Hobbystyczne loty i wstawianie filmików/zdjęć do sieci
Moderatorzy: moderatorzy2014, moderatorzy
Hobbystyczne loty i wstawianie filmików/zdjęć do sieci
Nie mogę znaleźć nigdzie takiej informacji, czy mogę legalnie wstawiać do sieci zdjęcia i filmy z moich lotów? Nie mam licencji, ale nie wykluczam, że w przyszłości pokuszę się o licencję UAV. Na razie bawię się Symą X8HC, nie jestem zadowolona z tego drona, ale o tym już pisałam w temacie o Symie X8, mnie interesuje to, czy mogę zrobić filmik mojego osiedla i wstawić go do sieci, legalnie i bez licencji?
Re: Hobbystyczne loty i wstawianie filmików/zdjęć do sieci
Zasadniczo możesz.
Jest oczywiście dużo "ale".
Ale jeśli nie będziesz w konflikcie z całą garścią przepisów to ok.
Jest oczywiście dużo "ale".
Ale jeśli nie będziesz w konflikcie z całą garścią przepisów to ok.
pozdrawiam
Krzysztof
http://www.fly.kartuzy.com.pl
Krzysztof
http://www.fly.kartuzy.com.pl
Re: Hobbystyczne loty i wstawianie filmików/zdjęć do sieci
Dron nie przekracza 600 gramów, i nie latam nad ludźmi, choć linie wysokiego napięcia są... No i trzeba by było wymyślić jak zamaskować takie rzeczy jak numery rejestracyjne pojazdów, nazwy ulic, ewentualnych ludzi. Z drugiej strony, kamerkę mam 720P, więc jakością nie grzeszy.... Twarze, zwłaszcza z oddali, nie są szczególnie "rozpoznawalne".
Re: Hobbystyczne loty i wstawianie filmików/zdjęć do sieci
Generalnie interesują cię 3 rzeczy:
1)prawo lotnicze - to że kopter ma poniżej 600g jeszcze o niczym nie świadczy bo maluchy też podlegają pewnym obostrzeniom związanym z podziałem przestrzeni powietrznej. W razie wątpliwości odsyłam tu: http://rc-fpv.pl/viewtopic.php?f=53&t=39540
2)prawo do prywatności - to dość ogólne zagadnienie rozciągające się tak na przepisy prawne jak RODO i tematy pokrewne jak i na ogólnie przyjęte normy społeczne. Może się zdarzyć że ktoś sobie nie życzy by jego posesja znalazła się na twoim filmiku albo że dźwięk koptera przeszkadza mu w nabywaniu raka skóry i generalnie należy to życzenie (nawet jak wydaje się absurdalne) uszanować. Wykłócanie się (nawet jak teoretycznie jesteś w prawie) niewiele ci da poza niepotrzebnym kwasem a w skrajnych przypadkach widłami w plecach bądź kopterze. Naprawdę lepiej odejść kawałek dalej niż szarpać się z przysłowiowym chłopem na zagrodzie.
3)prawo autorskie - co do obrazu to nie ma wątpliwości ale jak zapewne sama zauważyłaś, surowe nagranie z koptera okraszone jest albo wściekłym jazgotem silników albo (w przypadku kopterów od DJI) grobową ciszą. Jedno i drugie średnio nadaje się do prezentowania szerszej publiczności więc warto się upewnić czy to czym ten jazgot (lub ciszę) zastępujesz, nie przysporzy ci kłopotów natury prawnej.
1)prawo lotnicze - to że kopter ma poniżej 600g jeszcze o niczym nie świadczy bo maluchy też podlegają pewnym obostrzeniom związanym z podziałem przestrzeni powietrznej. W razie wątpliwości odsyłam tu: http://rc-fpv.pl/viewtopic.php?f=53&t=39540
2)prawo do prywatności - to dość ogólne zagadnienie rozciągające się tak na przepisy prawne jak RODO i tematy pokrewne jak i na ogólnie przyjęte normy społeczne. Może się zdarzyć że ktoś sobie nie życzy by jego posesja znalazła się na twoim filmiku albo że dźwięk koptera przeszkadza mu w nabywaniu raka skóry i generalnie należy to życzenie (nawet jak wydaje się absurdalne) uszanować. Wykłócanie się (nawet jak teoretycznie jesteś w prawie) niewiele ci da poza niepotrzebnym kwasem a w skrajnych przypadkach widłami w plecach bądź kopterze. Naprawdę lepiej odejść kawałek dalej niż szarpać się z przysłowiowym chłopem na zagrodzie.
