Sam się rozbroił w locie?

FC oparte na Arduino

Moderatorzy: moderatorzy2014, moderatorzy

Awatar użytkownika
fragles
Posty: 1713
Rejestracja: poniedziałek 02 wrz 2013, 22:54
Lokalizacja: Góry Świętokrzyskie

Sam się rozbroił w locie?

Post autor: fragles »

Dzisiaj miałem dziwną sytuację. Pacjent to hexa Y6 z AIO PRO v2 + MW Misiowe najnowsze, z nalotem kilkunastu godzin bez większych problemów.

Lecę sobie spokojnie i po 2,5 minuty odezwał się alarm baterii (ustawiony na 3,7 V) więc zaczynam powoli wytracać wysokość i nagle na 15 metrach wszystkie silniki jednocześnie się wyłączyły. Myślałem, że może pakiet się wypiął albo dostał jakiegoś nagłego spadku napięcia - ale nie - po odtworzeniu nagrania z bazy okazało się, że FC, OSD i link video (wszystko zasilanie z jednego pakietu) pracowały do samego końca, przepustnica na ok. 50%. Co ciekawe - w momencie "rozbrojenia" silników napięcie wynosiło ok. 10,7 V i skoczyło do 11,3 V. Na tym pakiecie latałem zwykle jakieś 5-6 minut do 10 V. Myślę, myślę i nie mam pojęcia jak to się stało.

Oto nagranie z bazy:

ODPOWIEDZ