Bzyku 250 - Moje boje z MultiWii

FC oparte na Arduino

Moderatorzy: moderatorzy2014, moderatorzy

Albatros
Posty: 37
Rejestracja: poniedziałek 05 sty 2015, 21:39
Lokalizacja: Londyn / Łódź

Bzyku 250 - Moje boje z MultiWii

Post autor: Albatros »

Witam,

Mojego bzyka kupilem w częściach na ebay kilka tygodni temu. Z kopterami nie maiłem wcześniej do czynienia, ale helikami RC już troche latałem, choć bez szaleństw.

W oryginale Bzyku posiadał CC3D i w zasadzie odpalił od pierwszego kopa. Problemów z oprogramowaniem i ze stabilnością nie było. Nawet na oryginalnych PIDach, choć tu oczywiście pole do popisu zawsze się znajdzie.
Największą wadą CC3D jest brak pełnej funkcjonalności, która daje GPS. Tak więc po wylataniu kilku pakietów zdecydowałem sie na zakup MultiWii AIO z HK.

Dzień zajęło mi zamiana FC bo oczywiście poprzednie kable podocinałem bez zadnego zapasu a płytka CC3D jest sporo mniejsza od MW. Nie zostawiłem nawet 2-3 cm zapasu (błąd nr1)

Bardzo dużo czasu spędziłem na identyfikacji instrukcji z neta do mojej płytki. Dla takiego zółtodzioba jak rożnorodność płytek MW i softu do nich jest przytłaczająca, zwłaszcza, że niektóre płytki wyglądają identycznie, a mają inne nazwy. W każdym razie w końcu zajarzyłem, że Crius AIO v1 to to samo co HK MW AIO v2.
(Błąd 2) Zaraz po podłączeniu wczytałem soft Misia (2.27) co może nie było dużym błędem, ąle zrobiłem to chyba zbyt szybko i nie miałem okazji polatać na fabrycznym Megapirate. Ale jak to mówią "dobre bo nasze" więc zainstalowałem. W sumie niewielki problem ale miałbym okazje porownać oba softy.

Jak wczytałem soft Misia to na siłe próbowałem go zgrać z MultiWii-Gui 2.3 (błąd nr3) bo znalazłem następujące wiersze:
MultiWiiCopter by Alexandre Dubus
http://www.multiwii.com
March 2013 V2.3x


Poźniej skumałem że jest niezgodność wersji i odpaliłem MWGui 2.2. Przy okazji dla jeszcze większych żółtodziobów niż ja : Jak macie działające MWGui to nie musicie instalować MultiWiiConf. Różnorodność opisów w internecie wynika z odmian MW ale i z ich wieku. Niektóre instrukcje są dla wczesnych wersji FC i softów.

Błędem nr 4 (i to, jak się duzo później okazało - sporym) było to, że przyjąłem, że najpierw podłacze i ogarne pierwsze cztery kanały. Po co mi AUXy jak i tak nie mam jeszcze GPSa. Ojj ten błąd mnie kosztował sporo frustracji. Tak wiec płytkę połaczyłem z odbiornikiem tylko na 4 kanałach

Po zainstalowaniu softu Misia i kalibracji ESC chcaiłem odpalić quada w jadalni (ostatnio pogada dziadowska w UK). Jako, że quad z CC3D był tak stabilny, że mogłem trzymać go w bezruchu nad kafelkiem 50x50cm uznałem, że tu bedzie podobnie. To znaczy nawet nie tyle co uznałem, co nie pomyślałem, że może być inaczej. Po starcie tylko dzieki jako takiemu oblataniu na helikach i symulatorach opanowałem bzyka, bo ten zaczał żyć własnym życiem i szaleć po jadalni jak Żyd po pustym sklepie. Lądowanie w misce z jedzeniem dla psa skończyło się ułamanym śmigłem oraz tym, że kawałki suchej karmy dla psa znajduję do tej pory w dziwnych miejscach. Wymieniłem śmigło i zacząłem delikatniej "szurać" po podłodze. Bzyku jednak wiedział swoje i nie dał się ustabilizować.

