Jak zrozumieć mapę

[From_heaven]

Z tego, co mi wiadomo, użytkowanie przestrzeni G nie wymaga żadnych zezwoleń i rezerwacji.

Co nie znaczy, że możesz sobie w tą przestrzeń wlecieć czymkolwiek. Idąc Twoim tokiem rozumowania w przestrzeni G możnaby latać nawet Boeingiem nie posiadając odpowiednich licencji i uprawnień.

Przestrzeń powietrzna to jedno, a licencje i certyfikaty statków powietrznych to drugie.

[prompt]

Co nie znaczy, że możesz sobie w tą przestrzeń wlecieć czymkolwiek. Idąc Twoim tokiem rozumowania w przestrzeni G możnaby latać nawet Boeingiem nie posiadając odpowiednich licencji i uprawnień.

Przestrzeń powietrzna to jedno, a licencje i certyfikaty statków powietrznych to drugie.

No przecież cały czas o tym piszę.

Powtarzam:
Po pierwsze primo, latanie w przestrzeni G nie wymaga zezwoleń (mam na myśli modele latające, bo pewnie Boeingowi nie wolno latać nad łąką pod lasem).
Po drugie primo, latanie hobbystyczne modelami nie wymaga świadectwa kwalifikacji.

Taki jest stan na dzisiaj, ale może się to niedługo zmienić, gdy pojawią się przepisy regulujące latanie hobbystyczne. Dość jednoznacznie to wynika z materiałów znajdujących się pod linkiem, który się w tym wątku pojawił. Są tam m.in. przykłady jak jest to uregulowane w innych krajach UE, są wyniki ankiety przeprowadzonej wśród użytkowników modeli FPV. Są to ewidentnie przymiarki do wprowadzenie odpowiednich regulacji, regulacji, których obecnie nie ma.

[From_heaven]

Dalej nie zrozumiałeś. To, że przestrzeń jest niekontrolowana nie znaczy, że możesz w niej latać statkiem powietrznym bez uprawnień do jego pilotowania, jak i że statek może nie posiadać wymaganych certyfikatów.

Dużo mówisz, a najwyraźniej mało czytacz. Gdybyś zapoznał się z dokumentami z linku na stronie ULC, który wcześniej wkleiłeś, to przeczytałbyś takie zdanie:
(...) loty UAV poza zasięg wzroku, ze względów bezpieczeństwa są możliwe jedynie w wydzielonej specjalnie do tego celu przestrzeni powietrznej co jest zgodne z zapisami art. 126 ustawy z dnia 3 lipca 2002 r. – Prawo lotnicze (Dz. U. z 2012 r. poz. 933, z późn. zm.).

Prośba więc o nie wprowadzanie innych użytkowników forum w błąd, którzy traktują je jako źródło wiedzy.

[prompt]

Nikogo nie wprowadzam w błąd. Zacytowane zdanie z raportu ULC to tylko postulat urzędnika, a nie obowiązujące prawo. Artykuł 126 ustawy Prawo lotnicze zezwala na loty modelami, brak rozporządzenia, o którym mowa w punkcie 5, nie wyłącza stosowania całego artykułu, jest to tylko luka w przepisach.
Punkt 2 w prosty sposób określa wymogi, jakie musi spełniać model.

[From_heaven]

Punkt 2 w prosty sposób określa wymogi, jakie musi spełniać model.

I tu jest właśnie pies pogrzebany. Żaden model fpv takich wymogów nie spełni, dlatego loty takie mogą się tylko odbywać w wydzielonych strefach - patrz dwa posty wyżej.

[prompt]

Oooo, chyba złapaliśmy jakąś płaszczyznę porozumienia

Art.126 pkt 2 ustawy Prawo lotnicze:

2. Bezzałogowy statek powietrzny (UAV) musi być wyposażony w takie same urządzenia umożliwiające lot, nawigację
i łączność jak załogowy statek powietrzny wykonujący lot z widocznością (VFR) lub według wskazań przyrządów (IFR)
w określonej klasie przestrzeni powietrznej. Odstępstwa mające zastosowanie w tym zakresie dla załogowych statków powietrznych
stosuje się jednakowo do bezzałogowych statków powietrznych (UAV).

Teraz musimy tylko określić jakie minimalne urządzenia muszą mieć samoloty ultralekkie, paralotnie, lotnie itp.
Wiem, że na pewno nie muszą mieć łączności radiowej.

[mzyla]

Oooo, chyba złapaliśmy jakąś płaszczyznę porozumienia

Art.126 pkt 2 ustawy Prawo lotnicze:

2. Bezzałogowy statek powietrzny (UAV) musi być wyposażony w takie same urządzenia umożliwiające lot, nawigację
i łączność jak załogowy statek powietrzny wykonujący lot z widocznością (VFR) lub według wskazań przyrządów (IFR)
w określonej klasie przestrzeni powietrznej. Odstępstwa mające zastosowanie w tym zakresie dla załogowych statków powietrznych
stosuje się jednakowo do bezzałogowych statków powietrznych (UAV).

Teraz musimy tylko określić jakie minimalne urządzenia muszą mieć samoloty ultralekkie, paralotnie, lotnie itp.
Wiem, że na pewno nie muszą mieć łączności radiowej.

