Ekranowanie pola magnetycznego
Moderatorzy: moderatorzy2014, moderatorzy
A czy to aby nie jest tak, że pole elektromagnetyczne jest polem magnetycznym powstałym na skutek działania prądów (przedrostek "elektro")?.. Jesli tak - to wszystko pasuje, a jeśli już to różnica jest na poziomie zasięgu tegoż pola - tzn. pole magnetyczne obejmuje całą Ziemię, a pole elektromagnetyczne - bezpośrednie sąsiedztwo przewodu w którym płynie prąd.
Właśnie dlatego wcześniej pisałem o konieczności izolowania elementów tworzących pole elektromagnetyczne po to, aby n.p. kompas mógł bezproblemowo odczytywać wartość pola magnetycznego ..
"Izolowanie GPSu czy kompasu ma dwie strony - i od zakłuceń, i od sygnałów.." - właśnie tu jest pies pogrzebany.. Raczej należałoby rozpatrzeć różnicę między zakłuceniami z kabli /silników/buzerka a poprawną pracą kompasu, i "ochraniać" go przed owymi zakłuceniami - stąd (jak dla mnie) jedyny logiczny wniosek, że należy izolować źródło zakłuceń - a nie czujnik (w tym przypadku - kompas)..
P.S.
Kompas odczytuje wartość pola magnetycznego całej Ziemi, zaś przewody tworzą miejscowe zakłucenia tegoż pola. Izolując sam kompas odcinamy go od tych zakłuceń, ale i jednocześnie - od samego pola magnetycznego Ziemi.. Efekt - albo kompas zgłupieje, albo będzie kłamał..
Natomiast jeśli odizolujemy go od zakłuceń, to (dla kompasu) będzie istniało tylko czyste pole magnetyczne Ziemi - i będzie musiał mówić prawdę
Właśnie dlatego wcześniej pisałem o konieczności izolowania elementów tworzących pole elektromagnetyczne po to, aby n.p. kompas mógł bezproblemowo odczytywać wartość pola magnetycznego ..
"Izolowanie GPSu czy kompasu ma dwie strony - i od zakłuceń, i od sygnałów.." - właśnie tu jest pies pogrzebany.. Raczej należałoby rozpatrzeć różnicę między zakłuceniami z kabli /silników/buzerka a poprawną pracą kompasu, i "ochraniać" go przed owymi zakłuceniami - stąd (jak dla mnie) jedyny logiczny wniosek, że należy izolować źródło zakłuceń - a nie czujnik (w tym przypadku - kompas)..
P.S.
Kompas odczytuje wartość pola magnetycznego całej Ziemi, zaś przewody tworzą miejscowe zakłucenia tegoż pola. Izolując sam kompas odcinamy go od tych zakłuceń, ale i jednocześnie - od samego pola magnetycznego Ziemi.. Efekt - albo kompas zgłupieje, albo będzie kłamał..
Natomiast jeśli odizolujemy go od zakłuceń, to (dla kompasu) będzie istniało tylko czyste pole magnetyczne Ziemi - i będzie musiał mówić prawdę
Ale kompas jest ustroistwem co mierzy pole MAGNETYCZNE i to na dodatek stałe. Pole elektromagnetyczne jest polem szybkozmiennym posiadającym składową magnetyczną oraz elektryczną.
Więc stałe pole magnetyczne wytworzone przez przewody z prądem stałym, magnesy stałe itp mają największy i najbardziej zgubny wpływ na odczyty magnetometru który ma rejestrować wektor ziemskiego pola magnetycznego, które jest relatywnie słabe.
Szybkozmienne pole elektromagnetyczne w bardzo małym stopniu wpływa na magnetometr, więc ekranowanie miedzią czy aluminium nie wiele tu pomoże.
Więc stałe pole magnetyczne wytworzone przez przewody z prądem stałym, magnesy stałe itp mają największy i najbardziej zgubny wpływ na odczyty magnetometru który ma rejestrować wektor ziemskiego pola magnetycznego, które jest relatywnie słabe.
Szybkozmienne pole elektromagnetyczne w bardzo małym stopniu wpływa na magnetometr, więc ekranowanie miedzią czy aluminium nie wiele tu pomoże.
Pzdr. -----MIŚ-----
Może nieumiejętnie i bez znajomości fachowej terminologii z mojej strony, ale sądzę że Twoje słowa potwierdzają moje.. Całość rozbija się o ów przedrostek "elektro", który ma zupełnie inną strukturę/budowę/przyczyny niż samo "magnetyczny", ale w efekcie działa podobnie - wpływa na działanie kompasu..
P.S.
To może jeszcze inaczej - co jest łatwiejsze/tańsze/funkcjonalniejsze:
- czy izolowanie kompasu (działające selektywnie, tzn. izoluje pole elektromagnetyczne i przepuszcza magnetyczne)
- czy izolowanie źródeł zakłuceń (izolacja elektromagnetyczna)..
P.S.
To może jeszcze inaczej - co jest łatwiejsze/tańsze/funkcjonalniejsze:
- czy izolowanie kompasu (działające selektywnie, tzn. izoluje pole elektromagnetyczne i przepuszcza magnetyczne)
- czy izolowanie źródeł zakłuceń (izolacja elektromagnetyczna)..
