pytam bo żródła w wątku albo nie otwieraja mi się , albo wyskakuję ,że juz nie ma w ofercie i czy oferujeon kompletną obsługę ( żeby te pidy i inne ustawienia było widać ) znów jest coś co pierwszy raz bedę robił i czuje sie nieco zielony - do tej pory wgrywałem tylko programiki takim ISP z portu drukarki .
Bedzie OK, ale po co taki wielki... Lepiej kupić ten: http://allegro.pl/konwerter-ft232-usb-r ... 27157.html , przylutować 4 żyłowy przewód z wtyczką do ardu, zapakować w termoskurcza i mamy gotowy profesjonalny interfejs.
O , a ten mi nie wyskakiwał jak dałem w szukaj na alldrogo
To mam Miś jeszcze pytanie - czy długość tych przewodów od układu do płytki ardu (u mnie nie dokładnie ardu bo Kuki na swojej produkcji na jedna płytkę wszystko dał) ma znaczenie? chodzi o to czy nie będzie trzeba do programowania przyklejać coptera do laptopa z racji krótkiego przewodu? W tym co podałem wydaje mi się ,że byłaby wieksza swoboda bo kabel USB ze 2 m daje rade drukarką sterować bez zacięć to i ten układzik by popędzał a samą linie między płytka coptera a nim wystarczy nawet pare cm . bo wszystkie potrzebne wyjścia (czyli to dtr równiez) oba mają . I tamten pierwszy ma zworką przestawiane napiecia na 3,3 i 5V czy to jest jakas różnica pomagająca w czymś?
miś pisze:... przylutować 4 żyłowy przewód z wtyczką do ardu...
Ja bym jednak proponował przewód 5 żyłowy bo nie trzeba się bawić z wciskaniem resetu.
Aktualnie poskładałem 2 takie kable o długości 2,5m i nie ma żadnych problemów z transmisją, a poza tym można zawsze zastosować przedłużacz USB i mieć kolejne 1-5m.
A najlepiej to namówić Miś'ia aby przetestował swój radiomodem w komunikacji z MultiWii i wtedy ruki swabodnyje znaczy bez kabla, można i latać i patrzać jednocześnie w laptopa jak ma się podzielną uwagę
Dokładnie tak jak pisze Radzu. 2m kabla będą działać. A ja jednak obstaję przy 4 żyłowym kablu BEZ linii zasilającej VCC. Konwerter zasilony z USB, a FC z pakietu, zasilacza e.c.t. Tak jest bezpieczniej. Czyli kabelki na TXD,RXD,DTR i GND. A od spodu zalutować zworkę JP1 w pozycji 2-3 oraz JP2.
Rurek pisze:A najlepiej to namówić Miś'ia aby przetestował swój radiomodem w komunikacji z MultiWii i wtedy ruki swabodnyje znaczy bez kabla, można i latać i patrzać jednocześnie w laptopa jak ma się podzielną uwagę
Jak przestawisz prędkość transmisji w ardu i w multiwii_conf na 57600 po powinno banglać. Ale 115200 to te modemy nie pociągną, nie ma szans.
miś pisze:Bedzie OK, ale po co taki wielki... Lepiej kupić ten: .... przylutować 4 żyłowy przewód z wtyczką do ardu, zapakować w termoskurcza i mamy gotowy profesjonalny interfejs.
Jednak nie odpuszczę WAM czy to ustrojstwo nada się również jako "kabel połączeniowy" do OSD Remzibiego. Kupując OSD dostałem kabel Prolific w komplecie podłączyłem na próbę, zero problemów. W tym czasie miałem na kompie XP Prof. Obecnie mam XP Hom. i ... LIPA
Tak, będzie sie nadawał do programowania OSD Remzibiego, mojego, do Flight Controlerów z MK,CD,Wii i do miliona innych rzeczy które gadają z komputerem przez RS232 w standardzie TTL. Konwertery na FTDI działają zawsze i pewnie ze wszystkimi windami. Pod linuchem też chodzą.
i czy oferujeon kompletną obsługę ( żeby te pidy i inne ustawienia było widać 
) znów jest coś co pierwszy raz bedę robił i czuje sie nieco zielony - do tej pory wgrywałem tylko programiki takim ISP z portu drukarki .i wtedy ruki swabodnyje