Transponder kosztuje <800$ i ma ok 0.6kg.
Taki z wbudowanym radiem ok 1000 i 1kg.
I to właściwie wszystko co trzeba. Jedynie ULC nie nada nr transponderowi. A są też takie miejsca np. Dusseldorf (czy jak się to pisze), gdzie wszystko musi miec transponder, w tym szybowce i glajty.

[prompt]

Ani transponder, ani radio nie są obowiązkowe.
Cały czas mam na myśli minimalne wyposażenie do latania w strefie G.

[mzyla]

Ani transponder, ani radio nie są obowiązkowe.
Cały czas mam na myśli minimalne wyposażenie do latania w strefie G.

A ja mówie o C i CTR bo o to się zaczeło.
Dodatkowo można w sumie z wiezą ustalić przecięcie lub loty w CTR, zarządzają to dają zezwolenie.

Wiadomo w G masz FIS i nic więcej prócz rozsądu

[czaro]

Teraz musimy tylko określić jakie minimalne urządzenia muszą mieć samoloty ultralekkie, paralotnie, lotnie itp.
Wiem, że na pewno nie muszą mieć łączności radiowej.

Mają przede wszystkim na pokładzie pilota, który odpowiada za zapewnienie seperacji od innych użytkowników przestrzeni powietrznej. Kontakt wzrokowy jest podstawą w lotach VFR w przestrzeni G. W żaden sposób nie spełnisz tego wymagania w locie FPV.

[TorFPV]

...W żaden sposób nie spełnisz tego wymagania w locie FPV.

Czemu nie...?

[bagger]

Bo musisz widzeć w trzech wymiarach, z oceną odległości, kątem widzenia, adaptacją do warunków swietlnych oraz z reakcją na ruch obiektu poza głównym polem widzenia

[prompt]

Rozmawiamy o bezzałogowych statkach powietrznych, czyli takich, w których z definicji nie ma pilota.

W podanych wyżej przepisach mowa jest o wyposażeniu modelu w "takie same urządzenia umożliwiające lot, nawigację i łączność jak załogowy statek powietrzny". Takie same pod względem funkcjonalności oczywiście, bo nie mogą być identyczne jak np. w motolotni, ze względu właśnie na brak pilota.
Łączność w strefie niekontrolowanej nie jest potrzebna. Co potrzebujemy do lotu i nawigacji ? Sterowanie, wysokościomierz, prędkościomierz, wariometr, kompas, GPS plus kamera i przesłanie tych danych do operatora. To są rzeczy, w które typowy model do lotów FPV jest wyposażony.

Moim zdaniem, przepisy w Polsce zezwalają na loty FPV (BVLOS). Dla pewności można się co najwyżej postarać o świadectwo kwalifikacji dla lotów komercyjnych i wykupić ubezpieczenie OC.

[Pnow65]

Moim zdaniem, przepisy w Polsce zezwalają na loty FPV (BVLOS). Dla pewności można się co najwyżej postarać o świadectwo kwalifikacji dla lotów komercyjnych i wykupić ubezpieczenie OC.

Skoro tak uważasz - to lataj.

Moim zdaniem jest zdecydowanie inaczej:

1. Prawo lotnicze obowiązuje wszystkie statki powietrzne (w tym modele), o ile nie zostały wyłączone stosownym rozporządzeniem.

2. Modele latające zostały wyłączone - rozporządzeniem z 26.03.2013 i wg tego rozporządzenia:

5. Wyłącza się zastosowanie do modeli latających oraz bezzałogowych statków powietrznych o maksymalnej masie startowej (MTOM) nie większej niż 25 kg, używanych wyłącznie w operacjach w zasięgu wzroku, przepisów wydanych na podstawie art. 121 ust. 6 pkt 1 ustawy oraz przepisów art. 126 ust. 2–5 ustawy, z uwzględnieniem przepisów określonych w załączniku nr 6 do rozporządzenia.

art 121 i 126 dotyczą przepisów ruchu lotniczego oraz urządzeń wymaganych do lotów IFR/VFR. W zamian za ogólnie obowiązujące przepisy wprowadzono uproszczone i ograniczone przepisy zamieszczone w załączniku nr 6, który mówi wyłącznie o lotach w zasięgu wzroku.

Ok - można więc przyjąć, że jeśli latam BVLOS/FPV, to nie dotyczy mnie to wyłączenie, czyli nie dotyczy mnie całe to rozporządzenie z załącznikiem.
Tyle, że wtedy wpadam pod całe prawo lotnicze bez wyłączeń i..... wolno mi latać tylko statkami powietrznymi mającymi: certyfikację, zarejestrowanymi we właściwym rejestrze, z aktualnym dopuszczeniem do lotu, ubezpieczeniem, mającymi właściwe wyposażenie, z odpowiednich lądowisk/lotnisk, itp.

Ten sam temat dotyczy transmisji radiowych (RC/video/telemetria) w zakresie mocy, pasm nadawania i rodzajów emisji.

100% legalne jest latanie poza wymienionymi w załączniku 6 strefami, w zasięgu wzroku, bez FPV, przy pomocy standardowej aparatury RC. Wszystko inne jest poza granicą prawa.

I więcej tu nie ma co bić piany.

[Rurek]

A wracając do praktycznego zastosowania przepisów, wyciąg z aktualnego AIP gdzie widać że MOŻNA i DA SIĘ latać (nawet w CTR ), po uzgodnieniu formalności: