Polskie Forum FPV

Witajcie, jako ze jestem nowy w tym temacie chciałbym poradzić się zaawansowanych użytkowników.

Planuję w przyszłym roku zakupić heli z osprzętem do filmowania DSLr.

Zastanawiam się nar TREXem 700, ale jeszcze nie zdecydowałem.

Czy ktoś mógłby mi polecić od A do Z co mógłbym zakupić?

Jeśli chodzi o budżet to myślę ze do 25 tysięcy złotych.
Nie chodzi mi o sprzęt najdroższy, tylko niezawodny. Zamierzam latać nad ludźmi, nad wodą.

Rzeczy których wymagam od sprzętu:

zamontowany przegub na aparat DSLr - Canon 5D lub 7D
do przegubu domontowana kamerka przesyłająca obraz na ziemię - żeby widać było co się kreci w danym momencie - zasięg około kilometra wystarczający w zupełności.

Zaznaczę też, że latać nie potrafię, więc chętnie z latającymi już bym się spotkał na jakieś nauki, ewentualnie nawiązał bym współpracę podczas kręcenia filmów na moim sprzęcie.

dziękuję za odpowiedz i mam nadzieję że nie było podobnego tematu już wcześniej.

nie lepiej wielowirnikowiec?

Trex 700 nad ludźmi, hm toś pojechał ostro ... może lepiej jakąś benzynę ? powiedzmy JR GSR II ?
Ja na początek proponowałbym małego coaxiala z mikrokamerką.

kompletnie się na tym nie znam - spalinowe do kręcenia filmów chyba średnio - spaliny przy locie bez ruchu, w zwisie czy jak to się fachowo nazywa - mogły by wchodzić w kręcony kadr...

http://vimeo.com/10599330 - chodzi mi o coś takiego.

kręcenie nad ludźmi bardzo sporadyczne, raczej imprezy motoryzacyjne, narty wodne, w górach zjazdy snowboardowe w puchu.

Dodatkowo na potrzeby teledysków.

jeśli chodzi o inne rodzaje sprzętu nie jestem ani przeciwnikiem ani zwolennikiem - nie jestem zapsuty niczym w tym temacie :)

najważniejsza jest dla mnie niezawodność i bezpieczeństwo :)

http://photoshipone.com/products/3xpro/ - myślę że mocowanie do aparatu zdecyduję się na taki zestaw - dobrze by było jak by jakąś kamerkę do tego można było dodatkowo zamontować, zeby mieć podgląd na żywo, bo do aparatu chyba nie da się podłączyć niczego? chyba że się myle.

filmowanie pisze:Zaznaczę też, że latać nie potrafię, więc chętnie z latającymi już bym się spotkał na jakieś nauki, ewentualnie nawiązał bym współpracę podczas kręcenia filmów na moim sprzęcie.

O matko Polko... zaczyna się
Kolego, jeśli nie Latałeś nigdy śmigłowcem, to na początek proponuje zakup aparatury i solidnego symulatora (na przykład PhoenixRC)
Jak opanujesz "wirtualne" latanie (to nie to samo co w grach komputerowych), to później Możesz zacząć myśleć o zakupie sprzętu.

Widze że za Roboikopterem nastepny który chce w sposób nie odpowiedzialny wykorzystywać Nasze hobby do celów zarobkowych.

Krystek pisze:Widze że za Roboikopterem nastepny który chce w sposób nie odpowiedzialny wykorzystywać Nasze hobby do celów zarobkowych.

gdzie tutaj brak odpowiedzialności? na początek chcę kogoś kto lata na sprzęcie podobnej klasy ew. Dostanie ode mnie ten heli do zabawy, a ja jak bede potrzebował będę go brał do celów zarobkowych.

kiedyś latałem samolotem - ale to było 10 a nawet więcej lat temu - ale to bylo tak dawno i co innego.

Artu - symulator mam także w planach.

Co roku organizuje piknik modelarski gdzie zasady bezpieczeństwa biorę na pierwszy plan.Nie ma mowy o żadnym locie modelem nad ludżmi..Czy zdajesz sobie sprawę,czym może sie skończyć lot rozpędzonego smigłowca który uderza w tłum ludzi?.Powodów do którego może dojść do awarii modelu mogę Ci podać dużo.

Jeżeli nigdy nie latałeś heli i od razu "wsiądziesz" na rexa 700 to problem bardzo szybko się rozwiąże. Po prostu go rozbijesz, nawet jeżeli wcześniej będziesz latał perfekt na symulatorze.

Jeżeli chcesz w miarę szybko zająć się filmowaniem to lepiej będzie pójść w koptery, no chyba że zależy Ci na bardzo szybkich lotach, wtedy trzeba będzie się męczyć z heli.

Krystku - napisałem ze loty nad ludźmi w sporadycznych przypadkach - np kręcenie teledysku czy na planie filmu - gdzie każdy zdaje sobie sprawę z tego że lata helikopter. Loty nie są wtedy bezpośrednio nad człowiekiem. Druga sprawa kręcąc film heli nie rozwija zawrotnych prędkości - jedynie wirnik :)

raczej chodzi o ujęcia jak z długiego ramienia. tylko ramie o długości 20-30 metrów jest droższe od takiego heli.

niebezpieczne jest to, jak helikopter tvn'u (jednosilnikowy) lata nad ludzmi :)

druga sprawa - prosił bym o odpowiedzi bardziej w temacie - już kwestie bezpieczeństwa poruszyliśmy - teraz proszę o informacje o sprzęcie.

Czy kolega stał kiedykolwiek prze heliku klasy 90 (Trex 700) ?

emzet pisze:...no chyba że zależy Ci na bardzo szybkich lotach, wtedy trzeba będzie się męczyć z heli.

Hexa i okto potrafią latać szybko :

Artu pisze:

emzet pisze:...no chyba że zależy Ci na bardzo szybkich lotach, wtedy trzeba będzie się męczyć z heli.

Hexa i okto potrafią latać szybko :

A to to ja wiem, ale mimo wszystko są bardziej mułowate niż heli :)

Artu temat już przerabiany, jeśli ma być dobrze i...szybko to tylko heli

Fodzio pisze:Czy kolega stał kiedykolwiek prze heliku klasy 90 (Trex 700) ?

stał, podziwiał, czytał, że do są jednymi z lepszych - stąd ten wybór.

ale tez tutaj pytam o rade, moze ktos naprowadzi mnei na cos innego. nie upieram sie przy tym akurat modelu.

sprzet poza zarobkowej pracy ma dawac radosc z latania osobie, ktora bedzie go pilotowała.

Jeśli znajde osobę która jest dobra w lataniu - to heli czy inny sprzet będzie u niej jeśli nie będzie pracował.