Ładowanie lipo w drodze (z dala od gniazdek elektrycznych)

Od niedawna na forum?: poczytaj zanim zapytasz!

Moderatorzy: moderatorzy2014, moderatorzy

azupak
Posty: 43
Rejestracja: piątek 08 sie 2014, 11:54
Lokalizacja: Warszawa

Ładowanie lipo w drodze (z dala od gniazdek elektrycznych)

Post autor: azupak »

Witam,
chciałem się dowiedzieć w jaki sposób doładowujecie swoje baterie w podróży, przy założeniu że większość czasu będziecie z dala od gniazdek elektrycznych? Trochę czytałem na ten temat na różnych forach i lansowane były rozwiązania takie jak:

- ładowanie przez gniazdo zapalniczki (tu wydaje mi się, że czasem może być problem ze zbytnim rozładowaniem akumulatora i tym samym problem z odpaleniem auta? )
- ładowanie z dodatkowego akumulatora samochodowego
- ładowanie przy pomocy power banku z panelami słonecznymi np. https://www.youtube.com/watch?v=UE7VCNUlqmg
- kupno tony akumulatorów do P2 :)

Które z tych rozwiązań wam się najbardziej sprawdza w praktyce, ewentualnie czy macie inne propozycje ?

Pozdrawiam
Awatar użytkownika
aro89aro
Posty: 220
Rejestracja: środa 22 paź 2014, 01:04
Lokalizacja: Kielce

Re: Ładowanie lipo w drodze (z dala od gniazdek elektrycznyc

Post autor: aro89aro »

Napisz jakie Ty masz te akumulatory bo o ile naładowanie 5 pakietów 1300mAh 11,1 V nie będzie stanowiło żadnego problemu to o tyle naładowanie 5 pakietów 10 000mAh 11,1 to już może być duży problem. Napisz jaki masz akumulator w aucie i w jakim stanie mniej więcej. Jakie pakiety - 2s 3s 4s jaka pojemność.

Myślę że jeśli zachowasz zapas energii to nie będzie problemem z rozładowaniem akumulatora i problemem z uruchomieniem.
Ładowanie z zapasowego akumulatora to dobry patent tylko trzeba o niego dbać. Ładować pod prostownikiem w domu i korzystać na lotnisku.
Ładowanie z paneli słonecznych to może dobry patent na dni w słoneczne lato- w zimie może być problem, wieczorem również.
Kupno tony akumulatorów? to już bym wolał kupić kilka i do tego mini agregat prądotwórczy na benzynę.
Łowca kretów i samotnych drzew.
Awatar użytkownika
Verid
Posty: 13004
Rejestracja: poniedziałek 01 lut 2010, 11:29
Lokalizacja: Mikoszewo

Re: Ładowanie lipo w drodze (z dala od gniazdek elektrycznyc

Post autor: Verid »

azupak pisze:- ładowanie przez gniazdo zapalniczki (tu wydaje mi się, że czasem może być problem ze zbytnim rozładowaniem akumulatora i tym samym problem z odpaleniem auta? )
To i jeszcze uszkodzenie samej wtyczki. Nie wiem jak w ładowarce samochodowej DJI ale w typowych ładowarkach modelarskich dołączona wtyczka do zapalniczki jest bardzo podłej jakości i zaczyna się topić przy prądach przekraczających 1A (dla przypomnienia sieciówka PH2 daje 4A). Dlatego będąc w Bieszczadzie podbijałem akku PH2 małym prądem (1A) w trakcie jazdy (brak ryzyka rozładowania akku auta) przez co podbijanie na postoju bezpośrednio z zacisków akku prądem 4A nie trwało zbyt długo.
azupak pisze:- ładowanie z dodatkowego akumulatora samochodowego
Można, jak masz dużo miejsca. A jak połączysz to z następnym punktem tj. dołożysz solidny panel słoneczny to przy założeniu słonecznej pogody to da radę - Rurek już udowodnił że można.
azupak pisze:- kupno tony akumulatorów do P2 :)
Albo sobie nie polatasz bo będziesz żydził baterię na zasadzie "a nuż się zdarzy coś ciekawszego, bardziej wartego sfilmowania" albo trafisz jakiś ekstra obiekt jak ostatni pakiet będzie miał 20%.
Ten wredny...
Awatar użytkownika
automaciek
Posty: 1035
Rejestracja: wtorek 16 paź 2012, 08:03
Lokalizacja: szczecin
Kontakt:

Re: Ładowanie lipo w drodze (z dala od gniazdek elektrycznyc

Post autor: automaciek »

Można ładować z uruchomionego samochodu 1.5h zajmie naładowanie, diesel spali 0.6l/h a benzyna od 1 do 1.5l/h.
Zapraszam na: http://automaciek.webhop.net oraz na miniblog modelarza: http://automaciek1.esy.es/
Nowy członek rodziny : PENTAX K-S2 https://www.flickr.com/photos/141377769@N08/
azupak
Posty: 43
Rejestracja: piątek 08 sie 2014, 11:54
Lokalizacja: Warszawa

Re: Ładowanie lipo w drodze (z dala od gniazdek elektrycznyc

Post autor: azupak »

aro89aro pisze:Napisz jakie Ty masz te akumulatory bo o ile naładowanie 5 pakietów 1300mAh 11,1 V nie będzie stanowiło żadnego problemu to o tyle naładowanie 5 pakietów 10 000mAh 11,1 to już może być duży problem. Napisz jaki masz akumulator w aucie i w jakim stanie mniej więcej. Jakie pakiety - 2s 3s 4s jaka pojemność.

