Polskie Forum FPV

Czyli pozostaje lutowanie na stałe bez włącznik.

Dobrze, zostały mi silniki do przylutowania i teraz nie wiem, który z trzech drutów przy silnikach to + a który -.
Niby wyczytałem, że to bez znaczenia, które druty jak przylutuje, ale jeśli już to zrobię i okaże się, że silnik kręci się w złą stronę to będę musiał przelutować...
Można jakoś rozwiązać ten problem przed lutowaniem albo czy można zmienić kierunek obrotu silników w oprogramowaniu od Pixhawka?
Czy PX4 musi znajdować się dokładnie na środku ramy czy też można go umieścić gdzieś z boku? Na pewno będzie to mialo jakiś wplyw na czujniki.

magisterka pisze:teraz nie wiem, który z trzech drutów przy silnikach to + a który -.

Żaden.

magisterka pisze:jeśli już to zrobię i okaże się, że silnik kręci się w złą stronę to będę musiał przelutować...

....i to taki kłopot?

magisterka pisze:czy można zmienić kierunek obrotu silników w oprogramowaniu od Pixhawka?

Niektóre regulatory mają taką opcję, inne nie. Musisz sprawdzić w instrukcji od swoich.

Nie, to nie jest kłopot, ale szukam wygodniejszej opcji.
Podobno przy blheli się da, sprawdze jak podłącze wszystko.

A co z pytaniem o Pixhawka?

Możesz zrobić tak:
- silniki CW lutujesz w kolejności 123
- silniki CCW lutujesz zamieniając miejscami dwa przewody, czyli np. 132
W BLHeli możesz przy każdym silniku zrobić reverse

magisterka pisze:Nie, to nie jest kłopot, ale szukam wygodniejszej opcji

Wiecej czasu zajmie ci to szukanie niż polutowanie tego, nawet jeżeli byś lutował każdy silnik na ślepo i byłaby to okta...

magisterka pisze:Nie, to nie jest kłopot, ale szukam wygodniejszej opcji.