Moderatorzy: moderatorzy2014, moderatorzy
Tyle kosztują części na hexacopter - średniej klasy podzespoły, pod kamerę GoPro i podobne. Bez wodotrysków bo to tylko 1,5k USD.Budżet wynosi 5-6tys. zł pod następujące wymagania:
Dzięki za rozwianie wątpliwości. Dlaczego więc budujesz zamiast S1000/S900/S800 w tej samej cenie?DronNOOB pisze:Jestem na etapie projektowania koptera pod aparat kompaktowy (Panasonic, 4k, zmienna optyka), z podwójnym sterowaniem ( 2 aparatury), spadochron, na pixhawk.
Wstępny budżet to ok 3,5k - 4,5k EU netto ( robocizna oczywiście moja). Ceny liczyłem netto ( bez cła).Tyle kosztują części na hexacopter - średniej klasy podzespoły, pod kamerę GoPro i podobne. Bez wodotrysków bo to tylko 1,5k USD.Budżet wynosi 5-6tys. zł pod następujące wymagania:
Nie da się*. Za taką funkcjonalność jaką oferuje Phantom (już 3Pro) się nie da.engete pisze: Nie mogę zrozumieć po prostu jak mają się tutaj te słowa z poradników/forum, że za cenę Phantoma 4 da się zbudować coś lepszego.
Mnie bardziej rajcuje budowa jak współczynniki taniej/drożej czy wyciągnie z pudełka RTF zabawki nawet za 20k. Dla mnie to wyłącznie hobby i najwięcej satysfakcji mam wtedy kiedy to co złożyłem lata :DDlaczego więc budujesz zamiast S1000/S900/S800 w tej samej cenie?
Bo za mało wiesz o biznesie, nawet nie chodzi o modelarstwo.Nie mogę zrozumieć po prostu
Raz tak częściej nie.engete pisze: Nie mogę zrozumieć po prostu jak mają się tutaj te słowa z poradników/forum, że za cenę Phantoma 4 da się zbudować coś lepszego.
Nie. Nic lepszego niż Phantom 2 (mam na myśli kompaktowość, łatwość transportu, prostotę obsługi i cenę) pod GoPro 4 nie zbudujesz. Oczywiście zaraz się zlecą wyznawcy Pixhawka i APM'a z twierdzeniami że Naza to szmelc bo Pix/APM to... a Naza nie - oczywiście jak zwykle nie biorąc pod uwagę czasu niezbędnego do zapoznania się w w/w kontrolerami, tak do złożenia jak i późniejszej obsługi co nie jest bez znaczenia, szczególnie po środku niczego. Niech nawet ci ktoś złoży coś zgrabnego na Pix'ie i niech ten Pix zrobi coś nieoczywistego. Chcesz po środku Grenlandii wertować forum?engete pisze:Rzecz w tym, że GoPro posiadam, stąd sugestia, że dałoby się wyciąć koszt kamery w budowie drona i miałem nadzieję, że w ten sposób za 5-6k uda zbudować się coś lepszego niż Phantom.
Nie, nie rozumiesz. Twoje nadmuchane ego doszukało się uszczypliwości tam gdzie jej nie ma. Wiem jak wyglądają kajaki wyprawowe choć niestety nie dane mi było z takiego skorzystać. I wiem też że ich jedynym zadaniem nie jest wożenie delikatnego było nie było przedmiotu wielkości taboretu tylko CAŁOŚCI sprzętu niezbędnego do wyprawy a co za tym idzie upchnięcie tam czegoś w podobnym gabarycie do S800EVO a co nie lubi nacisku (czytaj - powinno być w przestronnej i najlepiej wodoodpornej skrzyni wraz pakietami, aparaturą, podglądem i resztą osprzętu) bo nawet przygniecenie śpiworem może mieć nieprzyjemne skutki w postaci przesuniętego magnetometru czy wygiętego śmigła, nie będzie prostym zadaniem.engete pisze:Ale rozumiem uszczypliwość, bo to, co nowe i niepoznane zawsze jest dla nas niewyobrażalne.
Nie tylko gimbal kolego. Tak podstawowe rzeczy jak baterie których musiał byś mieć minimum z 4sztuki i żeby dźwigać lustro to były by za pewne pojemne pakiety 6S to też koszt ponad 1500zł z Chin lub jak chcesz bardzo PRO i raczej bezawaryjnie to nawet z 1000zł za sztuke. A gdzie ładowarka?? Aparatura?? Kompletna rama??engete pisze:...teraz widzę w czym rzecz. Dron dronem, ale sam gimbal to koszt drona de facto.
