Mój depron spectre, czyli jak to wyrzucić? - pierwsze loty

[volender]

Właśnie kończę budowę pierwszego samolotu - depron spectre, wg Andrew Newton'a (http://newtonairlines.blogspot.com/2014 ... usher.html).

Jakoś tak podchodzę do pierwszego startu jak do jeża - szkoda go rozbić za pierwszym razem :|.

Możecie coś poradzić, jak go wyrzucić? dodajcie odwagi ;)


Śmigło wystaje za dolny obrys kadłuba, więc trochę boję się, żeby nie pochlastać się pracującym śmigłem przy starcie.
Powoli skłaniam się, żeby rzucać go z zamachu, trzymając za koniec skrzydła...

Mam eleres AP, i tak sobie myślę, że przy ACRO powinien ładnie pójść do góry pod takim kątem, jak go rzucę, o ile lotki i ster wysokości mają wystarczającą powierzchnię, żeby sterować przy takiej małej prędkości.

Samolocik wygląda aktualnie tak:

Eleres AP
Ublox 6
Emax GT2215/12
Prop 10x3.8 lub 10x5
Corona 929mg

Po pierwszym oblocie założę mu jeszcze kamerkę na dziób.

[Pieth]

Pytanie podstawowe, czy latałeś samolotami? to śmigło na bank przysporzy kłopotów bo albo się złamie, spowoduje zgięcie ośki silnika (mnie się przytrafiło) albo wyrwie cały silnik z mocowania.
Z wyrzutem tego modelu nie ma żadnych problemów, łapiesz w środku ciężkości i w górę.

[miś]

Dokładnie. Zamocuj śmigło na propsaverze, bo inaczej co drugie lądowanie to wymiana śmigła albo naprawa łoża silnika.

[mrcube]

A jeśli nie ma propsavera pod ręką to proponuję zaprogramowanie hamulca w regulatorze. Ja przy lądowaniu już z dużej odległości widzę, w jakiej pozycji po zdjęciu gazu zatrzymało się śmigło. 2-3 dotknięcia gazu i śmigło zawsze ustawi się horyzontalnie, kwestia 3 sekund szybowania przed lądowaniem.

Co do wyrzutu to bez obaw, mocny wyrzut i ręka od razu w dół - będzie cała. Nie próbuj przypadkiem biegać z całością.

[yorg68]

Na pokładzie eleres AP. Może to oznaczać trochę dalszy lot.
W tym momencie montaż "gumkowaty" wiatraka widzi się mi za ryzykancki.
Mam przeczulenie na prawo marphyego - czuli że ta gumka strzeli dlatego że jest słabym (dziwnym) ogniwem w zestawie.

Jerzy

[FlyHigh]

Masz ustawione EXPO/DR na aparaturze? (chodzi o krzywą wychylenia lotek i steru wysokości)
A także może jakieś ograniczenie zakresu tych wychyleń (nie wiem jaki masz zakres ruchu ale jeżeli zbyt mocny to będą problemy)
Co do śmigła to jak Miś wspomniał albo propsaver z gumką albo śmigło składane.
Jak nie latałeś samolotami to polecam na pierwszy rzut...symulator.
Podpinasz apkę do kompa do mikrofonu przez jac-jack, odpalasz ppjoy, ustawiasz wartości, odpalasz symulator i się uczysz odruchów :)
Ja dawno temu korzystałem z tego opisu:
http://pfmrc.eu/index.php?/topic/28827- ... -7-64-bit/

Tu masz przykład mojego startu Prząśniczką (bez żadnego AP czy innego wspomagania):

[automaciek]

Jeśli masz autopilota i w miarę skalibrowany tryb level to na nim startuj, bardzo ułatwia start, potrafi przy małej prędkości pięknie poziomo prowadzić model, jak już nabierze prędkości to przechodzisz w manual.....
Bynajmniej moje cegłowate zagi wyprowadza w niebo.

Co do propsavera to go nie stosuję, na kilkadziesiąt nieudanych startów i może ze dwa śmigła złamane. Po prostu startuję zawsze w stronę niekoszonej łąki.


Wysłane HuaPhone

[Adasko]

uzyj skladanego smigla

[volender]

Dzięki chłopaki za odpowiedzi :)

W sumie nie przejmowałem się śmigłem, w kilku wątkach ludzie pisali o swoich skrzydłach na zwykłym śmigle.
Co prawda te wystające 4 cm pod palcem wydają się dosyć miękkie, ale racja - szkoda ryzykować nowy i wyważony silnik.