Zacząłem od początku wertować internet. Jednak konkretnej instrukcji krok po kroku nie ma. Na forum owszem, jakieś strzepki informacji są ale porozrzucane w roznych wątkach, niekiedy kilometrowej długości.

Wrociłem do tematu "MW flight mode", który wcześniej przeczytałem pobieżnie przy okazji błedu nr 4. Porównałem "światełka" w programie z opisem - niby po uzbrojeniu swieci sie "Level" wieć akcelerometr powinien ogarnąć lot. Dopiero wtedy trafiłem na tekst mówiący, zę bez skonfigurowania AUX w radiu i sofcie Flight Modes sa nieaktywne a FC dziala w trybie acro czy tez passthrough.

Tu się zaczęły kolejne schody. Następnego dnia podłaczam płytkę do USB i "Windows nie może rozpoznać...... bla bla bla" W końcu się zdecydował rozpoznać, ale MWGui zaczeło bzikować. Niby się łaczyło, i miałem odczyt z czujników, ale nie mogłem odczytać PIDów ani uzbroić bzyka. Zaczałem przeprowadzać kalibracje ESC.
A więc:
Odkomentuj, wczytaj, skalibruj, zakomentuj wczytaj podłacz i... Kiszka. Dodam, ze regle pikały prawidlowo.
Nakładam śmigła, idę do jadalni, uzbrajam silniki stoją, choć dioda zamigała na zielono. Błąd nr 5 który popełniłem to ruszyłem "wajchą" od throttle na maksa. Póżniej dopiero sprawdziłem, ze silniki w programie zaczęły kręcić gdzies tak od 60%. Zanim jednak to sprawdzilem, bzyku rypnął w sufit a potem zaraz w podłogę. Drugie śmigło do wymiany :(

Podłaczam do PCta. Pokazuje silniki: 1000, uzbrajam, silniki: 0. Od początku kalibracja:
Odkomentuj, wczytaj, skalibruj, zakomentuj, wczytaj, podłacz i... znowu kiszka. WMGui pokazuje zero na silnikach po uzbrojeniu.
Powiem tylko, że wykonywałem kalibracje jeszcze z 10 razy z takim samym efektem.
Silniki startowaly przy około 60%.
I żeby nie było - w sketchu wszystko jak Miś przykazał - Min 1080 - Max 1950 etc
W miedzyczasie zaczęło się coś dziać z programem. Niby AUXy skonfigurowałem i zapisałem, a Bluetooth odczytywał mi inne wartosci
Nie mogłem kompletnie zakumać czemu. No i cały czas to zero przy uzbrojonych silnikach.

Wpadłem na pomysł żeby wyczyscic EEPROM. W koncu jakis postep. Po ponownym wczytaniu softu Misia, silniki pokazuja po uzbrojeniu 1080. Bez kolejnej kalibracji.
Myslalem ze to juz koniec problemow, ale lot znowu ograniczal sie do opanowania sunacego po podlodze bzyka. Po powtornym podlaczeniu do kompa, silniki znow pokazuja zero. Normalnie koszmar.

Męczyly mnie dwie sprawy. Po pierwsze te silniki. Wygladalo jakby ESC tracily kalibracje. Po drugie brak stabilnosci mimo, ze swieci sie LEVEL, silniki reaguja w prawidlowy sposob na drazki. Aaa dodam jeszcze, ze kalibracie Acc robilem w miedzy czasie kilka razy. Zarowno na ekranie kompa jak i na komorce wykresy czujnikow i sztuczny horyzont dzialaja poprawnie.

