L4-ME mój pierwszy kład
Moderatorzy: moderatorzy2014, moderatorzy
Możesz podłączyć tam gdzie na płytce masz minusik (przy literce D) czyli gdzie zbierają się czarne przewody. Wtedy już obojętne czy 4 przewody masowe z przewodu serwa podłączysz pod jedno pole lutownicze czy każdy z osobna pod inne pole lutownicze byle by było masą jestem ciekawy czy po tym zabiegu przestanie Tobie wywalać błędy.
...i tak nie skończysz na jednym ani na dwóch
Ok, przeszedł mi foch na kłada i obawy związane z lutowaniem dodatkowego kabla (bo na WIKI nie ma o nim słowa), no ale ja się nie znam.
Dodałem masę jak radził mikun, ale nie chciało mi się zupełnie nowych kabli ciągnąć, więc dodałem reglom tylko jeden. Wygląda to tak:
Przeczyszczę wszystkie miejsca lutowania, zaizoluję wstępnie i odpalę maszynę pod MKtoolem. Zobaczymy czy dymy pójdą czy błąd zniknie, o czym to niezwłocznie poinformuję.
Dodałem masę jak radził mikun, ale nie chciało mi się zupełnie nowych kabli ciągnąć, więc dodałem reglom tylko jeden. Wygląda to tak:
Przeczyszczę wszystkie miejsca lutowania, zaizoluję wstępnie i odpalę maszynę pod MKtoolem. Zobaczymy czy dymy pójdą czy błąd zniknie, o czym to niezwłocznie poinformuję.
Zadymić nie zadymiło, ale błąd wywala dalej. Inaczej co prawda niż wcześniej, ale dalej przy wyłączaniu silników na jakieś 0,25s zapalają się czerwone diody. Zobaczcie z resztą na zrzut ekranu MKtoola.
nie mam pojęcia co dalej robić, zostawić jak jest, czy dłubać dalej nie mając pojęcia co robię...
Macie jakieś pomysły?
nie mam pojęcia co dalej robić, zostawić jak jest, czy dłubać dalej nie mając pojęcia co robię...
Macie jakieś pomysły?
Efekt z tym błędem na magistrali masz z założonymi śmigłami czy bez?
Właściwie to nie ma znaczenia ze względu na błąd magistrali, ale bez śmigieł zobaczył byś samowzbudzenie slinika/silników.
Podejrzenie (mnie się to przytrafiło) procek na reglu zwierał 5V do masy. Zawsze to występowało po rozbrojeniu silników.
Właściwie to nie ma znaczenia ze względu na błąd magistrali, ale bez śmigieł zobaczył byś samowzbudzenie slinika/silników.
Podejrzenie (mnie się to przytrafiło) procek na reglu zwierał 5V do masy. Zawsze to występowało po rozbrojeniu silników.
Część,
Po pierwsze witam pisaczy tego wątku, a Polch'owi proponuje przerzucić całość dyskusji na to forum, jako bardzie tematycznie ukierunkowane :)
W kwestii regulatora to widziałbym dwie sprawy.
1. W jedynym znanym mi MK silniki też startują jakoś dziwnie, nie tak jak na normalnym regulatorze, a sens ich obrotów widać jak się rozkręcą.
2. Warto byłoby popatrzyć na oscyloskopie co on tam dostaje i co wysyła do silnika - chyba musisz poszukać "przyjaciela" w okolicy :)
3. Zamień miejscami podłączenia silników do regli, sprawdź czy tylko ta para ma taki problem.
(może silnik ma coś z uzwojeniami)
Po pierwsze witam pisaczy tego wątku, a Polch'owi proponuje przerzucić całość dyskusji na to forum, jako bardzie tematycznie ukierunkowane :)
W kwestii regulatora to widziałbym dwie sprawy.
1. W jedynym znanym mi MK silniki też startują jakoś dziwnie, nie tak jak na normalnym regulatorze, a sens ich obrotów widać jak się rozkręcą.
