Jakieś dziwne podrywy, źle działający baro a nowe silniki

FC oparte na Arduino

Moderatorzy: moderatorzy2014, moderatorzy

kamilkamien
Posty: 174
Rejestracja: środa 22 paź 2014, 19:21
Lokalizacja: Chojnice

Jakieś dziwne podrywy, źle działający baro a nowe silniki

Post autor: kamilkamien »

Generalnie to powoli nie mam już siły ale od początku...
Multiwii AIO
magnetometr zewnętrzny
silniki 2216
regle hobbyking20A
pakiet 4s

Miałem fajną drukowankę, wszystko było super, hexa latała jak marzenie. Po przekładce na FY680 zaczęły się schody... Początkowo latałem na emaxach 2213 na 4s zaczepionym nad MW. Wszystko działało bez problemu. Przesiadłem się na emaxy 2216 cały misterny plan poszedł się .....
Nowe silniki, nowy autotune. Kopter od czasu do czasu obróci się w okół własnej osi o kilka stowni. To jeszcze mnie nie przeszkadza. Dziwny objaw podczas autotune w chwili kiedy kopter podryguje na lewi i prawo przy przechyle w lewo kopter dostaje jak by poza wychyleniem w lewo podwyższony ciąg i wszystko ucieka do góry... dzieje się tak w chwili kiedy przepustnica jest w zawisie a kopter lata w trybie althold. Po instalacji nowych silniików doklejałem gąbkę na jakąś kropelkę ale nic nie doleciało do samego barometru jeśli chodzi o klej i nie dostało się do czujnika. Wcześniej przy 2213 z niczym nie było problemu. Generalnie mam pytanie, czy na takie dziwne zachowanie ma wpływ źle poprowadzona instalacja elektryczna? Chodzi generalnie, że pod płytką upchane są kable bez większego ładu które wchodzą w rurki...
zakłucenia na nowych silnikach wzrosły bo widzę to po magnecie, które miałem na tyczce nad baterią i na starych było oki a na nowych silnikach wszystko na loiterze leci w bok czyli magnetometr ma zakłócenia. Gps łapie 9 satelit i tutaj jest oki...
Dodam jeszcze, że autotune robione ze wszystkim czyli na górze bateria, na dole gimbal i nex. Ile razy bym nie robił autotune tyle różnych parametrów. Różnice są tak kolosalne, że raz może być P 4.800 a raz 8.500.
Czy ruszać i układać te kable? Czy do wymiany jeszcze regle? Obecnie mam jakieś 20A które znajduja się kilka cm od multiwii
Awatar użytkownika
Royce
Posty: 345
Rejestracja: poniedziałek 02 lip 2012, 09:48
Lokalizacja: Zielonka/Warszawa

Re: Jakieś dziwne podrywy, źle działający baro a nowe silnik

Post autor: Royce »

Słowo klucz w twoim wypadku to najprawdopodobniej
Zbyt duże WIBRACJE przenoszone na FC
Radek Piotrowski
Awatar użytkownika
Verid
Posty: 13004
Rejestracja: poniedziałek 01 lut 2010, 11:29
Lokalizacja: Mikoszewo

Re: Jakieś dziwne podrywy, źle działający baro a nowe silnik

Post autor: Verid »

A nie wsadziłeś przypadkiem jakichś padliniastych śmigieł w ramach zmiany silników?

Nie daj Boże Gemfany?
Ten wredny...
kamilkamien
Posty: 174
Rejestracja: środa 22 paź 2014, 19:21
Lokalizacja: Chojnice

Re: Jakieś dziwne podrywy, źle działający baro a nowe silnik

Post autor: kamilkamien »

Więc od początku:
- sama stabilność ramy jest dość dobra moim zdaniem bo w chwili kiedy kręci śmigłami w zawisie nic nie czuć, nie ma jakichkolwiek oscylacji. Na starej ramie miotało ramionami jak smok a kopter nie reagował na takie telepanie. Na silnikach 2213 też silniki wprowadzały wibracje i tez nic.

- co do śmigieł, miałem komplet Gemfana tych sztywnych 1045. Złego zdania o nich nie mam, bo miałem jakies miękkie podróbki które wołały o pomstę do nieba ale mówię o nich w czasie przeszłym bo dwa razy nie potrafiłem wylądować i przechylił się na bok co poskutkowało połamaniem 4 sztuk. W każdym razie były one wyważone. Na silnikach 2213 te same śmigła i bez jakichś anomalii.

W roli wyjaśnienia jeszcze, on nie ucieka 50cm czy 80... On wyrywa ze 2-3 metry w górę. Tak jak pisałem, jak by jeden silnik w momencie tunowania dostawał wiele więcej prądu niż jego kolega po stronie przeciwnej.

Dzisiaj odsunąłem trochę kablowy makaron o kawałek w dół, zobaczymy...
Awatar użytkownika
Verid
Posty: 13004
Rejestracja: poniedziałek 01 lut 2010, 11:29
Lokalizacja: Mikoszewo

Re: Jakieś dziwne podrywy, źle działający baro a nowe silnik

Post autor: Verid »

Pytałem o śmigła bo takie skoki i wyrywania ni z tego ni z owego w górę a niekiedy i w dół to miałem właśnie na Gemfanach (Mikun z resztą też). Przy pewnych prędkościach zaczynały furkotać przez co FC dostawało regularnego jobla.
Ten wredny...
kamilkamien
Posty: 174
Rejestracja: środa 22 paź 2014, 19:21
Lokalizacja: Chojnice

Re: Jakieś dziwne podrywy, źle działający baro a nowe silnik

Post autor: kamilkamien »

Verid pisze:Pytałem o śmigła bo takie skoki i wyrywania ni z tego ni z owego w górę a niekiedy i w dół to miałem właśnie na Gemfanach (Mikun z resztą też). Przy pewnych prędkościach zaczynały furkotać przez co FC dostawało regularnego jobla.
W sumie i tak miałem się za innymi rozejrzeć...