Zacząłem podejrzewać jakąś niezgodność programowa softu Misia z moim FC. Miś gdzieś nawet pisał, że soft jest dla CRIUS AIO v1 ale z innymi MW "powinnien" dzialac poprawnie. Własnie to "powinien" nie dawalo mi spokoju. Tu, żałowałem, że tak szybko usunałem oryginalny soft. Miałbym jakies porownanie.
Zacząłem drążyć temat Flight Modes. I w sumie pogubilem sie znow w wersjach softów i w instrukcjach do nich. Na Multiwii.com sa opisane Horizon i Angle a u mnie tylko ten LEVEL ktory mimo, ze świeci, kompletnie nie dziala.
Zdecydowalem ze skonfiguruje i zainstaluje soft 2.3 i MWGui2.3.

Po pierwszym podłaczeniu wszystko zaklikało tak jak powinno. Silniki uzbrajają się na 1080, dziala Angle, Mag, chyba nawet Baro, choc w domu to trudno sprawdzic.

W kazdym razie wrocila przyjemnosc krecenia osemek miedzy nogami stolu :)

Oczywiscie zostało pare rzeczy do zrobienia w stylu gąbka na baro, GPS (jutro ma dojechać), PIDy do ustawienia.

Ale to juz po urlopie bo w czwartek wyjezdzam na tydzien.


PS
Mam nadzieje, ze opis mojej walki z MW komuś sie przysłuży. Jakby inny żóltodziub mial jakies pytania to zapraszam :)

Życze wysokich lotow.
Ostatnio zmieniony środa 21 sty 2015, 00:20 przez Albatros, łącznie zmieniany 1 raz.
Pozdrawiam,
Bartek
Awatar użytkownika
Teos
Posty: 44
Rejestracja: poniedziałek 01 gru 2014, 12:57
Lokalizacja: Poznań

Post autor: Teos »

Witaj,
Dzięki wielkie za ten opis bo już myślałem że to jakiś taki niekumaty jestem ;-)
Też mam ten FC i walczę z podobnymi problemami. Teraz jest późno, jutro spróbuję zrobić to samo co Ty, może zadziała. Napisz który FC wybrałeś w config.h i link do wersji którą zainstalowałes.
Serdecznie pozdrawiam z Duisburga
Teos
Albatros
Posty: 37
Rejestracja: poniedziałek 05 sty 2015, 21:39
Lokalizacja: Londyn / Łódź

Post autor: Albatros »

Pozdrawiam,
Bartek
Awatar użytkownika
Teos
Posty: 44
Rejestracja: poniedziałek 01 gru 2014, 12:57
Lokalizacja: Poznań

Post autor: Teos »

OK, dzisiaj trochę powalczyłem, jest lepiej ;-)
Wyczyściłem EEPROM, skalibrowałem ESC, wgrałem ponownie soft, podłączyłem do WinGui,
skalibrowałem ACC i MAG, ustawiłem uzbrajanie i ANGLE na przełącznikach.
Po tym wszystkim założyłem śmigła i wypróbowałem jak się zachowuje w ręce. Wyglądało na to że wszystko OK więc poszedłem polatać.
Niestety trochę wiało i było kiepskie twarde podłoże w związku z czym wróciłem z połamanymi śmigłami ale z bananem na twarzy :mrgreen:
Teraz muszę sobie dać na wstrzymanie, jestem przez najbliższy miesiąc w pracy na barce i nie mam szans na zakup nowych śmigieł ;-(
Dzięki za pomoc i życzę udanego urlopu
Teos
Awatar użytkownika
cebulator
Posty: 1432
Rejestracja: poniedziałek 10 wrz 2012, 08:16
Lokalizacja: Mielec

Post autor: cebulator »

Albatros
Może jednak wróć na CC3D bo w małym kopterze mniej potrzebny Ci GPS.