Jedno i drugie. Oczywiście, że lepiej jest eliminowac źródło zakłóceń i/lub oddalać (fizycznie) mag'a od ww., ale czasem się nie da.
W moim poprzednim setupie tak właśnie było i dlatego zaeksperymentowałem (względnie skutecznie) z tym mumetalem.
No i Panowie - nie chodzi przecież żeby zamknąć w puszkę maga, tylko żeby przesłonić go od zakłóceń "lokalnych". U mnie ten mu metal był bezpośrednio po drugiej stronie power board'a w pewnej odległości od maga, a nie odwrotnie.
W moim poprzednim setupie tak właśnie było i dlatego zaeksperymentowałem (względnie skutecznie) z tym mumetalem.
No i Panowie - nie chodzi przecież żeby zamknąć w puszkę maga, tylko żeby przesłonić go od zakłóceń "lokalnych". U mnie ten mu metal był bezpośrednio po drugiej stronie power board'a w pewnej odległości od maga, a nie odwrotnie.
I o to właśnie chodzi.jedrus pisze:No i Panowie - nie chodzi przecież żeby zamknąć w puszkę maga, tylko żeby przesłonić go od zakłóceń "lokalnych". U mnie ten mu metal był bezpośrednio po drugiej stronie power board'a w pewnej odległości od maga, a nie odwrotnie.
Zamknięcie maga w puszce było by równoznaczne z jego wyłączeniem, a przecież chcemy mieć kompas. Więc ekranujemy lokalne źródła pola magnetycznego przy pomocy ekranów magnetycznych zakładanych jak najbliżej źródła pola magnetycznego i jak najdalej od magnetometru. A źródłem pola magnetycznego są kable i ścieżki przez które płyną duże prądy, a wiec kable od pakietu, powerboard i kable do regli. Kable od regli do silników zakłócają w mniejszym stopniu bo płynący w nich prąd jest szybkozmienny i nie generuje stałego pola magnetycznego.
Pzdr. -----MIŚ-----
Pokaż mi proszę, w którym miejscu napisałem głupotę. Powtórzę jeszcze raz, nigdy nie zaproponowałem ekranu z miedzi czy aluminium do ekranowania pola magnetycznego! Zaproponowałem do ekranowania pola elektromagnetycznego.jedrus pisze:I po co się pogrążasz? Piszesz głupoty, a teraz jeszcze piszesz większe głupoty, że niby Ty tych głupot nie napisałeś... Milczenie jest złotem... przymyśl to proszę.
Niektórzy chyba nie wiedzą, albo nie znają zasad fizyki, jest coś takiego jak bezwładność. Każde elektroniczne urządzenie pomiarowe będzie wrażliwe na pole elektromagnetyczne. Nawet kompas postawiony obok cewki przez którą będzie płynął prąd szybko zmienny ustawi się zgodnie z polem wytwarzanym w tej cewce. Dlatego też cały czas będę proponował to samo.
Przewody zasilające regulatory silników, przewody od akumulatorka, przez które płynie prąd o wartości kilkudziesięciu amper stają się cewkami, do tego prąd jest dość impulsowy jeśli wziąć pod uwagę zasilanie trójfazowe silników. Uogólniając można by powiedzieć, że przez te przewody płynie prąd stały i wytwarza pole magnetyczne, ale w rzeczywistości są to szpilki prądu, które wytwarzają pole elektromagnetyczne.
Wydaje mi się, że jednak źródłem zakłóceń jest żelastwo od ramy. W nowej ramie dochodzi jeszcze sporo śrub od tych tłumików drgań. Widać to po teście statycznym, gdzie dołożenie blachy obniżyło Field o 10 jednostek. Pole ELEKTROmagnetyczne tutaj nie występowało.
Pakiety się ładują, jutro lotna pogoda więc kolejne testy. Jeśli nie będzie magnet error, to mumetal pomaga
Pakiety się ładują, jutro lotna pogoda więc kolejne testy. Jeśli nie będzie magnet error, to mumetal pomaga
Jarek
jeszcze w temacie, mozna odszukac na forum moje zmagania z zakloceniami kompasu, jest tam tez filmik ktory naocznie pokazuje jaki wplyw ma pole indukowane z kabli podczas przeplywu pradu oraz ze ich kierunek, ulozenie itp tez maja kolosalne znaczenie
aaaa, nawet dla tych co im sie szukac nie chce:
http://rc-fpv.pl/viewtopi...r=asc&start=165
aaaa, nawet dla tych co im sie szukac nie chce:
http://rc-fpv.pl/viewtopi...r=asc&start=165
-
- Posty: 75
- Rejestracja: wtorek 08 sty 2013, 21:45
- Lokalizacja: Łódź
@up Coś nie tak z linkiem jest, oto poprawny, gdyby ktoś był zainteresowany:
http://rc-fpv.pl/viewtopic.php?t=6989&postdays=0&postorder=asc&start=165
http://rc-fpv.pl/viewtopic.php?t=6989&postdays=0&postorder=asc&start=165
Don't forget to bring a towel...