Myślę że jeśli zachowasz zapas energii to nie będzie problemem z rozładowaniem akumulatora i problemem z uruchomieniem.
Ładowanie z zapasowego akumulatora to dobry patent tylko trzeba o niego dbać. Ładować pod prostownikiem w domu i korzystać na lotnisku.
Ładowanie z paneli słonecznych to może dobry patent na dni w słoneczne lato- w zimie może być problem, wieczorem również.
Kupno tony akumulatorów? to już bym wolał kupić kilka i do tego mini agregat prądotwórczy na benzynę.

Z rozpędu zapomniałem napisać - mam 3 akumulatory 5200mAh 3s do Phantoma 2. W aucie akumulator ma 52mAh 500 amperów, tyle było napisane na obudowie. Auto ma 8 lat, więc akumulator to nie jest jakaś świeżynka.
azupak
Posty: 43
Rejestracja: piątek 08 sie 2014, 11:54
Lokalizacja: Warszawa

Re: Ładowanie lipo w drodze (z dala od gniazdek elektrycznyc

Post autor: azupak »

Ktoś jeszcze ma jakieś sprawdzone sposoby? :)

Wysłane z mojego D5503 przy użyciu Tapatalka
Filo1
Posty: 157
Rejestracja: środa 22 paź 2014, 16:51
Lokalizacja: Wałbrzych

Re: Ładowanie lipo w drodze (z dala od gniazdek elektrycznyc

Post autor: Filo1 »

Ostatnio ładowałem kilka pakietów z akumulatora samochodowego (3x 4s 5200mAh, oraz 2x 3s 2200mAh) i spokojnie odpalił później
Nie ma innego sposobu niż akumulator samochodowy (nawet dodatkowy), chyba że postawisz mobilną elektrownie wiatrową :P,
panele słoneczne chyba nie mają aż takiej wydajności
T-Rex 450 Pro
RadJet (out of service)
Bixler 2
S500@APM2.6
S550@PX4
Awatar użytkownika
aro89aro
Posty: 220
Rejestracja: środa 22 paź 2014, 01:04
Lokalizacja: Kielce

Re: Ładowanie lipo w drodze (z dala od gniazdek elektrycznyc

Post autor: aro89aro »

Myślę że nawet na wyłączonym silniku i samym akumulatorze bez większych problemów dasz rade naładować te 3 akumulatory i nie powinno być problemów z rozruchem o ile autko pali bez problemów. Pamiętaj jednak żeby sprawdzać napięcie na akumulatorze. Ustaw sobie odcięcie na ładowarce, aby odcięła jeśli napięcie zasilania ładowarki spadnie poniżej "X" V. Nie ładuj przez zapalniczkę tylko bezpośrednio połącz się pod klemy. Możesz też ładować na odpalonym aucie. Napięcie na aku. skoczy podczas ładowania, ale często te ładowarki mają pewien zakres napięć zasilania. Imax b6 od bodajże 11 do 18V.

Możesz też w jakiś wolny dzień spróbować naładować kilka pakietów. Zobacz ile możesz naładować bezpiecznie zanim akumulator nie będzie w stanie odpalić auta. Sprawdzenie empiryczne będzie najbardziej miarodajne bo nie wiemy dokładnie w jakim stanie jest akumulator. Jeśli auto nie zakręci to będziesz wiedział ze o 2 pakiety za dużo ;] Podładujesz prostownikiem i nie będziesz się więcej bliżej zbliżał do tej granicy.

Pamiętaj też że na polu jeśli głęboko rozładujesz akumulator to żeby go w pełni naładować trzeba przejechać kilkadziesiąt do kilkuset kilometrów.
Ostatnio zmieniony poniedziałek 07 wrz 2015, 17:29 przez aro89aro, łącznie zmieniany 1 raz.
Łowca kretów i samotnych drzew.
Awatar użytkownika
bloodmoon
Posty: 81
Rejestracja: sobota 03 sty 2015, 12:44
Lokalizacja: Rzeszów

Re: Ładowanie lipo w drodze (z dala od gniazdek elektrycznyc

Post autor: bloodmoon »

