Szukajka-piszczałka do mini quada 250

[Royce]

Tak myślę, że gdyby była opcja uruchamiania przy PWM<1000 plus jakieś mocne strobo to mógłby powstać ciekawy produkt.

Reasumując:
- mocny buzer
- strobo
- konfiguracja przy jakim zakresie PWM ma się uruchamiać

[mooseman]

Sprzętowo wszystko jest - dwa wysoko-prądowe wyjścia i układ, który bada stan odbiornika. Reszta to program. Problem ze znalezieniem naprawdę głośnego buzzera. Najlepsze są syrenki z alarmów samochodowych, ale za duże ;) Stroboskop programowo można zrobić (u mnie na filmie jest to jeden z efektów).

[Burakko]

Nie wiem czy jest sens przesadzać. Mnie nigdy świecenie nie pomogło ale głośny brzęczek to podstawa

[mooseman]

W końcu to nie choinka Z założenia miał to być po prostu przełącznik RC, ale że trochę miejsca w pamięci zostało... Fakt, głośny buzzer to podstawa, bo do tego ma ten układ służyć - odszukać model.

[PiotrSz]

Dostałem na PW linka do fajnego i bardzo prostego rozwiązania na Attiny13 http://www.der-frickler.net/modellbau/avr/beeper

[volender]

Mi też przestały działać te piszczki z HK odkąd przeszedłem na cppm.. chyba w wolnej chwili stworzę piszczka, którego by się podłączało bezpośrednio do power boardu, i miałby jakiś timeout, np. 20 minut.
W normalnych warunkach nigdy się nie odpali, bo quad (przynajmniej mój) nie jest zdolny latać aż tak długo. Można by mu też dorobić zmianę timeoutu po RSie.

Jakoś boję się, że przy crashu pierwsze co, to albo linie z odbiornika się powypinają, albo jakieś zwarcie uszkodzi zasilanie FC, a najpewniejsze jest to, że samo zasilanie z baterii pozostanie ;).

[mooseman]

Dostałem na PW linka do fajnego i bardzo prostego rozwiązania na Attiny13 http://www.der-frickler.net/modellbau/avr/beeper

Faktycznie to najprostsze rozwiązanie Buzzer musi być zasilany 5V, a ciężko będzie znaleźć taki bardzo głośny Wydajność prądowa jednego portu to max 40mA to tutaj mamy "do wzięcia" 80mA.

[Burakko]

Zależy od buzzera ja mam 30mA. Wystarcza mniej więcej wiem gdzie poleciał tylko w których krzakach piszczy.

[PiotrSz]

On się nie załącza od razu po zaniku sygnału, tylko po jakiś 30-60s. Wykaż się cierpliwością

Aturze, miałeś rację Piszczałka nazywana Signal loss Alarm & Lost Plane Finder faktycznie potrzebuje ponad 30 sekund na aktywację po zaniku sygnału z aparatury. Napisałem ponad 30 sekund ponieważ czasami aktywuje się po około 30 sekunda a czasami potrafi około minuty się nie odezwać. Nie wiem czym to jest uwarunkowane. Tak czy inaczej jak przyjdzie HobbyKing® Discovery Buzzer tamten pójdzie do samolotu.

[NeXuS]

U mnie ta piszczałka z pierwszego linku zwleka ok. 1,5 min zanim się odezwie.
Wywaliłem z niej kabelek wyjściowy i podłączyłem tylko wejście do wolnego kanału w odbiorniku. Potem na Taranisie ustawiłem sobie przełącznik logiczny sterowany timerem, który daje sygnał co 30 sek. na bodajże sekundę (nie ma znaczenia, aby nie za rzadko) i powiązałem dodatkowo z wolnym hebelkiem. W mikserze ustawiłem ten logiczny jako źródło dla sterowania kanałem i teraz mam tak, że piszczałka się odzywa albo w przypadku utraty zasięgu, albo po przełączeniu hebla w aparaturze (oczywiście po odczekaniu tych 1,5 min od przełączenia) - dwa w jednym.

[PiotrSz]

No i pupka Zapakowałem do modelu Signal loss Alarm & Lost Plane Finder i podłączyłem go pod odbiornik FrSky X4RSB i na ziemi jest wszystko ok, odzywa się po jakimś czasie od utraty sygnału z aparatury (wyłączenie apki) ale nie jest już tak fajnie jak quad sobie chwilę po lata. Prawdopodobnie przez to że odbiornik podłączony jest do CC3D przez SBus piszczyk zaczyna głupieć... Objawia się to tym że samoczynnie zaczyna piszczeć, na początku cicho ale w miarę latania natężenie dźwięku rośnie.

Poczekam na paczkę z HobbyKing® Discovery Buzzer i podłączę go na piąty kanał do płytki jak robią to wszyscy, ustawię go w programie pod któryś switch i nie będę kombinował... Pewnie jak bym się uparł to bym zmusił Signal loss Alarm & Lost Plane Finder żeby działał na przełączniku ale już nie chce mi się quada rozkładać, zrobię to jak będę wymieniał nadajnik video na mniejszy.

[NeXuS]

Piszczyk podłączasz do CC3D czy do odbiornika RC? Ja CC3D też mam podłączone przez S-BUSa, ale piszczyk podłączam do standardowego wolnego wyjścia kanału w odbiorniku i działa. Tylko, że ja mam X8R, więc oprócz S-BUS mam dostępne równolegle 8 kanałów PWM a u Ciebie powinno być 3.

[PiotrSz]

Mam wolne 3 kanały PWM ale nie są one zdefiniowane w żaden sposób w aparaturze, CC3D podpięte przez SBus do X4R SB

[NeXuS]

Wydaje mi się, że na tych 3 wyjściach masz prawdopodobnie powielone równolegle kanały 1-3, które idą przez S-BUS, u mnie tak jest na X8R, że 16 kanałów idzie przez S-BUS, ale kanały 1-8 równolegle pojawiają się na wyjściach PWM. Ja bym spróbował podłączyć piszcza do jednego z nich, ale nie przelotowo oczywiście, tylko samo wejście na piszcza. Na 1-3 masz przecież pewnie throttle i sterowanie dwiema osiami, więc powinno działać. Jeszcze dla pewności czy tam się coś pojawia możesz na próbę podłączyć jakieś serwo i zamachać, ale lepiej zdejmij śmigła przed taką próbą :)

[PiotrSz]

No właśnie miałem tak podłączone i po chwili zaczynał sam piszczeć podczas lotu tak jak pisałem wyżej. Poczekam bo i tak na razie latamy na sali więc zgubienie tam quada jest raczej nie realne