Roman pisze:Teraz jedynie zostało odwrotnie zamontować gps i już wszystkie problemy będziesz miał za sobą
odwrotnie - o czymś niewiem ?
czy mówisz o kablu z przodu ?
tak , kablem do przodu a raczej strzałką która jest narysowana . Naza w sofcie nie ma jeszcze możliwości dowolnego zamontowania GPS , trzeba też pamiętać że tam jest też kompas.
Roman pisze:Teraz jedynie zostało odwrotnie zamontować gps i już wszystkie problemy będziesz miał za sobą
odwrotnie - o czymś niewiem ?
czy mówisz o kablu z przodu ?
tak , kablem do przodu a raczej strzałką która jest narysowana . Naza w sofcie nie ma jeszcze możliwości dowolnego zamontowania GPS , trzeba też pamiętać że tam jest też kompas.
Po akcji z silnikami sądzę, że ECO to już doczytał z manuala :p
ECO ma problem z czytaniem instrukcji i pewnie dlatego kradnie innym angielskie texty z aukcjii. Sorry, ale nie mogłem się opanować. Może czasem warto ruszyć głową.
Młody Człowieku (ECO),
Odpowiem na Twoją prywatną wiadomość na forum (Pozostałych serdecznie przepraszam za priv-off):
Gdybyś miał odrobinę honoru i rozsądku, to byś to puścił koło uszu (jeśli nie przeprosił) a Ty (nie wiem czy to nieświadomość, głupota czy arogancja) jeszcze poszczekujesz.
Ja też bym odpuścił, gdyby nie Twoje szczeniackie zachowanie.
Szanuj innych, wtedy inni będą Ciebie szanować. Nie za pieniądze - za bycie człowiekiem.
Ja niniejszym zamykam ten temat, radziłbym Ci od tej pory zachowywać się uczciwie.
Vario pisze:ECO ma problem z czytaniem instrukcji i pewnie dlatego kradnie innym angielskie texty z aukcjii. Sorry, ale nie mogłem się opanować. Może czasem warto ruszyć głową.
No gdyby nie mi, to raczej bym się nie odzywał. Nie mam zwyczaju się wp... komuś w paradę pod warunkiem, że ktoś szanuje mnie i moją pracę (o tzw. "wartości intelektualnej" nie wspomnę").
Jeszcze raz powtarzam: Puściłbym wszystko koło ucha gdyby Dawid był człowiekiem na poziomie a nie zarozumiałm g.. i po prostu przeprosił a nie stawiał się kiedy zadzwoniłem i poprosiłem.
W skrócie to wygląda tak: Ktoś Ci "przez przypadek" (może niewiedzę) kradnie coś. Dzwonisz do dzieciaka grzecznie prosisz o oddanie, a on cię traktuje jak byle co i jeszcze się stawia. Co wtedy robisz?
Nie wnikam co, kto robi. Nie nawidzę i brzydzę się chamstwem i arogancją a wtedy wyzwalają się we mnie najgorsze instynkty.
Dostałem również kilka privów z opiniami o tym "Młodym Człowieku" zaraz po moim pierwszym poście.
David, może warto się zastanowić, że arogancją się daleko nie zajdzie, nawet jeśl... zresztą nie ważne. Nie moja rola prawić morały.
Jedno jest pewne: karma powraca- czasem po latach.
Jeszcze raz przepraszam wszystkich za zaśmiecanie forum i obiecuję się poprawić ;))
Ja zacząłem temat. Chciałbym go zakończyć- przepraszam, że tu. Rzadko tutaj wchodzę a akurat nawinął się topic.
Wiecie o co tak na prawdę poszło prawie rok temu kiedy dostałem od tego gościa telefon? O to ze wystawiłem aukcje ze sprzedażą hexy xl na angielskim ebayu, a ten Vario uważa, że ma na to wyłączność i kazał mi wycofać aukcję bo tego pożałuję. Nie będę mówił z tym współpracuje i kto ma podobne metody negocjacji bo każdy zainteresowany w temacie dobrze wie o czym mówię. Szkoda tylko że nie napisał, że moje ogłoszenie nie ukazuje sie od prawie roku na ebayu, mimo że wcale nie musiałem słuchać jego jakże wylewnego monologu przez telefon jakie to ma znajomości i czego to ja się powinienem obawiać jak nie usunę aukcji. Po prostu jak przedszkole, szkoda słów. Najłatwiej jest obrócić kota ogonem. Trochę kreatywności kolego Vario. I szkoda, że taki kozak przez telefon tylko jesteś
Ja nie wiem czy to tylko na północy taki ciemnogród jest czy jeszcze gdzieś, bo jak do tej pory to się nie spotkałem z tym.
Dziecko,
Możesz wystawiać ile chcesz kopterów i nie mój w tym interes, ale ctrl+c and ctrl+v to już nie przystoi poważnemu człowiekowi i to o to poszło. Wyłączność mam na tekst który skopiowałeś, nie na aukcję eBayowskie.
Jeśli do tej pory nie zajarzyłeś o co chodzi, to gratuluję błyskotliwości.
A wystarczyło tylko "sorry" i zmiana tekstu.
Jeszcze raz: tyle w temacie.
P.S. Myślę, że powinieneś być zadowolony, że rozmawiałem z Tobą tylko przez telefon.