Oktokopter przestał mnie słuchać - sam obiera kierunek lotu

FC opracowane przez Mikrokopter'a

Moderatorzy: moderatorzy2014, moderatorzy

Awatar użytkownika
MaciekW
Posty: 24
Rejestracja: piątek 15 paź 2010, 07:52
Lokalizacja: Toruń

Oktokopter przestał mnie słuchać - sam obiera kierunek lotu

Post autor: MaciekW »

Witajcie. Jakiś czas temu walczyłem z uruchomieniem mojego oktokoptera, który kupiłem w mikrokopterze. Udało się dzięki pomocy Slawko_k. Super wszystko działało aż do pewnego momentu. Zresetowałem wszystkie ustawienia - mam znowu fabryczne. Są podobne do tych na jakich latałem wcześniej. W sumie dziwne rzeczy zaczęły się dziać na początku z ramką MK Sight, gdzie mocuje kamerkę. Stabilizacja na boki działa płynnie a pochył góra dół zaczął szwankować, serwo zaczęło wykonywać skokowe ruchy. Myślałem, że to wina serwa więc zainstalowałem fabrycznie nowe. Ale objaw ten sam. Zaraz po tym kolejny objaw to taki, że w momencie jak chce zrobić spokojny zawis np. 3 metry nad ziemią oktokopter po kilkunastu sekundach zaczyna nagle sam pochylać się do przodu, tak na godz. 11, i zaczyna lecieć do przodu. Nie ma mowy o wpływie wiatru, bo testy robiłem na hali na 3-4 metrach więc i wpływ odbitego powietrza raczej nie wchodzi w rachubę. Dlatego zresetowałem soft w okto, w MKTools wszystko jest elegancko tak jak powinno, robiłem kalibrację z poziomicą od nowa, mam ztrymowanego okto, przynajmniej widać, że jest ok w początkowej fazie lotu. Moje radio futaba 7c podpęliśmy do innego modelu żeby wyeliminować ewentualne zakłócenia i trzaski na potencjometrach. Nie ma. Skończyły się pomysły co może być przyczyną. Teraz też wysunąłem odbiornik od radia poza kopułkę okto, wcześniej był w środku i w ten sposób chciałem wyeliminować ewentualne różnice temperatur, trochę elektronika się nagrzewa, a tak odbiornik ma temperaturę zewnętrzną.
Może ktoś z Was miał lub słyszał o podobnym przypadku? Liczę na pomoc, bo czasem to strach polecieć wyżej jak nagle zaczyna żyć okto swoim życiem:)
Zacząłem przygodę z lataniem - po paralotni oktokopter:)
Awatar użytkownika
diem
Posty: 5825
Rejestracja: poniedziałek 01 lut 2010, 02:25
Lokalizacja: Radzionków

Post autor: diem »

Cześć,

Włącz koptera w domu, podepnij do komputera, podgląd 3D w mktoolu i sprawdź czy wciąż odpływa, poruszaj nim, wróć do poziomu itd. Jeśli wszystko będzie okej tzn. że to kwestia różnicy temperatur. Jeśli w domu również będzie problem to wyślij na forum loga z mktoola.


Przyda się od razu innym kolegom....

Procedura uruchamiania koptera na mrozie:
- Wystawiamy koptera na 10min na zewnątrz,
- Baterie trzymamy w ciepłym miejscu,
- Po tych 10min podłączamy baterie, restartujemy żyroskopy załączamy silniki na bieg jałowy na 1min - powoduje to rozgrzanie się elektroniki
- Wyłączamy silniki, restartujemy żyroskopy ponownie!
- Możemy lecieć

Przy takiej temperaturze smar w serwach przymarza, wiec lepiej wyłączyć stabilizację.
Sprawdzone przy -13C, wyjście odbyło się z ciepłego pomieszczenia - +20C
pozdrawiam
Michał
Awatar użytkownika
MaciekW
Posty: 24
Rejestracja: piątek 15 paź 2010, 07:52
Lokalizacja: Toruń

Post autor: MaciekW »

Dziękuje za cenne wskazówki, podłączałem do komputera i w 3d patrzyłem jak się zachowuje, być może za krótko. Dam znać jak przejdę procedurę.
Zacząłem przygodę z lataniem - po paralotni oktokopter:)
darek53
Posty: 432
Rejestracja: środa 21 lip 2010, 00:45
Lokalizacja: PL

Post autor: darek53 »

Miałem podobne szopki.
Kolega z pracy przyjechał zobaczyć sprzęt w akcji.
Pierwszy lot pokazowy i po minucie ładnego lotu kopter zaczyna robić dziwne rzeczy.
Drugi lot podobnie chwila spokoju i kret.
Zaliczyłem dwa krety w tym jeden na drzewie.

W domu dość długie testy w MKToolu, wszystko działa jak zegarek.
Szykuję koptera do kolejnego lotu, łapię za śmigło i się okazało ze jeden z silników emax 2822 nie ma śrubki w rotorze która dokręca się do ośki przez co rotor nie napędzał śmigła tylko się ślizgał po ośce.