3)prawo autorskie - co do obrazu to nie ma wątpliwości ale jak zapewne sama zauważyłaś, surowe nagranie z koptera okraszone jest albo wściekłym jazgotem silników albo (w przypadku kopterów od DJI) grobową ciszą. Jedno i drugie średnio nadaje się do prezentowania szerszej publiczności więc warto się upewnić czy to czym ten jazgot (lub ciszę) zastępujesz, nie przysporzy ci kłopotów natury prawnej.
Ten wredny...
Re: Hobbystyczne loty i wstawianie filmików/zdjęć do sieci
Nie popadajmy w przesadyzmy z tymi twarzami.
Art. 81. Ustawy o Prawie Autorskim pkt. 2 ppkt. wymienia sytuacje, które nie wymagają zgody na rozpowszechnianie wizerunku.
RODO nie ma tu zastosowania. W innym przypadku nigdy już nie zobaczylibyśmy zdjęć np. z imprezy masowej.
Art. 81.0
1. Rozpowszechnianie wizerunku wymaga zezwolenia osoby na nim przedstawionej. W braku wyraźnego zastrzeżenia zezwolenie nie jest wymagane, jeżeli osoba ta otrzymała umówioną zapłatę za pozowanie.
2. Zezwolenia nie wymaga rozpowszechnianie wizerunku:
1) osoby powszechnie znanej, jeżeli wizerunek wykonano w związku z pełnieniem przez nią funkcji publicznych, w szczególności politycznych, społecznych, zawodowych;
2) osoby stanowiącej jedynie szczegół całości takiej jak zgromadzenie, krajobraz, publiczna impreza.
Art. 81. Ustawy o Prawie Autorskim pkt. 2 ppkt. wymienia sytuacje, które nie wymagają zgody na rozpowszechnianie wizerunku.
RODO nie ma tu zastosowania. W innym przypadku nigdy już nie zobaczylibyśmy zdjęć np. z imprezy masowej.
Art. 81.0
1. Rozpowszechnianie wizerunku wymaga zezwolenia osoby na nim przedstawionej. W braku wyraźnego zastrzeżenia zezwolenie nie jest wymagane, jeżeli osoba ta otrzymała umówioną zapłatę za pozowanie.
2. Zezwolenia nie wymaga rozpowszechnianie wizerunku:
1) osoby powszechnie znanej, jeżeli wizerunek wykonano w związku z pełnieniem przez nią funkcji publicznych, w szczególności politycznych, społecznych, zawodowych;
2) osoby stanowiącej jedynie szczegół całości takiej jak zgromadzenie, krajobraz, publiczna impreza.
----------------------------------------------------
http://www.siepomaga.pl/tomek-obrusiewicz/
http://www.siepomaga.pl/tomek-obrusiewicz/
Re: Hobbystyczne loty i wstawianie filmików/zdjęć do sieci
Z Symy nagranie jest takie że nie musisz rozmazywać twarzy bo masz fabrycznie rozmazaną, lepsze od DJI
Re: Hobbystyczne loty i wstawianie filmików/zdjęć do sieci
To jest właśnie ten przykład z "niedyskutowaniem". Jak Głuś zauważył Syma firmowo serwuje anonimizację a art.81.0 pkt 2 wyłącza osoby "szczegóły" ale jak w trakcie filmowania jakaś Karyna stwierdzi że masz nie filmować Brajanka który się bawi z dwudziestką innych dzieciaków 50m dalej to dużo łatwiej, szybciej i skuteczniej jest obrócić kopter zapewniając że Brajanka absolutnie nie "kamerujesz" albo odsunąć się poza zasięg jej szpilek niż tłumaczyć że art 81.0.... to tak z doświadczeniaMobrus pisze:Nie popadajmy w przesadyzmy z tymi twarzami.
Ten wredny...