2. Warto byłoby popatrzyć na oscyloskopie co on tam dostaje i co wysyła do silnika - chyba musisz poszukać "przyjaciela" w okolicy :)
3. Zamień miejscami podłączenia silników do regli, sprawdź czy tylko ta para ma taki problem.
(może silnik ma coś z uzwojeniami)
Pamiętaj - Każdy dobry uczynek będzie słusznie ukarany :)
Dostałem właśnie maila od MK. Chłopaki twierdzą że nic się nie powinno stać z reglem i że to wina mojego lutowania, no cóż możliwe. Sprawdzę jeszcze raz.
Podali mi też sposób jak przetestować wszystkie regle i jakie komunikaty MKtool powinien wyświetlać. Zobaczymy co z tego wyjdzie.
EDYTA
Zaczyna się ciekawie robić...
Po teście który kazali mi zrobić wychodzi że FC jest walnięte
Podali mi też sposób jak przetestować wszystkie regle i jakie komunikaty MKtool powinien wyświetlać. Zobaczymy co z tego wyjdzie.
EDYTA
Zaczyna się ciekawie robić...
Po teście który kazali mi zrobić wychodzi że FC jest walnięte
Tam zaraz przepis, dla mnie to pewno nowość, a dla Was sprawa oczywista.
Najpierw trzeba podłączyć zasilanie pod gołą płytke FC i podłączyć pod MKtoola - prawidłowy objaw - BL MISSING
Jeśli jest - I2C ERROR to cza szukać zwarcia na padach sygnałowych D i C
Następnie podłączamy resztę okablowania, zasilanie/sygnałowe i zaś pod kompa podłączyć.
Jak nie ma I2C to po kolei w/g adresów podłączamy regle tylko kablami sygnałowymi bez zasilania. W momencie jak wyskoczy (przy podłączeniu kolejnego regla) I2C to ten jest walnięty. Wsjo.
u mnie wyszło że na płytce miałem lekkie zwarcie, stąd wcześniej napisałem że FC dupnięte jest. Okazało się w efekcie końcowym że jestem w punkcie wyjścia, czyli regiel 1 jest walnięty...
Czekam co mi teraz odpiszą, albo posyłam na gwarancję, albo do naprawy, ale nie do nich.
Co ciekawe cały czas z uporem maniaka twierdzą że musi być zwarcie pomiędzy kablami sygnałowymi. Sprawdzałem to ze cztery razy i miernikiem i "na oko" i wszystko zdaje się być ok. Pewnie jak ktoś wcześniej pisał procek zwarcie daje.
Najpierw trzeba podłączyć zasilanie pod gołą płytke FC i podłączyć pod MKtoola - prawidłowy objaw - BL MISSING
Jeśli jest - I2C ERROR to cza szukać zwarcia na padach sygnałowych D i C
Następnie podłączamy resztę okablowania, zasilanie/sygnałowe i zaś pod kompa podłączyć.
Jak nie ma I2C to po kolei w/g adresów podłączamy regle tylko kablami sygnałowymi bez zasilania. W momencie jak wyskoczy (przy podłączeniu kolejnego regla) I2C to ten jest walnięty. Wsjo.
u mnie wyszło że na płytce miałem lekkie zwarcie, stąd wcześniej napisałem że FC dupnięte jest. Okazało się w efekcie końcowym że jestem w punkcie wyjścia, czyli regiel 1 jest walnięty...
Czekam co mi teraz odpiszą, albo posyłam na gwarancję, albo do naprawy, ale nie do nich.
Co ciekawe cały czas z uporem maniaka twierdzą że musi być zwarcie pomiędzy kablami sygnałowymi. Sprawdzałem to ze cztery razy i miernikiem i "na oko" i wszystko zdaje się być ok. Pewnie jak ktoś wcześniej pisał procek zwarcie daje.