustawie i rozporządzeniu raczej nie zmienimy. Można jednak powalczyć o doprecyzowanie/wprowadzenie określenia FPV, czyli kolejnej kategorii statków bezzałogowych.

np. Dopuszczalne latanie w warunkach VFR w przestrzeni G w np. zgłoszonej w FIS przestrzeni i czasie, do określonej wysokości i odległości. I oczywiście Pierwszeństwo dla załogowych statków powietrznych.

Problem mogą stanowić limity mocy i czestotliwości dostępne dla nas cywilów.
W pewnym sensie dopóki nie jest to FPV jasno sprecyzowane (lub zabronione) w ustawie lub rozporzadzeniu, poruszamy się w"szarej strefie". Może jest to lepsze rozwiązanie niż nakładanie ustawowego kagańca.
----------------------
http://www.fpvdrones.pl
Encyklopedia FPV, RC Heli i nie tylko...
Szkolenie VLOS - pomoc w samokształceniu.

Realis familiam pater, mater et filii est.
Awatar użytkownika
czaro
Posty: 42
Rejestracja: wtorek 20 mar 2012, 22:40
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: czaro »

pirzol pisze:I oczywiście Pierwszeństwo dla załogowych statków powietrznych.
A jak chcesz to realizować?
pirzol pisze:W pewnym sensie dopóki nie jest to FPV jasno sprecyzowane (lub zabronione) w ustawie lub rozporzadzeniu, poruszamy się w"szarej strefie".
Przepisy mówią, że albo spełniasz warunki wyłączenia spod ustawy Prawo Lotnicze (tzn lot rekreacyjny lub sportowy VLOS poniżej 25kg MTOW) i wtedy masz uproszczone zasady, albo nie i wtedy musisz spełnić wszystkie warunki wynikające z Prawa Lotniczego, co jest praktycznie nierealne dla modeli. Ja pomiędzy tymi dwoma stanami, nie widzę "szarej strefy"
pozdrawiam
Czarek
Awatar użytkownika
pirzol
Posty: 986
Rejestracja: czwartek 18 sie 2011, 19:57
Lokalizacja: Nowy Sącz
Kontakt:

Post autor: pirzol »

czaro pisze: Ja pomiędzy tymi dwoma stanami, nie widzę "szarej strefy"
Zgadzam sie z Tobą iz spełnienie wszystkich wymogów przez modele jest nierealne (głównie finansowo). Co do szarej strefy, wszyscy latajacy FPV poza zasięg wzroku VLOS lub w chmurach łamią przepisy. Czyli szara strefa ponieważ są. Podobnie jak Babcia sprzedajaca pietruszkę na targu lub sprzedawca z allegro nie odprowadzajacy podatków. Łamią przepisy - są w szarej strefie.

:)
oj tam, jak zwał tak zwał. Generalnie lekko nie będzie.
----------------------
http://www.fpvdrones.pl
Encyklopedia FPV, RC Heli i nie tylko...
Szkolenie VLOS - pomoc w samokształceniu.

Realis familiam pater, mater et filii est.
Awatar użytkownika
Dexx
Posty: 559
Rejestracja: poniedziałek 27 sty 2014, 14:28
Lokalizacja: Opole

Post autor: Dexx »

czaro pisze:pirzol napisał/a:
I oczywiście Pierwszeństwo dla załogowych statków powietrznych.


A jak chcesz to realizować?
Hellou, XXI wiek mamy, to jest tylko kwestia odpowiednich uradzeń zamontowanych u wszystkich użytkowników przestrzeni powietrznej.
W użyciu:
DRC Fury, Legwan, SkyWalker 1900; http://rc-fpv.pl/viewtopic.php?f=26&t=21985
Odpoczywają:
Hype FW-190 (1,2m), F4U -5NL (550mm), TREX 450,FT Versa Wing, Tricopter 2.5; Beta 1400;
Awatar użytkownika
czaro
Posty: 42
Rejestracja: wtorek 20 mar 2012, 22:40
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: czaro »

Rozmawiamy poważnie, czy bujamy w obłokach?
Certyfikowane "odpowiednie urządzenia" są drogie, za duże i jak na razie nie ma obowiązku wyposażać KAŻDEGO załogowego statku powietrznego latającego w przestrzeni G. Kto nałoży taki obowiązek na wszystkich?
Niecertyfikowane małe i tanie owszem już się nieśmiało pojawiają, ale który urząd, nawet będący w XXI wieku nakaże ich używania?