Re: Hobbystyczne loty i wstawianie filmików/zdjęć do sieci
Jasne, zarzucamy urzędnikom bezduszność, to sami bądźmy lepsi i do świętego spokoju, jak sobie ktoś nie życzy, to sobie nie życzy i lepiej to uszanować. Ja osobiście mam taki pogląd, że jeśli ktoś miałby mnie przypadkiem dronem nagrać, bo akurat jestem na filmowanym obszarze, razem z innymi ludźmi, to OK. Ale jednak nie chciałabym być tak filmowana, by moja skromna osoba była wyeksponowana i by można było mnie powiązać z jakimś miejscem, czy sytuacją. Nie wiem czy to dobrze ujęłam słowami, czasem mam z tym problem.
Syma pewnie kiedyś doczeka się lepszej kamerki, ale bez jakiegoś profesjonalnego uchwytu, bo jak lecę w lewo, to chcę widzieć przekrzywiony obraz. Chcę też móc robić flipy, choć Symą się boję. Za duża i taka toporna z deka, nie umiem nią latać za bardzo.... Mój mały JJRC H31 (R.I.P gdzieś na drzewie), był bardziej sterowny, choć nie miał żadnych wspomagaczy lotu (Syma ma attitude Hold'a), i jakiś taki bardziej zwrotny i grzeczniejszy. Radził sobie z wiatrem lepiej niż Syma, choć gdy nie ma wiatru to sterowanie Symą jest genialne.
Syma pewnie kiedyś doczeka się lepszej kamerki, ale bez jakiegoś profesjonalnego uchwytu, bo jak lecę w lewo, to chcę widzieć przekrzywiony obraz. Chcę też móc robić flipy, choć Symą się boję. Za duża i taka toporna z deka, nie umiem nią latać za bardzo.... Mój mały JJRC H31 (R.I.P gdzieś na drzewie), był bardziej sterowny, choć nie miał żadnych wspomagaczy lotu (Syma ma attitude Hold'a), i jakiś taki bardziej zwrotny i grzeczniejszy. Radził sobie z wiatrem lepiej niż Syma, choć gdy nie ma wiatru to sterowanie Symą jest genialne.
Re: Hobbystyczne loty i wstawianie filmików/zdjęć do sieci
E lekko dramatyzujesz
Lataj wg tego "2. Zezwolenia nie wymaga rozpowszechnianie wizerunku:
2) osoby stanowiącej jedynie szczegół całości takiej jak zgromadzenie, krajobraz, publiczna impreza." i będzie ok.
Jak nie lubisz by ktoś Cię filmował na pierwszym planie, to też tego unikaj względem innych i będzie ok.
Jeśli ktoś podejdzie i poprosi o zamazanie wizerunku i jak nie będzie innej możliwości zrobienia ujęcia, to uszanuj - wymaż w postprodukcji i lataj dalej.
Nie ma co się spinać.
Najważniejsza sprawa, to latać by nie złamać przepisów ULC. To są najistotniejsze przepisy jakie powinny Cię interesować. Reszta to "dodatki"
Lataj wg tego "2. Zezwolenia nie wymaga rozpowszechnianie wizerunku:
2) osoby stanowiącej jedynie szczegół całości takiej jak zgromadzenie, krajobraz, publiczna impreza." i będzie ok.
Jak nie lubisz by ktoś Cię filmował na pierwszym planie, to też tego unikaj względem innych i będzie ok.
Jeśli ktoś podejdzie i poprosi o zamazanie wizerunku i jak nie będzie innej możliwości zrobienia ujęcia, to uszanuj - wymaż w postprodukcji i lataj dalej.
Nie ma co się spinać.
Najważniejsza sprawa, to latać by nie złamać przepisów ULC. To są najistotniejsze przepisy jakie powinny Cię interesować. Reszta to "dodatki"
Re: Hobbystyczne loty i wstawianie filmików/zdjęć do sieci
Na razie, to żeby coś opublikować, to muszę:
1. Nauczyć się latać...
2. Upatrzyć dobrą pogodę, bo mojej Symie byle powiew wiatru przeszkadza
3. Nagrać coś ciekawego.
O ile nie zgubię Symy i czegoś się od niej nauczę, to chcę z czasem kupić sobie jakiegoś niedużego drona z GPS'em i fajną kamerką. Już wiem, że nie dla mnie Phantom. Jak już to Mavic, ale czy w tych droższych dronach są takie, które nie przekraczają 600 gramów...
