Samolot fpv na drzewie

[Kamillos]

No i stało się
Tyle udanych lotów i w końcu przyszedł moment zawisu modelu na drzewie...
Żeby tego było mało, model znajduje się w gęstym lesie na koronie mega wysokiej sosny...
Byłem widziałem, za wysoko by wszedł "zwykły człek"
Siedzi dość mocno w koronie i nie ma zamiaru spaść ;(

Macie jakieś sposoby rady, co zrobić ?
Leśniczy ?
Drzewo jest zaznaczone białym kolorem (może do ścięcia )?

Byłem zbyt nisko i urwał mi się zasię AV...

[cobra]

Potrzebny jest drzewołaz

[FlyPro]

DJI Inspire 1 i linka z ala haczykiem. Widziałem kiedyś taką akcję w sieci...

[rc.fpv.poland]

Jasne, po co ścinać drzewo dla 1 modelu który tam wisi, jak można je ściąć dla 2 modeli które tam zawisły :)

Nie żebym sugerował ścinanie drzewa. Nie. Jeśli zrobisz to nie umiejętnie to drzewo zawiśnie na innym drzewie, a wtedy to już nawet nie ma co do leśniczego iść po pomoc :)

[Adriee]

Pierwsze, co przyszło mi do głowy - wezwać Straż Pożarną?! Ratują przecież koty i inne zwierzęta, które nie mogą same zejść z wysokich drzew...
Jednak nie wiem, jak potraktowaliby wezwanie do ściągnięcia modelu RC i czy w ogóle podjęli by się takiego zadania...
RCkopter, wśród wielu innych drzew - jest spore ryzyko, że Inspire przy takiej akcji podzieli los tego samolotu.

[Verid]

Straż pożarna to tylko jak masz znajomych wśród ochotników a i to jest moralnie dwuznaczne bo zabierasz czas ludziom którzy mogą być potrzebni do ratowania życia.
Tak jak Cobra napisał - są firmy specjalizujące się w usługach wysokościowych posiadający specjalistów wchodzących praktycznie wszędzie nawet jak to się wydaje niemożliwe.

[rc.fpv.poland]

Z ochotniczą można się przeważnie dogadać. Jeśli nie mają co robić to można zacząć rozmawiać. Tak jak wynająć możesz remizę, tak i taką usługę zapewne też.

[Kamillos]

Samolot już w modelarni.
Jak wróciłem wczoraj zrezygnowany z oględzin napisałem tego posta i zacząłem szukać wśród osób, które wycinają drzewa.
Trafiłem na gościa, który miał w opisie prócz wycinki "zdejmowanie obiektów uwięzionych na drzewie"
Napisałem i umówiliśmy się dziś z rana.
Facet wdrapał się na to drzewo niczym kot ;) mi na dole już słabo się robiło jak wierzchołek sosny gięło gdy był na górze, dodatkowo modelu nie zrzucił tylko zszedł z nim.
Wszystko wyglądało bardzo profesjonalnie i bezpiecznie (miał odpowiedni sprzęt do tych działań)
Jedyny minus to koszt (300 zł)
Natomiast w moim przypadku było to chyba jedyne rozwiązanie.

W modelu miałem zamontowany gps, który co 10 minut wysyła lokalizację na aplikację.
Bez tego nie było by szans na znalezienie albo poszukiwania trwałyby bardzo długo.

Mocno się nie zniszczył ;) (odpadł statecznik i zawias lotki) już zrobione ;)

Posiadam namiary na tego "wszędołaza" w okolicach śląska można na niego liczyć.

[Piotrowy]

Kolega w Konarzynach też skorzystał z drzewołaza. Gość zawodowo zajmuje się zbieraniem szyszek do pozyskiwania nasion.
Pełna profeska . Ceny podobne.

[misiekkk]

Posiadam namiary na tego "wszędołaza" w okolicach śląska można na niego liczyć.

Wrzuć namiary - na pewno się nie obrazi, jak mu podeślesz klientów a kogoś może uratować z opresji.

[Kamillos]

Niestety zapomniałem jak się nazywał.
Jedynie co mam i to chyba wystarczy to tel.501-099-672

[tadmir]

Ja się zastanawiałem co robić w takim przypadku i poza powyższym i moim zdaniem najlepszym rozwiązaniem wpadłem na coś innego i bezkosztowego. Przecież można wziąć wiatrówkę i po kilku celnych strzałach pozbawić drzewo gałązki. Metoda ma oczywiste wady ale myśle, że w niektórych przypadkach może się udać.

[rc.fpv.poland]

Już lepiej może proca dla drzewołazów, ciężarek z woreczka+piach i linka? Tanie, mobilne rozwiązanie.

[Verid]

bezkosztowego

Tja - bo wiatrówki rozdają za darmo. Szczególnie te którymi można trafić (i odstrzelić) gałązkę. Ta "bezkosztowość" wzrośnie jeszcze bardziej gdy się okaże że twoje umiejętności snajperskie nie są tak wysokie jakby to sugerowały achievment'y w Sniper Elite i miast gałązki pacniesz w lipo.

[tadmir]

bezkosztowego

Tja - bo wiatrówki rozdają za darmo. .

Zgadza się. To samo z procami dla drzewołazów - nawet nie wiedziałem ze coś takiego istnieje.

Ale jak ktoś ma to można próbować. A jeśli masz ustrzelić gałąź do 30m to spokojnie ze szczerbinka i muszką dasz radę. Nawet nie mówię o lunecie. I o model nie ma się co martwić.