Dla klientów kupujących drony jako zabawki dla dzieci...

[darek_op]

Osobiście kupowałem w pewnej firmie w Wawie i na opakowaniu była informacja +18

I pewnie jak by przyszedł piętnastolatek z kasą w łapie, to pewnie by mu nie sprzedali

Też jestem przekonany że w tej pewnej firmie by sprzedali, a pan tadeusz mógłby się wtedy wykazać

[Jakub Jewuła]

Czym? :)

Informacja +18 na opakowaniu Phantoma (o ile byla) to wymysl sprzedawcy
/ producenta nie umocowany w zaden sposob w obowiazujacym prawie.

q

[Kowal]

ps a czemu niby są tacy co to nienawidzą Phantomów ?

Bo w znaczącej większości, ich użyszkodnicy to... którzy nawet nie potrafią przeczytać instrukcji obsługi...
Jakież to były wspaniałe czasy, jak nie było jeszcze w sprzedaży takich i innych RTF-ów
Wtedy trzeba było poświęcić dużo czasu na budowę, ustawienia i ogólne opanowanie tematu...
Teraz wyjmuje taki z pudełka, wkłada pakiet (bo oczywiście nie przeczyta, że najpierw trzeba go naładować) i lata nad głowami ludzi i w innych "ciekawych" miejscach...

[Pan Tadeusz]

pisałem o ludziach latających dla kasy Phantomem, a Pan Kowal siadając do samochodu to zna zasadę działania wszystkich częsci i podzespołów ? nie bądźmy hipokrytami, latanie dla przyjemności nie musi być obwarowane wiedzą wszechpotężna, wystarczy mysleć oraz czytać ze zrozumieniem

[Jakub Jewuła]

Dokladnie do tego to sie sprowadza - ja bym wprowadzil zakaz sprzedazy
modeli RTF powyzej 100g wagi ;)

Zeby ulotnic swojego pierwszego "drona" musialem sporo poczytac,
jeszcze wiecej dopytac a i tak polamalem pare smigiel niczym sie wzniosl.
Chcac nie chcac musialem liznac podstawy...

Teraz bateria, aparatura i sruuuu ....."gdzie jest moj Phantom beeeee" ;)

q

[Kowal]

...a Pan Kowal siadając do samochodu to zna zasadę działania wszystkich częsci i podzespołów ?...

A Widzisz, i źle Trafiłeś, bo zna Elektromechanik samochodowy się kłania
I bez Panów mi tutaj proszę, bo to kosztuje browara na jakimś spotkaniu

Dokladnie do tego to sie sprowadza - ja bym wprowadzil zakaz sprzedazy modeli RTF powyzej 100g wagi ;)

Bez przesady, wystarczy wymóg przeczytania na głos instrukcji obsługi i odpowiedzi na powiedzmy 20 pytań "egzaminacyjnych" w sklepie przed zakupem

[Pan Tadeusz]

[quote="Jakub Jewuła"][/quote][quote="Jakub Jewuła"]Dokladnie do tego to sie sprowadza - ja bym wprowadzil zakaz sprzedazy
modeli RTF powyzej 100g wagi ;) polecam Ci test , poproś kolegę niech Ci spuści z 4 piętra odważnik 100g ( 10 dkg ) a wtedy przestaniesz pisać bzdury o zakazach POWODZENIA

[pirzol]

a tak przy okazji- podpunkt "c" jest powtórzony w "g" :P

dzięki :)
, już poprawiam.

[twistedme]

Chciałbym dorzucić swoje 3 grosze do tematu, mimo, ze jestem dość świeży w tej materii. Stałem się niedawno właścicielem ulubionego przez Was Phantoma :) i jak zacząłem się głębiej wgryzać w temat, to jestem coraz bardziej przerażony :) Miałem plany, żeby rzeczywiście dodać takie usługi do swojej oferty, ale nie wiem, czy zdążę zrobić papiery zanim będzie zakaz :) Oglądając filmy na YT jak facet leci 500-800 metrów przez rzekę i wlatuje nad tłum bawiący się na koncercie lub bicie rekordów "over clouds", to obawiam się, że nastąpi to bardzo szybko... Skoro Phantoma można kupić już nawet w RTV AGD...