1. Nauczyć się latać...
2. Upatrzyć dobrą pogodę, bo mojej Symie byle powiew wiatru przeszkadza
3. Nagrać coś ciekawego.
O ile nie zgubię Symy i czegoś się od niej nauczę, to chcę z czasem kupić sobie jakiegoś niedużego drona z GPS'em i fajną kamerką. Już wiem, że nie dla mnie Phantom. Jak już to Mavic, ale czy w tych droższych dronach są takie, które nie przekraczają 600 gramów...
Re: Hobbystyczne loty i wstawianie filmików/zdjęć do sieci
W mieście ale nie nad blokami , ludźmi bądź zwierzętami . Mój dron przekracza wagę 0,6kg . Ktoś tam sobie chodzi wkoło bieżni po boisku . Gdzieniegdzie widać adresy na blokach . Czy widoczny adres ulicy bądź widoczny numer rejestracyjny samochodu zdradza czyjąś tożsamość ?Alina81 pisze:Dron nie przekracza 600 gramów, i nie latam nad ludźmi, choć linie wysokiego napięcia są... No i trzeba by było wymyślić jak zamaskować takie rzeczy jak numery rejestracyjne pojazdów, nazwy ulic, ewentualnych ludzi. Z drugiej strony, kamerkę mam 720P, więc jakością nie grzeszy.... Twarze, zwłaszcza z oddali, nie są szczególnie "rozpoznawalne".
Pozdro; Hornet2
samolot Spitfire (spalinowy)
copter Typhoon Q500 4K
copter FQ 777 -124
motoszybowiec Easy Glider
helik V931 (AS 350 )
samolot Spitfire (spalinowy)
copter Typhoon Q500 4K
copter FQ 777 -124
motoszybowiec Easy Glider
helik V931 (AS 350 )
Re: Hobbystyczne loty i wstawianie filmików/zdjęć do sieci
Są, m.in. dji spark, mavic AIR lub z innych firm (nie podaję celowo).Alina81 pisze:Jak już to Mavic, ale czy w tych droższych dronach są takie, które nie przekraczają 600 gramów...
Przy niskim budżecie, spark też daje radę, ale obowiązkowo z aparaturą, inaczej nie ma sensu. Ma swoje ograniczenia, ale jest o połowę tańszy od AIR.
Air, to już inna bajka. Jak Cię stać, to bierz od razu, jak potrzebujesz do 600g
Latanie każdym z silnikami szczotkowymi, taki jaki masz, to tylko do nabrania prawidłowych odruchów, a reszta to już tylko do zabawy. Nic z tym więcej nie zrobisz sensownego i nie ma co pakować w to większych pieniędzy.
Naucz się latać i kup konkrety ww. jak chcesz się nauczyć filmować i czerpać z tego chociaż małą radość.
Re: Hobbystyczne loty i wstawianie filmików/zdjęć do sieci
No bo ja już mam traumę, że znowu drona zgubię... Tak się mówi, że to nie są wielkie pieniądze, ale małe też nie, jak ja teraz mam Symę za 400 zł, to dla mnie nie jest już mało. A jeszcze z tym wiatrem to masakra jakaś, naprawdę żałuję, ze kupiłam tego drona, trzeba było odkupić sobie tego JJRC H31, albo inny badziew, byle mały, żebym mogła po domu latać.
Mi się podoba Mavic Air, SPark już tak średnio. Musiałabym pewnie założyć nowy temat, ale szkoda zaśmiecać forum, Mavic Air wymiata. Tylko ja cały czas czarnowidząco się zastanawiam, na ile te GPS'y są wiarygodne. Nie chcę drona za kilkanaście patyków, ale czy taki Mavic Air ma rzeczywiście w miarę niezawodny ten GPS..? Żeby ni było, że kupię drona za parę tysi, a on ucieknie i tyle go będę widzieć. Jakie to jest na wiatr odporne, też jest ciekawa sprawa. Syma ma zerową odporność na wiatr. Mówię ku przestrodze wszystkim początkującym, nie warto pakować kasy w Symę jak się jest początkującym, już lepiej kupić tego JJRC, albo FuryBee F36, czy inna taniocha.
