Jakiego racer-a kupić ?

[Adrián]

Ja też nie, to dobre do żyrandolów.

[jarek556]

No dobra widzę że trzeba będzie coś zmajstrować.
Na początek pytanie jaki wybrać kontroler ?
Poczytałem dużo i im więcej czytam tym mniej wiem.
Chciałbym kontroler który będzie miał barometr/kompas, OSD i GPS (RTH).
Znalazłem takie coś: https://www.ebay.com/itm/JMT-INAV-F3-De ... SwLsBZP406
ale nie mogę namierzyć żadnych opinii o tym. Czy ktoś to może zna ?

[mcrakus]

No dobra widzę że trzeba będzie coś zmajstrować.
Na początek pytanie jaki wybrać kontroler ?
Poczytałem dużo i im więcej czytam tym mniej wiem.
Chciałbym kontroler który będzie miał barometr/kompas, OSD i GPS (RTH).
Znalazłem takie coś: https://www.ebay.com/itm/JMT-INAV-F3-De ... SwLsBZP406
ale nie mogę namierzyć żadnych opinii o tym. Czy ktoś to może zna ?

Zdecyduj się wreszcie czy chcesz racera czy cruisera, w racerze to nie ma sensu - dodatkowa antena GPS, którą łatwo uszkodzić.
Od twojej decyzji będzie też zależał dobór silników,ramy (śmigieł) etc....

W sieci jest pełno różnych setupów - tutaj masz na przykład działającego nieźle cruisera - film jak lata, specyfikacja w opisie.

https://youtu.be/rrTrrIJqWHI

[Lady-Drone]

Jarek556 F3 to już "epoka kamienia łupanego" , jęsli chcesz budżetowo to zacznij od F4.
Wieszanie GPS na racer moim zdaniem nie ma sensu do podstawowych trybów lotu.
Bo co w acro GPS? Racerem lata się w zasadzie prawie w zasięgu wzroku. Do odnalezienia wystarczy dobry buzer.
Owszem jest teraz taka moda na bazie racerów budować "dalekoloty", wtedy z GPS i RTH jest uzasadnioną opcją.

[jarek556]

Antenkę GPS można założyć i można zdjąć, a do nauki GPS bardzo się przydaje. Poza tym łatwiej znaleźć drona jak się wie gdzie ostatnio był :)

[Verid]

Jeżeli kolega chce się nauczyć latana racingowego to GPS do niczego się nie przydaje a wręcz przeciwnie. Lokalizacja po koordynatach ok pod warunkiem posiadania OSD i nagrywarki w bazie, względnie logger telemetrii w stylu elDisp'a bo jak dupnie i siądzie napięcie to bez tych dodatków dżips jest bezużyteczny.

[Adrián]

Gps do nauki latania i to jeszcze do racera??
Chyba jestem już za stary..

Zdecyduj się czy chcesz mieć taniego sparka bez gimbala, czy racera.

Jeśli racer to tylko acro i jak najszybciej fpv, moim zdaniem od razu i betaflight.

Jak ma być jednak mały kopter do latania z gps i jeszcze ma latać dłużej, to zobacz projekty kolegi z forum długolota z gps i inav.

Nie da się tego pogodzić, jak ma to mieć ręce i nogi.

Na razie chyba sam nie wiesz czego chcesz..

[jarek556]

Chcę zbudować małego (250), szybkiego drona do zabawy FPV. Jeśli mogę kupić kontroler na którym da się zrobić coś więcej to czemu nie ?
Poprzednio, jak bawiłem się APM to miałem na nim samolot, dużą ciężką hexę i na koniec quada 450 (zrobionego z resztek hexy po wypadku). Fakt że wtedy APM to kosztował sporo więcej niż obecne kontrolery pokoju Naze32.

[Adrián]

Raz, to dodatkowa, zbędna masa, a dwa w acro to zbędne.

Racer = acro i fpv dla mnie.

Wszystko inne, nie zasługuje na miano nazywania się " racer".

Ale zrób jak uważasz, w końcu to Twoja kasa

[mcrakus]

Reasumując:
- Walkera mogła uchodzić za racera ze 3 lata temu (czasy królowania MT1806, o ciągu ok 800g, obecne silniki 1600g + :).
- Cały czas powracasz do prehistorii - Naze32 już nie jest wspierana - przynajmniej jeśli chodzi o BetaFlight (teraz wspierane są kontrolery oparte o procesory F3 +.
- kupowanie firmowych, modułowych rozwiązań nie ma sensu - po pierwsze nie nadążają za obecnym trendem i rozwojem technologicznym, po drugie są kosztowne w utrzymaniu, o czym poniżej.
- Kupowanie "na zapas" w tym segmencie nie ma sensu - jeśli chciałbyś zacząć latać jak Charpu (generalnie też już poszedł trochę w odstawkę ) to czeka Cię długa droga... czytaj klika rozbitych quadów i niezliczona ilość napraw w ramach jednego egzemplarza. (bo cały czas "podciąga się poprzeczkę do góry" jeśli chodzi o prędkość, ryzyko etc).

Tak więc powinieneś kupić coś opartego o F4, (barometr, magnetometr a cóż dopiero gps są zbędne i generalnie jeśli chodzi o latanie acro(freestyle), racing są nieprzydatne. Kup coś na co Cię stać - czyt. nie będzie żalu jak się uszkodzi.

Jak chcesz pokrążyć - zbuduj inną maszynę (obecne setupy racingowe pozwalają na ok 3-4 min. "wyżywki", i z max 5-7 min spokojnego lotu) a na dłuższe loty trzeba zainwestować w bardziej oszczędne(wolniejsze) silnikii ramy które pomieszczą trochę więcej elektroniki i większe śmigła.
Obecne racery do rozmiar 190-220 (zwykle max 5" lub 5,5" śmigła) Na jednym setupie zatem ani nie poszalejesz, ani nie polatasz....

[jarek556]

Dzięki za konkretną odpowiedź, pewne rzeczy mi się klarują. Widzę to teraz tak: obecne pojęcie racerów określa małe, ekstremalnie szybkie i zwrotne drony - pooglądałem sobie właśnie filmiki z jakimś dronem co latał 100mph. Mój "żyrandol" z przed paru lat wyciągał ~ 60km/h. Teraz chcę czegoś mniejszego i szybszego, ale niekoniecznie aż tak szybkiego, dlatego celuję właśnie w rozmiar 250. Być może nie zasługuje to na zaszczytną nazwę "racer" ale to właśnie chcę mieć.

[grryf]

Proponuję iść z nurtem. Będziesz miał wsparcie/podobne setupy/zachowania/regulacje /podzespoły itd.
Jakieś latadla nie-racery zbudowalem, ale już leżą u mnie silniki i rama na racera... Racer to dobry punkt wyjścia - możesz pójść dalej, albo do niego wrócić. Nurt racerowy jest bardzo silny i są ku temu powody.