Bo widzę, że w MW nie dajesz sobie rady.
Z wątku z softem Misia. "Poprawki i uaktualnienia z wersji MWC 2.3. Pozostawiłem wersje 2.2x ponieważ nie przeszedłem na styl cpp/h. Do konfiguracji używać MultiWiiConf 2.3 !!! "
Pozdrawiam Sławek

... jeśli nie wiesz co robić, nabieraj wysokości. Jeszcze nikt nie zderzył się z niebem...
Albatros
Posty: 37
Rejestracja: poniedziałek 05 sty 2015, 21:39
Lokalizacja: Londyn / Łódź

Post autor: Albatros »

Nie wiem skad ten wniosek. Przeciez napisalem w pierwszym poscie ,ze dalem sobie rade :)
Po drugie, jesli chodzi o kompleksowosc to MW jest duzo bardziej skomplikowane niz CC3D ktore jest niemalze plug-and-fly. Daj mi szanse :) W koncu z MW walcze raptem od niedzieli .

Co do cytowanego fragmentu, to rzeczywiscie go ominąlem, ale na usprawiedliwienie mam to, że od niedzieli czytam sporo o MW. Soft Misia sciąglnąłem i wiecej tam nie zagladałem.

Dziekuje bardzo za linka. Jesli to rozwiarze problemy to z pewnoscia wroce do softu misiowego
Pozdrawiam,
Bartek
credens
Posty: 109
Rejestracja: niedziela 07 gru 2014, 19:59
Lokalizacja: Zambrów

Post autor: credens »

Albatros. Zupełnie jakbym czytał swoją historię.

Było megapirate, latało całkiem fajnie, aczkolwiek ja jako żółtodziób zafascynowany mnogością peanów oraz zachwytów nad MW by Miś postanowiłem że i ja spróbuję. I spróbowałem, godziny straconego czasu na wertowaniu forum co może być nie tak, a problem podobny jak u ciebie. Po wgraniu softu i połączeniu z GUI przy zazbrojeniu silników, silniki z ok 1000 na 0, po czyszczeniu eeprom wgraniu od nowa wszystkiego poprawiło się silniki z ok 1000 tym razem na jakieś 578, znowu kasowanie, wgrywanie sprawdzanie , to samo. Kasowanie, wgrywanie, kilkukrotna kalibracja silników i dalej to samo. I tak kilka dni. Wgrałem 2.3, wszystko ruszyło od strzała, uradowany ze w końcu sukces czułem niedosyt, ponieważ walczyłem z Misiowym, tylko ze względu na opcję failsafe RTH. Pomyslałem, że skoro udało się z 2.3 to misiowy też musi ruszyć. I znowu wertowanie forum, sprawdzanie co robię źle, że 2.3 działa od razu a by Miś nie chce poprawnie pracować. W końcu po wielu trudach, do końca sam nie wierząc że jako-tako to zaczęło pracować (chodzi oczywiście o start silników), delikatny start, i co? Milion oberków na sekundę, nie do opanowania, połamane śmigła. Myslałem, że wyjdę z siebie i obok stanę, podłączam pod GUI i z silnikami znów ten sam cyrk, po zazbrojeniu na zero. Miarka się przebrała. Wkurzyłem się na maxa. Wywaliłem z dysku wszystko co miało w nazwie Mis, pogodziłem się z brakiem failsafe RTH, wgrałem multiwii 2.3, trymowanie, drobne korekty pidów, chociaż na fabrycznych też znośnie fruwało i od tamtej pory zero kretów i bezstresowe wzniosy nawet na ok 100 metrów. Ilość straconego czasu oraz nerwów bezcenne, resztę kupisz w erze. Pozdrawiam.
Albatros pisze: Dziekuje bardzo za linka. Jesli to rozwiarze problemy to z pewnoscia wroce do softu misiowego
Nie wrócisz.
Awatar użytkownika
marekj
Posty: 791
Rejestracja: środa 07 sie 2013, 20:31
Lokalizacja: Bestwinka

Post autor: marekj »