Zastanawia mnie, bo ucieczka jest tylko jednym silnikiem czy to na "super sztywnych" moich śmigłach czy na tych które dostałem do kompletu

A czy masz jakiś pomysł jeśli chodzi o magnetometr na kiju? Mając stare silniki 2213 w miejscu które mu wybrałem pracował bardzo dobrze i w loiterze stał sztywno jak wieża Eiffela a na tych "nju silnikach" ucieka mi jak by coś go zakłócało...
Awatar użytkownika
Verid
Posty: 13004
Rejestracja: poniedziałek 01 lut 2010, 11:29
Lokalizacja: Mikoszewo

Re: Jakieś dziwne podrywy, źle działający baro a nowe silnik

Post autor: Verid »

kamilkamien pisze:A czy masz jakiś pomysł jeśli chodzi o magnetometr na kiju? Mając stare silniki 2213 w miejscu które mu wybrałem pracował bardzo dobrze i w loiterze stał sztywno jak wieża Eiffela a na tych "nju silnikach" ucieka mi jak by coś go zakłócało...
Jakby? Zdejmij śmigła, podłącz do kompa i daj w palnik. Jak ci odczyty odjadą to będziesz miał pewność. Jak jeszcze eksperymentowałem z AIO (magneto na płycie) to gaz do połowy powodował odpływ kompasu o ponad 20 stopni.

Ale jak to zakłócenia od wibracji lub śmigieł to się narobisz z przenosinami magneto a i tak będzie ci świrował. Ustal źródło, potem przerabiaj.
Ten wredny...
kamilkamien
Posty: 174
Rejestracja: środa 22 paź 2014, 19:21
Lokalizacja: Chojnice

Re: Jakieś dziwne podrywy, źle działający baro a nowe silnik

Post autor: kamilkamien »

Verid pisze:
kamilkamien pisze:A czy masz jakiś pomysł jeśli chodzi o magnetometr na kiju? Mając stare silniki 2213 w miejscu które mu wybrałem pracował bardzo dobrze i w loiterze stał sztywno jak wieża Eiffela a na tych "nju silnikach" ucieka mi jak by coś go zakłócało...
Jakby? Zdejmij śmigła, podłącz do kompa i daj w palnik. Jak ci odczyty odjadą to będziesz miał pewność. Jak jeszcze eksperymentowałem z AIO (magneto na płycie) to gaz do połowy powodował odpływ kompasu o ponad 20 stopni.

Ale jak to zakłócenia od wibracji lub śmigieł to się narobisz z przenosinami magneto a i tak będzie ci świrował. Ustal źródło, potem przerabiaj.

Dziękuję bardzo za konkretną odpowiedź ;) Dzisiaj już mi się nie chce w to patrzeć. A czy w APM idzie jakoś podejrzeć w logach jak wibrowała płytka podczas lotu? Nigdy się nie bawiłem w takie odczyty i nie wiem czy takie informacje też są w tym zawarte.
Awatar użytkownika
Verid
Posty: 13004
Rejestracja: poniedziałek 01 lut 2010, 11:29
Lokalizacja: Mikoszewo

Re: Jakieś dziwne podrywy, źle działający baro a nowe silnik

Post autor: Verid »

kamilkamien pisze:A czy w APM idzie jakoś podejrzeć w logach jak wibrowała płytka podczas lotu?
Niestety tu nie pomogę - na swoim AIO miałem soft Misiowy...
Ten wredny...
kamilkamien
Posty: 174
Rejestracja: środa 22 paź 2014, 19:21
Lokalizacja: Chojnice

Re: Jakieś dziwne podrywy, źle działający baro a nowe silnik

Post autor: kamilkamien »

Więc tak
- zrobiłem od nowa pająka zasilającego, pary plusów i minusów posplatałem ze sobą w celu eliminacji zakłóceń.
- płytkę multiwii przymocowałem do ramy na takie gumy antywibracyjne, które są swoją drogą o wiele wiele bardziej miekkie niż dystanse z poliamidu.
- odsunąłem jeszcze bardziej patyk z magnetometrem w górę nad pakiet, osie silników i resztę.

Testy bez śmigieł na gołych silnikach nie pokazały aby kompas uciekał. Może w bardzo ale to bardzo zwolnionym tempie uciekał mi stopień może dwa ale tego nawet nie biorę pod uwagę.
Mając płytkę naprawdę twardo przymocowane do ramy widać było jak uciekał mi poziom to w lewo, to w prawo. Jeśli jest na gumach wydaje się, że nie ucieka.

EDYTA:

Zabrałem się sumiennie za wyważenie silników. Przy pomocy telefonu i miernika wibracji zrobiłem wszystko co się dało aby wyeliminować problem wibracji.
Wymieniłem te śmigła na APC 1045, które też wyważyłem swoją drogą.

Po lotach testowych mogę powiedzieć, że mam chyba nowy kopter. Wszystko działa jak trzeba, Kopter wisi w miejscu jak wmurowany, barometr się zachowuje poprawnie, kopter reaguje bardzo poprawnie na drążki. Zniknął tym samym barometrowego efektu kangura który uniemożliwił mi poproane lądowanie.

Wszystkie śmigła wyważane były kiedyś na wyważarce którą sam zrobiłem sobie i która wydawała się "prosta". Jak się okazało, była ona krzywa jak mongolski łuk. Wszystkie poprzednie wyważania były z błędem...

Nowe śmigła wyważane na nowej magnetycznej wyważarce i problemy zniknęły. Dzięki chłopaki za pomoc!
ODPOWIEDZ