Mam problem ze swoim dronem który po kilku już demontażach i montażach zaskoczył mnie nowym problemem.
Korzystam z apratatury flysky fs-i6 wraz z odbiornikiem który miałem w zestawie. Wystawiam 4 sygnały PWM na naze32 które tak jakby hmm gubią się po wejściu na procesor.
Między pracą aparatury a receivera nie mam zastrzeżeń. Podłączony oscyloskop pod receiver pokazuje ładny przebieg o prawidłowym napięciu i częstotliwości który zmienia się wraz ze zmianą położenia drążków. Każdy z kanałów został tak sprawdzony. Problem dostrzegłem jednak gdy podłączyłem te sygnały do naze32. Po uruchomieniu cleanflight'a widzę, że jeden z kanałów nie ma domyślnej wartości (885) - przy czym dzieje się tak nawet jak wszystkie kabelki od PWMów są odłączone. Dodatkowo mimo poprawnego podłączenia wskaźniki te nie reagują na zmiany drążka tak jak było to na oscyloskopie.. Podłączyłem dlatego też oscyloskop bezpośrednio pod wyjścia na regulatory ESC i tam również jest jakiś PWM ale jego wartośc nie ulega zmianie..
Zmieniałem już różne wartości softów ale bezskutecznie. Wszystkie przetwornice na naze32 działają poprawnie (3V3, 5V). Domyslam się, że musiało się uszkodzić coś od strzony sprzętowej ale co dokładnie? Myslalem ze jest to proste polaczenie Receiver -> PWM -> PROCESOR -> ESC...
Jesli tak to procesor do wymiany?
Miałem ustawione na PPM...