Dziwne rzeczy piszecie. jako nowicjusz w tej dziedzinie, wgrałem soft misia do swojego drugiego quada (pierwszy był na KK 2.1) i od strzału wszystko ruszyło jak należy. Oczywiście wgranie softu było poprzedzone studiowaniem jedynego słusznego wątku w tej dziedzinie ;-) oraz zapoznaniem się z ogólną informacją o Mwii na forach anglojęzycznych. Obecnie mam 3 quady na tym sofcie i nigdy nie nie miałem z nimi żadnego problemu. Nie czyściłem epromu, nie odczyniałem żadnych innych czarów. Płytka prosto z RcTimer, czy potem z HK miała wgrywany na dzień dobry nowy soft misia (po drobnej korekcji w config.h dotyczącej mojego wyposażenia) i kopter startował. Trudno mi zdiagnozować Wasz problem, bo nie jestem ekspertem, ale z pewnością coś zostało pominięte, lub źle zinterpretowane i stąd kłopoty. Z pewnością problemem nie jest soft, bo nie tylko ja go używam bezproblemowo.
Pozdrawiam
Marek
Awatar użytkownika
miś
Posty: 9242
Rejestracja: niedziela 07 lut 2010, 15:24
Lokalizacja: Bytom

Post autor: miś »

marekj, Daj sobie spokój. Jak się ktoś zrazi, to szkoda czasu aby mu tłumaczyć że gdzieś popełnił błąd. Niestety, ale przy takich opisach to nikt nie jest w stanie powiedzieć gdzie, bo piszący po trzech dniach walki zaskoczył że nie zrobił czegośtam, a coś innego ustawił źle. I na dodatek posiłkuje się filmami z youtube opisującymi ustawienia i czary do zupełnie innej wersji softu. Przykłąd: nie da się uzbroić silników... No nie da się, jak jest włączony tryb baro albo GPS. W oryginalnym sofcie tego nie ma, no i co ? Do dupy bo nie działa. A wystarczy podłączyć buzzer i posłuchać co sygnalizuje przy próbie uruchomienia silników, po czym przeczytać w wątku z opisami kolejnych wersji softu co taka sekwencja oznacza. Ale po co. Lepiej bez takiego zabezpieczenia wystartować przy włączonym baro i wbić się w sufit.
Pzdr. -----MIŚ-----
Awatar użytkownika
xq_operator
Posty: 441
Rejestracja: czwartek 05 wrz 2013, 12:10
Lokalizacja: pomorskie

Post autor: xq_operator »

Takie wtopy jak piszecie można mieć z każdym multiwii. Ten soft jest raczej dla tych co potrafią czytać kod i go rozumieją.
Zresztą jak zaczynałem to wychodziło multiwii 2.3 a Misiowe to było 2.2 z bliżej nieokreślonymi usprawnieniami. Dodając do tego ignorancję twórcy GUI'a, który nie ogarnął zmian formatów konfiguracji zależnie od wersji i jest przepis na kolejnego nazowicza :-)
Mnie przekonuje, że używam publicznie zreleasowanej i wersjonowanej dystrybucji, do której doręcam sobie swoje zmiany i sam za nie odpowiadam.
Albatros
Posty: 37
Rejestracja: poniedziałek 05 sty 2015, 21:39
Lokalizacja: Londyn / Łódź

Post autor: Albatros »

Oj Mis, mysle ze zle mnie oceniles.
Jak tylko wroce to bardzo chetnie zainstaluje Twoj soft. Jesli cebulator ma racje to nie powinno byc problemu. Bardzo dobrze ze rozwijasz ten soft i chwala Ci za to. U mnie z pewnych wzgledow (z mojej winy) nie odpalil od pierwszego razu. Jak widac jednak nie jestem sam i sa tacy ktorzy maja identyczne problemy.

