Zwarcie na PDB
: niedziela 22 wrz 2019, 18:28
Witam ponownie,
co może być przyczyną spalenia PDB, tego na poniższym zdjęciu. Przewody są przecież dobrze przylotowane. Jest to już drugie PDB z tym samym problemem...
Starałem się nie używać zbyt dużo pasty lutowniczej i zbyt długo nie przytrzymywać grotu na polu lutowniczym.
Gdy otrzymałem płytkę, postanowiłem sprawdzić, czy wszystko z nią jest w porządku, więc przylutowałem tylko przewody od baterii i podłączyłem ją.
Płytka była zimna cały czas, obie diody czerwona i niebieska świeciły, więc rozumiem, że do tego momentu wszystko było ok.
Po podłączeniu silników do PDB, oraz wtyczki zasilającej Pixhawka i przewodów kontroler-regulator, podłączyłem baterie na nowo.
Po chwili płytka zaczeła parzyć a niebieska dioda przestała świecić.
Proszę Was o odpowiedź na poniższe pytania. Nie chce marnować 60zł na kolejne PDB nie wiedząć, gdzie tkwi problem...
1. Co było/mogło być przyczyną? Nie mam totalnie pojęcia o co chodzi a wszystko jest dobrze podłączone, zgodnie ze schematem od Pixhawka...
2. Czy możliwe, że uszkodzony jest ESC? Diody na Racerstar Metal świecą, a ESC nie jest nawet ciepły (akurat to mnie nie dziwi bo silniki nie zostały uruchomione).
Przewody zasilające ESC-PDB też są zimne, więc moim zdaniem ESC jest w porządku...
3. Może to wina baterii? Co prawda od początku trzecia cela miała wyraźnie niższe napięcie i nawet po naładowaniu do pełna, po miesiącu znów widać, że ma niższe napięcie niż reszta cel.
Od początku, czyli nawet przed "wystrzeleniem" jednego elementu Pixhawk nie startował, a był podłączony do gniazda PDB...
Czyli ten sam problem co na poprzednim PDB... Na żółto zaznaczyłem miejsce podłączenia ESC, a na czerwono spalony element.
Bardzo Was proszę o pomoc.
co może być przyczyną spalenia PDB, tego na poniższym zdjęciu. Przewody są przecież dobrze przylotowane. Jest to już drugie PDB z tym samym problemem...
Starałem się nie używać zbyt dużo pasty lutowniczej i zbyt długo nie przytrzymywać grotu na polu lutowniczym.
Gdy otrzymałem płytkę, postanowiłem sprawdzić, czy wszystko z nią jest w porządku, więc przylutowałem tylko przewody od baterii i podłączyłem ją.
Płytka była zimna cały czas, obie diody czerwona i niebieska świeciły, więc rozumiem, że do tego momentu wszystko było ok.
Po podłączeniu silników do PDB, oraz wtyczki zasilającej Pixhawka i przewodów kontroler-regulator, podłączyłem baterie na nowo.
Po chwili płytka zaczeła parzyć a niebieska dioda przestała świecić.
Proszę Was o odpowiedź na poniższe pytania. Nie chce marnować 60zł na kolejne PDB nie wiedząć, gdzie tkwi problem...
1. Co było/mogło być przyczyną? Nie mam totalnie pojęcia o co chodzi a wszystko jest dobrze podłączone, zgodnie ze schematem od Pixhawka...
2. Czy możliwe, że uszkodzony jest ESC? Diody na Racerstar Metal świecą, a ESC nie jest nawet ciepły (akurat to mnie nie dziwi bo silniki nie zostały uruchomione).
Przewody zasilające ESC-PDB też są zimne, więc moim zdaniem ESC jest w porządku...
3. Może to wina baterii? Co prawda od początku trzecia cela miała wyraźnie niższe napięcie i nawet po naładowaniu do pełna, po miesiącu znów widać, że ma niższe napięcie niż reszta cel.
Od początku, czyli nawet przed "wystrzeleniem" jednego elementu Pixhawk nie startował, a był podłączony do gniazda PDB...
Czyli ten sam problem co na poprzednim PDB... Na żółto zaznaczyłem miejsce podłączenia ESC, a na czerwono spalony element.
Bardzo Was proszę o pomoc.