Płynna regulacja mocy silników
: czwartek 14 wrz 2017, 12:03
Witam ponownie,
Chciałem Was zapytać o jedną rzecz.
Mam mały problem w sumie od początku składania quada.
Silniki to EMAX 3510 regle poprzednie to EMAX Lightning 30A teraz HobbyWing 40A FC Naza V2 po upgrade z V1 i apka FlySky FSi-10.
Problem o który chce zapytać to brak liniowego wzmocnienia silników przy przechylaniu drążka. Silniki zbroją się normalnie, jeżeli drążek ma jaki kolwiek wychył to nie gasną - czyli wszystko ok, ale przesuwając przepustnicę ku górze do 45-50% mam dziurę, silniki zaczynają reagować dopiero od poziomu mniej więcej 50%.
Quad startuje normalnie, wszystko działa, jednak zastanawia mnie dlaczego tak się dzieje. Regle oczywiście po kalibracji.
Czy za ten sposób reakcji odpowiedzialna jest Naza?
Pozdrawiam
Wysłane z mojego SM-N9005 przy użyciu Tapatalka
Chciałem Was zapytać o jedną rzecz.
Mam mały problem w sumie od początku składania quada.
Silniki to EMAX 3510 regle poprzednie to EMAX Lightning 30A teraz HobbyWing 40A FC Naza V2 po upgrade z V1 i apka FlySky FSi-10.
Problem o który chce zapytać to brak liniowego wzmocnienia silników przy przechylaniu drążka. Silniki zbroją się normalnie, jeżeli drążek ma jaki kolwiek wychył to nie gasną - czyli wszystko ok, ale przesuwając przepustnicę ku górze do 45-50% mam dziurę, silniki zaczynają reagować dopiero od poziomu mniej więcej 50%.
Quad startuje normalnie, wszystko działa, jednak zastanawia mnie dlaczego tak się dzieje. Regle oczywiście po kalibracji.
Czy za ten sposób reakcji odpowiedzialna jest Naza?
Pozdrawiam
Wysłane z mojego SM-N9005 przy użyciu Tapatalka