Dokładnie wiadomo, jak wyglądało by to w PL gdyby niedajboże spadł jakiś samolot, scenariusz jak przy każdej tego typu okazji - nagonka medialna taka, że będziecie się bali wyjść z domu z modelem, w obawie przed linczem.

Rozwiązania za bardzo nie widzę z uwagi na konflikt interesów - niestety u nas większość ludzi prowadzi biznes z dnia na dzień i zależy im żeby sprzedać jak najwięcej tu i teraz, a nie myśleć długofalowo. Może jakimś rozwiązaniem byłoby, żeby np. taki Phantom w ogóle nie wystartował CTR/MATZ tylko błyskał na czerwono, różowo, zielono? Przecież jest to proste do zrobienia. Jeden problem z głowy. Latanie nad tłumami - nie mam pomysłu.

Generalnie, to poparłbym każdą inicjatywę w kierunku uświadamiania użytkowników i zwiększania bezpieczeństwa, bo w razie W, to odbije się to na wszystkich. Tego możemy być pewni.

[tadekstop]

I bez Panów mi tutaj proszę, bo to kosztuje browara na jakimś spotkaniu

Nie wierzę że układasz się z największym konfidentem oszołomem z tego forum. Straciłeś Artu ostatnie resztki godności czy nie wiesz kim jest Pan Tadeusz?

[Pan Tadeusz]

Myślę , że obrażanie kogokolwiek świadczy o Twojej kulturze Panie "tadekstop", może napisz konkretnie o co Ci chodzi i się przedstaw , jeśli jesteś poważnym człowiekiem

[Rurek]

Panie Tadeusz, nie zaczynaj Pan kolejnej dyskusji prowadzącej do awantury. Podjedź Pan na jakiś zlot/spotkanie i podyskutuj Pan z ludźmi którzy poważnie i odpowiedzialnie traktują swoje hobby i wtedy może będziesz Pan miał kompletniejszy ogląd sytuacji. Hejt na naszym forum do niczego nie prowadzi. Nie odpisuj mi Pan tylko przeczytaj Pan co napisałem i przeanalizuj Pan w zaciszu.
Nie chcemy tu na forum kolejnej porcji jadu. Dotyczy wszystkich.

[pma_]

Z tego co kojarzę w nowszysch softach fantomy mają blokadę na start w CTR

[pirzol]

Jak to mówią, jedno zdjecie za 1000 słów ?
Może i tak, ale widząc coś takiego jak poniżej pewnie co, któryś klient zrezygnowałby z zakupu zabawki. To jest sprzeczne z interesem sprzedawcy :)

http://chrismeme11.over-blog.com/article-36258812.html

[twistedme]

Tak, masz rację, niby jest coś takiego jak No FLY Zones http://www.dji.com/fly-safe/category-mc. Tu gość tłumaczy jak to działa http://youtu.be/YoXAMRQoIAA rzeczywiście działa to prawie jak myślałem, muszę się kiedyś przejechać i potestować w jakiejś bezpiecznej odległości, żeby nie mieć do czynienia z SOL. Skoro można tak, to co za problem zrobić dokładnie tak, żeby się pokrywało z przepisami?

Nie przeczytałem nigdzie, żeby się jakiś fantomas skarżył, że będzie wysyłał sprzęt do serwisu, bo mu nie startuje ;) Widziałem za to dużo filmów z Trójmiasta czy Poznania, które w ogóle nie powinny powstać (mam przeczucie graniczące z pewnością, że nikt kontrolera o zgodę nie pytał :)) i raczej nie były na manualu. Widocznie było to może jeszcze przed update.

Poza tym to w sumie chyba niezły pomysł, nie tylko na poskromienie Phantoma.

Zostaje kwestia latania nad głowami. Obawiam się, że to dopiero poprawi się po pierwszym spektakularnym incydencie. Czego nikomu oczywiście nie życzę.