Może posprawdzaj jak trzymają ci się śmigła w piastach oraz same silniki sprawdź.
Awatar użytkownika
MaciekW
Posty: 24
Rejestracja: piątek 15 paź 2010, 07:52
Lokalizacja: Toruń

Jest gorzej

Post autor: MaciekW »

Witajcie, właśnie zrobiłem test zgodnie z wytycznymi jakie dostałem. Okto stał na dworze przez nawet 15 minut, akumulator był w kieszeni pod kurtką i na świeżo wyniesiony z pomieszczenia więc ciepły. Podłączenie zasilania, spoziomowanie czyli górny lewy róg na gazie, minuta a nawet dwie pochodził na biegu jałowym. Wyłączenie zasilania, ponowne podłączenie, poziomowanie i delikatne uniesienie się na 2-3 metry. I dalej to samo. Pochyla się delikatnie do przodu i odlatuje. Robię kontrę i nagle moja kontra zaczyna być za mocno skuteczna więc wraca do mnie bardzo szybko. Mam wrażenie jak ta siła co go do przodu ciągnie nagle puszcza więc moja kontra jest za duża. Testy robiłem koło domu, za ścianą więc nie miałem żadnego wpływu wiatru. No i kto delikatnie zmienia wysokość w zakresie 1-2 metry pomimo, że gaz jest cały czas na tym samym poziomie.
Postanowiłem pójść na większą przestrzeń. Wzniosłem się na 5-8 metrów i strach mnie obleciał. Moja kontrola polegała na walce żeby sprowadzić okto w dół na ziemię. Niby daje gaz a on się nie unosi po czym nagle wyskakuje do góry. Tam wisi i nagle pochyla się i ucieka w różne strony. Kiedyś dokładnie wisiał a wpływ wiatru był naturalny i delikatnie go znosiło. A teraz żyje jakby swoim życiem. Najgorsze jest to czego wcześniej nie miałem, nagłe zmiany wysokości przeze mnie kompletnie nie planowane. W tym momencie strach tym latać. Pamiętam jak wcześniej wszystko ładnie chodziło, zacząłem kręcić ósemki - bo jestem nowicjuszem i się uczę - a teraz jest gorzej niż na pierwszym moim locie. Na szczęście jeszcze ani razu nie spadłem, wszystko robię ostrożnie bo i okto sporo kosztuje.
Macie jakieś pomysły co to może być? Może w jakiejś sensownej odległości jest ktoś do kogo mógłbym podjechać i by rzucił okiem? Liczę na Waszą pomoc bo tak jak walczyłem z I2C error tak widzę, że zaczyna się kolejna walka zniechęcająca do całej frajdy jaką jest latanie oktokopterem.
Zacząłem przygodę z lataniem - po paralotni oktokopter:)
Awatar użytkownika
miś
Posty: 9242
Rejestracja: niedziela 07 lut 2010, 15:24
Lokalizacja: Bytom

Post autor: miś »

Jeśli masz w tym okto czujnik ciśnienia, to go zablokuj w mktoolu (w zakładce "Configuration" pozostaw tylko zaznaczoną opcje "Axis-(de)-coupling", resztę odznacz). No i powtórz test. Aaa, i sprawdź czy w zakładce "Channels" masz wybrany odpowiedni odbiornik (Multisignal PPM) i wyłączoną opcje "Sensitive receiver signal...". Ta ostatnia jeśli jest załączona to często robi problemy.
Pzdr. -----MIŚ-----
Awatar użytkownika
MaciekW
Posty: 24
Rejestracja: piątek 15 paź 2010, 07:52
Lokalizacja: Toruń

Problem rozwiązany prawie

Post autor: MaciekW »

Witam, dziękuję za cenne uwagi. W międzyczasie jak napisałem post zacząłem przy pomocy Slawko_k grzebać w ustawieniach. Okazało się, że czujnik ciśnienia został przypisany do kanału 5 ale nie wykorzystywałem kontroli wysokości i była deaktywowana. Być może samo zdefiniowanie ciśnienia wprowadzało taki chaos. Teraz mam włączoną kontrolę wysokości przypisaną do konkretnego przełącznika na radiu. Zastosowałem procedurę z wychładzaniem i resetowaniem, rozgrzałem elektronikę i poleciałem z wyłączona kontrolą wysokości. Oktokopter zaczął zupełnie inaczej się zachowywać. Żwawy, szybko reagował na wychylenia tak jak zachowywał się wcześniej. Później na wysokości 2-4 m włączyłem kontrolę wysokości i dodałem gazu. Faktycznie zacząl trzymać wysokość, lekko pływał na boki co musiałem kontrować. Ale jak włączałem kontrolę wysokości na poziomie 1 metra to zaczął robić kangury, w górę i dół odbijając się od ziemi. Jak włączam na wyższej wysokości wszystko działa. Jak wróciłem to właśnie Miś napisał co dalej mam zrobić - dziękuje za pomoc, dokładnie w samą porę. W niedzielę będę latać na hali więc na spokojnie sprawdzę jak się zachowuje w miejscu bez wiatru.

Teraz zostaje już drobiazg - wyeliminowanie drgań ramki MKSight, która na początku działała a teraz kompensacja powoduje straszne drgania. Być może jak powyłączam to co Miś napisał to zacznie działać. Objaw jest taki, że jak okto pochyla się do przodu lub tyłu ramka przeskakuje. Kiedyś myślałem, że to serwo. Wymieniłem na nowe i dalej to samo. Pochylenie na boki działa ok, tylko góra dół szwankuje. Jak na ramce mam kamerę drift innowavtion, a jest ona taka podłużna to obraz nie nadaje się do oglądania stad kompensację ustawiam na 1 żeby kamerą można było ustawiać tylko kąt patrzenia a kompensacji nie ma. Ale to temat na kolejny wątek na forum. Może komuś też się taka pomoc przyda.
Zacząłem przygodę z lataniem - po paralotni oktokopter:)
Awatar użytkownika
miś
Posty: 9242
Rejestracja: niedziela 07 lut 2010, 15:24
Lokalizacja: Bytom

Post autor: miś »

Ustaw "Servo refresh rate" na 4 i sprawdź.
Pzdr. -----MIŚ-----
ODPOWIEDZ