Chcialbym tylko zwrocic uwage na to, ze Wy, ktorzy istniejecie na tym forum od lat znacie to forum idealnie. Dla nowych natomiast jest to masa pofragmentowanych informacji, ktorych odfiltrowanie jest bardzo trudne. Ja nie watpie, ze moje problemy zostaly tu juz gdzies opisane. Jednak nie jestem w stanie pochlonac takiej masy informacji, jaka Wy macie po paru latach bytnosci. I wiem o czym mowie, bo tez od paru lat jestem moderatorem na innym forum na ktorym codziennie pojawiaja sie te same pytania. I mimo, ze czasami sie nie chce staram sie pomagac "mlodym", bo wiem, ze ci , na prawde poczatkujacy nie rozumiejac problemu, czasami nawet nie potrafia go w jasny sposob wyrazic pytaniem.

"Jak się ktoś zrazi, to szkoda czasu aby mu tłumaczyć że gdzieś popełnił błąd."

Wcale sie nie zrazilem. Ot sprobowalem innego softu, ktory zadzialal od razu. Przez co zrozumialym jest, ze przynajmniej w tym temacie zyskal przewage. Poza tym jak jesli przeczytales dokladnie moj pierwszy watek sam sobie wytykam bledy, ktore zauwazylem. Nie jestem bezkrytyczny w stosunku do siebie jak widzisz. Bylbym naprawde wdzieczny, gdybys odpowiedzial na moj pierwszy post i konstruktywnie wykazal komejne moje bledy i byc moze udzielil wskazowek.

Ty jednak uznales ze "szkoda na mnie czasu".
W sumie to troche przykre.
jak wroce z urlopu to jeszcze raz wczytam Twoj soft.
Ps
jak trafisz kiedys do mnie na forum, smialo pytaj. Zawsze chetnie pomagam ;)
Pozdrawiam,
Bartek
Awatar użytkownika
miś
Posty: 9242
Rejestracja: niedziela 07 lut 2010, 15:24
Lokalizacja: Bytom

Post autor: miś »

Albatros pisze:Bylbym naprawde wdzieczny, gdybys odpowiedzial na moj pierwszy post i konstruktywnie wykazal komejne moje bledy i byc moze udzielil wskazowek.
Widzisz, gdybym sam dalej brnął w poprawianie i unowocześnianie MWC to pewnie bym odpisał, ale tak jak już napisałem, w pewnym momencie całe to MWC zaczęło mi się mocno odbijać czkawką, i dałem sobie spokój.
Ot mam tylko tyle i aż tyle do powiedzenia w temacie MWC.
Pzdr. -----MIŚ-----
Awatar użytkownika
cebulator
Posty: 1432
Rejestracja: poniedziałek 10 wrz 2012, 08:16
Lokalizacja: Mielec

Post autor: cebulator »

Sam, korzystam z softu Misia (i to jest mój pierwszy FC) i działa.
Martwi mnie to co piszesz Misiu ale wcale Ci się nie dziwie.
Pozdrawiam Sławek

... jeśli nie wiesz co robić, nabieraj wysokości. Jeszcze nikt nie zderzył się z niebem...
credens
Posty: 109
Rejestracja: niedziela 07 gru 2014, 19:59
Lokalizacja: Zambrów

Post autor: credens »

cebulator pisze:Sam, korzystam z softu Misia (i to jest mój pierwszy FC) i działa.
Martwi mnie to co piszesz Misiu ale wcale Ci się nie dziwie.
Jaka płytka?
Awatar użytkownika
cebulator
Posty: 1432
Rejestracja: poniedziałek 10 wrz 2012, 08:16
Lokalizacja: Mielec

Post autor: cebulator »

AIO z Hobbykinga
http://www.hobbyking.com/hobbyking/stor ... _V2_0.html
Tylko nie patrz, że tam jest v2 bo tak naprawdę to jest v1 tylko opis pokiełbasili.
Pozdrawiam Sławek

... jeśli nie wiesz co robić, nabieraj wysokości. Jeszcze nikt nie zderzył się z niebem...
ODPOWIEDZ