Turbina wiatrowa na 12V jakiś stabilizator napięcia, i myślę że można cały dzień siedzieć, a pod namiotami nawet tydzień :)
Awatar użytkownika
Rurek
Posty: 16419
Rejestracja: środa 10 mar 2010, 15:21
Lokalizacja: AIP ENR 5.5 - AAA 153 :-)

Re: Ładowanie lipo w drodze (z dala od gniazdek elektrycznyc

Post autor: Rurek »

Filo1 pisze:panele słoneczne chyba nie mają aż takiej wydajności
http://rc-fpv.pl/viewtopic.php?f=21&t=9556

Mam kuferek 45W, daje 2A nonstop. W lecie średnio w ten sposób uzyskuję 20Ah na dobę. Czyli kilka pakietów spokojnie naładuję.
A są takie kuferki 100W (np http://www.ebay.de/itm/100W-Solarkoffer ... 1a024992f9 ) i tu już spokojnie duuużo pakietów można naładować :-) --> oczywiście kuferek solarny podpinamy do akku dużego jako bufor, np w samochodzie. I z akku samochodowego zasilamy ładowarkę LiPo.
infekcja FPV postępuje w zastraszającym tempie...
Awatar użytkownika
miś
Posty: 9242
Rejestracja: niedziela 07 lut 2010, 15:24
Lokalizacja: Bytom

Re: Ładowanie lipo w drodze (z dala od gniazdek elektrycznyc

Post autor: miś »

azupak pisze:Ktoś jeszcze ma jakieś sprawdzone sposoby? :)
Tak, agregat prądotwórczy, zasilacz i normalna ładowarka :-)
Pzdr. -----MIŚ-----
Agatom
Posty: 154
Rejestracja: poniedziałek 05 gru 2011, 18:42
Lokalizacja: Mińsk Mazowiecki

Re: Ładowanie lipo w drodze (z dala od gniazdek elektrycznyc

Post autor: Agatom »

Odkopię trochę temat.
Zastanawiam się nad agregatem prądotwórczym Kraft&Dele KD109 1500 Watt do ładowania pakietów na polu. Jego oczywistą zaletą jest niska cena ale ... nie wiem czy zasilacz xbox nie będzie się buntował na bujanie napięciem. Sami zobaczcie od 1:36 https://www.youtube.com/watch?v=KUOi3xN ... e=youtu.be
Pewnie na zlotach używacie agregatów ale czy ten za niecałe 300 zł da radę?
Wprawdzie posiada wyjście 12V 8A ale ja potrzebuję min. 10A, więc wymyśliłem ten agregat w połączeniu z zasilaczem xbox.
Co Wy na to?
Awatar użytkownika
Verid
Posty: 13004
Rejestracja: poniedziałek 01 lut 2010, 11:29
Lokalizacja: Mikoszewo

Re: Ładowanie lipo w drodze (z dala od gniazdek elektrycznyc

Post autor: Verid »

Używałem takiego najmniejszego generatorka (z rączką na baku) do zasilania laptopa - szwagier musiał zrobić diagnostykę auta w miejscu bez prądu a bateria w lapku martwa.
Poszło bez żadnych problemów. Fakt że miało to miejsce ledwie dwa czy trzy razy więc o sprawdzeniu długotrwałego wpływu badziewnego generatora na zasilacz nie może być mowy ale nie jest to tak że pali zasilacz od razu.
Zważ tylko jeszcze taki temat - to cholerstwo hałasuje. Bardzo. 15 minut diagnostyki i można było wścika dostać od tego pyrkotania a ładowanie baterii trwa znacznie dłużej...
Albo sam się zajedziesz albo zrobi to otoczenie zmolestowane nieprzyjemnym dźwiękiem.
Ten wredny...
Agatom
Posty: 154
Rejestracja: poniedziałek 05 gru 2011, 18:42
Lokalizacja: Mińsk Mazowiecki

Re: Ładowanie lipo w drodze (z dala od gniazdek elektrycznyc

Post autor: Agatom »

Tak właśnie mi się wydawało, że to pyrkotanie może zabić.
To mam inny pomysł tj. ładowanie bezpośrednio z aku samochodu (przy pracującym silniku na wolnych obrotach). Tylko nie wiem czy ciągły prąd 10A przez ok. 1h nie uszkodzi regulatora napięcia w samochodzie? Ktoś testował? :-P
Ładowanie tylko z aku odpada bo po takim jednym ładowaniu już nie mogłem odpalić.
Awatar użytkownika
szaman89
Posty: 444
Rejestracja: czwartek 16 lip 2015, 21:32
Lokalizacja: Płock / Włocławek / Toruń

Re: Ładowanie lipo w drodze (z dala od gniazdek elektrycznyc

Post autor: szaman89 »

A jakie są Twoje potrzeby odnośnie ładowania pakietów na polu? Ile batek chcesz naładować i jakich są pojemności? Może warto pomyśleć o ładowarce isdt i jakiejś lipo krowie naładowanej w domu?
ODPOWIEDZ