Obstawiam, że to kwestia przynajmniej 10-ciu lat.
pozdrawiam
Czarek
Pnow65
Posty: 250
Rejestracja: niedziela 29 sty 2012, 11:04
Lokalizacja: PL

Post autor: Pnow65 »

Odnośnie dobrego samopoczucia, czy też postępowania za jednym z naszych Strażników Konstytucji - "... Zbij Pan termometr, to nie będziesz miał gorączki...":
Szara strefa (ang. shadow economy) – finansowy obszar zdrowej gospodarki państwa, którego dochody osiągane z działalności niezakazanej przez prawo, są ukrywane w całości lub w części przed organami administracji państwowej, podatkowej, celnej itp. Jest nielegalnym obrotem legalnymi towarami i usługami. Nie należy jej mylić z czarnym rynkiem, który obejmuje nielegalne towary i usługi.
Latanie modelami poza VLOS jest zakazane przez prawo, więc strefa jest czarna a nie szara.

Owszem mamy, XXI wiek i nie ma najmniejszego problemu ze strony technicznej by instalować odpowiednie systemy zapobiegania kolizjom. Są seryjnie produkowane, i na dziś obowiązek ich stosowania dotyczy statków powietrznych o masie powyżej 5.7 tony lub z 19 i więcej osobami na pokładzie. Koszt - od kilku do kilkuset tysięcy USD, masa - kilka do kilkanaście kg, moc nadajnika - 100+ W. Zainteresowanych odsyłam do Googla i hasła "TCAS". Isnieje tańsza alternatywa (nieco poniżej 3.000 USD i masa kilkaset gramów), czyli ADS-B ale nie jest popularna i nie jest certyfikowana jako system zapobiegania kolizjom. Może za parę lat bedzie.
Żeby którąkolwiek z powyższych alternatyw zadziałała - musi być powszechna - czytaj musi być obowiązek stosowania we wszystkich statkach powietrznych.

Reasumując: "Lasciate ogni speranza, voi ch'entrate"

PS
Dziś w przestrzeni G nie ma obowiązku posiadania na pokładzie radia, a co dopiero transpondera czy TCAS-a.
Piotr
Awatar użytkownika
Dexx
Posty: 559
Rejestracja: poniedziałek 27 sty 2014, 14:28
Lokalizacja: Opole

Post autor: Dexx »

Pnow65 pisze:Dziś w przestrzeni G nie ma obowiązku posiadania na pokładzie radia, a co dopiero transpondera czy TCAS-a.
Wiem i właśnie jedni widzą w tym wadę inni zaletę. Jest właśnie dzięki temu miejsce na to, aby w przestrzeni G powstał nowy standard lekkich tańszych urządzeń o mniejszej mocy które zapewniały by separację. Oczywiście zdaję sobie sprawę, że nie jest to wykonalne siłami naszego stowarzyszenia, ale jest to okno, które mogło by pozwolić na wykonywanie lotów VLOS.

I jestem przekonany, że już niedługo takie urządzenia pojawią się w przestrzeni G, pytanie czy do modeli też się nada.
W użyciu:
DRC Fury, Legwan, SkyWalker 1900; http://rc-fpv.pl/viewtopic.php?f=26&t=21985
Odpoczywają:
Hype FW-190 (1,2m), F4U -5NL (550mm), TREX 450,FT Versa Wing, Tricopter 2.5; Beta 1400;
Pnow65
Posty: 250
Rejestracja: niedziela 29 sty 2012, 11:04
Lokalizacja: PL

Post autor: Pnow65 »

Dexx pisze: jOczywiście zdaję sobie sprawę, że nie jest to wykonalne siłami naszego stowarzyszenia, ale jest to okno, które mogło by pozwolić na wykonywanie lotów VLOS.
No to się pośpieszcie z rejestracją i działaniem, bo jak mi do ucha ćwierkają - za max 2-3 miesiące (albo i szybciej) będzie pozamiatane w tym temacie (FPV). Choć moim zdaniem szansa na to by przepisy dotyczące lotów FPV były inne niż "brytyjskie" wynosi 0 (zero). Brytyjskie = 500m poziom / 150m pion i obowiązkowy obserwator widzący model gołym okiem jeśli pilot leci via gogle/monitor.
Piotr
Awatar użytkownika
Jedrula
Posty: 2058
Rejestracja: poniedziałek 22 mar 2010, 20:22
Lokalizacja: Świdnica

Post autor: Jedrula »

Pnow65 pisze:No to się pośpieszcie z rejestracją i działaniem, bo jak mi do ucha ćwierkają - za max 2-3 miesiące (albo i szybciej) będzie pozamiatane w tym temacie (FPV).
Szczególnie jeśli podejście samych pilotów FPV będzie polegało na przepraszaniu że w ogóle istniejemy i komunistycznym przeświadczeniu że obywatel ma ślepo słuchać władzy i jej nie podskakiwać choć by nie wiem jaka była głupia czy produkowała co rusz to "lepsze" debilizmy.
Pnow65 pisze:Brytyjskie = 500m poziom / 150m pion i obowiązkowy obserwator widzący model gołym okiem jeśli pilot leci via gogle/monitor.
Lepiej żeby "władza" tworzyła prawo z obywatelami szczególnie jeśli możliwość egzekwowania tego prawa przez władzę jest powiedzmy szczerze bliska zeru.
Lecę na nielegalu!
ODPOWIEDZ