Przeflashowałem sobie SimonK na wersję z hamulcem, ale coś nie widzę różnicy - nadal palcem mogę łatwo przekręcić silnik. Chyba tak nie powinno być - może to coś z poziomami sygnału i ESC myśli, że jeszcze nie powinno hamować?
Zauważyłem że silnik startuje przy ~1/4 wychylenia drążka przepustnicy, a max obr. osiąga przy ok 2/3, a ESC kalibrowałem (na wgranym zwykłym sofcie RX w eleresie).


Od jakiegoś czasu też przymierzam się do składanego śmigła, ale brakuje mi wiedzy, żeby wybrać ekwiwalent np. śmigła 10x5 - składane ma szeroką piastę, więc chyba brakuje mu środkowej części, która trochę ciągu robiła - chyba, że się mylę ;).

FlyHigh, o, dzięki że mi przypomniałeś o expo :) - gdy uczyłem się na symulatorze to z expo jest dużo łatwiej.

automaciek, myślisz, żeby wystartować z level? zastanawiam się, czy te załóżmy 2m wysokości zaraz po rzucie wystarczą na ewentualną kontrę AP? :)

[cobra]

składane ma szeroką piastę, więc chyba brakuje mu środkowej części, która trochę ciągu robiła

Środek śmigła generuje marginalną część ciągu - dobierz taki rozmiar jak dla śmigła stałego.

myślisz, żeby wystartować z level?

W przypadku SkyWalkera bardzo fajnie startuje się w trybie stabilizacji - tu też powinno być ok.

[volender]

Dzisiaj pogoda świetna - czyste niebo, brak wiatru, więc udało się zrobić dziewiczy lot :)

Faktycznie nie taki diabeł straszny, jak go malują - wyrzut nie przysporzył większych problemów, i ze stabilizacją (acro) wszystko poszło elegancko. Dzięki za porady .

Za to ten silniczek jest chyba dużo za słaby, przy locie pod kątem ~20st. do góry zaczyna przepadać na któryś bok.
Myślę, że przy wietrznej pogodzie to już mógłby nie dać rady.
W dodatku przy locie w dół, gdy samolot trochę się rozpędzi, słychać takie furkotanie śmigła - czyżby prędkość strumienia zaśmigłowego == prędkości samolotu?
Cóż, trzeba kupić coś przyszłościowego, może jakieś 500-600W z myślą o skrzydełku :)

Ogólnie pomijając moc silnika, samolocik prowadzi się super, praktycznie tak jak w Phoenix'ie :)

[Bob]

Na którym śmigle latałeś? Testowałeś oba?

[volender]

Ostatecznie założyłem 10x4.5 (http://www.hobbyking.com/hobbyking/stor ... reen_.html) , jeszcze mam pod ręką 10x5 (http://www.hobbyking.com/hobbyking/stor ... 2pcs_.html).
Jak pogoda pozwoli, to jutro je założę.

Wczoraj jakieś 9 min latania z przepustnicą głównie na 100% zjadło 1650mah z pakietu.

[Bob]

Wg mnie będzie duża poprawa na 10x5.

[volender]

Faktycznie jest trochę lepiej - śmigło nie furczy przy szybszym locie w dół.

Ale jak to jest z tymi silnikami, bo już się gubię - a myślałem że coś tam już wiem :P

Teraz mam Emax GT2215/12 - 905KV, wg tabelek ma przy śmigle 10x4.7 215W i 1050g ciągu (w co nie wierzę, ale nie mam prądomiarki na pokładzie ;)
). Czyli wyciągnie około 20A.

ESC mam 30A, więc myślałem, żeby kupić jakiś niedrogi silniczek, który miałby ~300W.
Czyli innymi słowy skoro 1050g ciągu mi mało, to powinienem celować w około 1500g.
Czyli zakładając, że mam to samo śmigło, potrzebuję silnik z około 1300KV.

Ale gdy przeglądam HK to albo okazuje się, że silnik ma ~300W, ale ciąg podobny do obecnego, albo w ogóle ta moc/ciąg jest osiągalny dopiero na 4S.

Trochę się pogubiłem