Mi się podoba Mavic Air, SPark już tak średnio. Musiałabym pewnie założyć nowy temat, ale szkoda zaśmiecać forum, Mavic Air wymiata. Tylko ja cały czas czarnowidząco się zastanawiam, na ile te GPS'y są wiarygodne. Nie chcę drona za kilkanaście patyków, ale czy taki Mavic Air ma rzeczywiście w miarę niezawodny ten GPS..? Żeby ni było, że kupię drona za parę tysi, a on ucieknie i tyle go będę widzieć. Jakie to jest na wiatr odporne, też jest ciekawa sprawa. Syma ma zerową odporność na wiatr. Mówię ku przestrodze wszystkim początkującym, nie warto pakować kasy w Symę jak się jest początkującym, już lepiej kupić tego JJRC, albo FuryBee F36, czy inna taniocha.
Re: Hobbystyczne loty i wstawianie filmików/zdjęć do sieci
Nikt ci tego nie zagwarantuje w żadnym sprzęcie. Układy nawigacyjne nowoczesnych kopterów (GPS to tylko część tego układu) są bardzo zaawansowane i skuteczne ale jak wszędzie awarie się zdarzają - tak spowodowane użytkownikiem jak i sprzętem. Pewnym pocieszeniem w przypadku sprzętów DJI (jak z innymi firmami nie wiem) jest fakt ciągłego logowania parametrów lotu po stronie nadajnika/podglądu co w razie ucieczki spowodowanej awarią sprzętu daje możliwość ubiegania się o zadośćuczynienie ze strony DJI.Alina81 pisze:ale czy taki Mavic Air ma rzeczywiście w miarę niezawodny ten GPS..? Żeby ni było, że kupię drona za parę tysi, a on ucieknie i tyle go będę widzieć
Ten wredny...
Re: Hobbystyczne loty i wstawianie filmików/zdjęć do sieci
Frajdę z nagrywania filmów tą moją Symą mam znikomą, bo boję się podlecieć nią wysoko, by jej nie zgubić, a filmy nagrywane nisko nie są szczególnie ładne. Trochę żałuję, że nie mam wersji X8HW, to by ta moja kamerka przynajmniej przesyłała obraz na telefon, zawsze to jakieś minimum zabezpieczenia. Z drugiej strony może lepiej bawić się tym co mam, a po prostu zbierać na innego drona. O zrobieniu "płynnego" wideo na szczotkowcu mogę zapomnieć.
Ten Mavic Air mi się bardzo mega podoba i pewnie na nim stanie, ale to na pewno nie w tym roku, raz, że nie mam hajsu, a dwa, to najpierw jednak muszę opanować tego drona co mam, Bo choć Syma jest trudna do latania, to przynajmniej po przejściu na coś z GPS'em będę się czuła jak po przejściu z malucha na mercedesa.
Tylko ponoć Mavic Air ma połączenie przez Wifi i przez to jest bardzo podatny na miejskie zakłócenia. Widziałam już kilka recenzji i większość recenzentów marudzi, że szybko gubi zasięg i trzeba go wysyłać na parking. Podejrzewam, że wewnątrz budynków da się nim latać, więc to duży plus, ale minusem są ceny akcesoriów... A mi się wydaje, ze 40-60 zł za baterię do Symy to dużo, a do Mavica Air pakiet kosztuje około 250 zł...
Ten Mavic Air mi się bardzo mega podoba i pewnie na nim stanie, ale to na pewno nie w tym roku, raz, że nie mam hajsu, a dwa, to najpierw jednak muszę opanować tego drona co mam, Bo choć Syma jest trudna do latania, to przynajmniej po przejściu na coś z GPS'em będę się czuła jak po przejściu z malucha na mercedesa.
Tylko ponoć Mavic Air ma połączenie przez Wifi i przez to jest bardzo podatny na miejskie zakłócenia. Widziałam już kilka recenzji i większość recenzentów marudzi, że szybko gubi zasięg i trzeba go wysyłać na parking. Podejrzewam, że wewnątrz budynków da się nim latać, więc to duży plus, ale minusem są ceny akcesoriów... A mi się wydaje, ze 40-60 zł za baterię do Symy to dużo, a do Mavica Air pakiet kosztuje około 250 zł...