eLeReS by Mifau?

[artak]

Hej,
Mam takie malutkie pytanko. Jak ustawić eleresa v2, żeby współpracował ze skrzydłem? W manualu wyczytałem, że trzeba ustawić model samolot (to mam) i przy takim ustawieniu wpiąć silnik w CH3, prawa lotka w CH8 i lewa lotka w CH1. Jak tak ustawię, to lewa lotka bardzo ładnie mi współpracuje z aparaturą, ale prawa lotka odpowiada na ch8 z aparatury (aktualnie któryś z przełączników 2poz).
I drugie pytanie, jak już prawa lotka będzie współpracować, to mixy na apce trzeba usawić? :)

[lotpawel]

rozumiem że chodzi Ci o eleresa v2 z wgranym softem AP - przede wszystkim pytasz nie w tym temacie, bo dla AP poświęcony jest osobny obszerny wątek, a po drugie:

-Mixer Type - wybór Samolot czy Delta czyli Latające skrzydło.

więc wybierasz Delta a nie samolot.
aparatura bez żadnych mixów.

[artak]

Ha, wiedziałem, że coś jest nie halo. Nie mam softu AP (tylko jest jako RX). Dobra, to siadam i walczę :)

[miś]

No chyba że nie chcesz autopilota to drugą lotkę podpinasz do dowolnego kanału (np CH2) i w aparaturze robisz mixer typu delta na CH1 i CH2.

[szaman89]

Zimne luty na procesorze ? Nogi 15 i 16.

Niestety to nie to. Przejechałem lutownicą piny 15 i 16 ale nic to nie dało. Dobrze, że chociaż na sztywno się mini binduje.

[miś]

Czasami też bywa problem z wejściem w BIND jak podłączone są linie TX i RX do komputera, albo wyjścia PPM i RSSI.
Spróbuj podłączając tylko zasilanie do mini przy odłączonej całej reszcie.

[szaman89]

Czasami też bywa problem z wejściem w BIND jak podłączone są linie TX i RX do komputera, albo wyjścia PPM i RSSI.
Spróbuj podłączając tylko zasilanie do mini przy odłączonej całej reszcie.

Podpięcie samego zasilania również nic nie zmienia.

[miś]

No to niestety, serwis u Marbalona.

[attyla]

Mam pytanie do znawców tematu mam nadajnik eleres mod przypięty do pleców aparatury (antena nadawcza ze zestawu) czyli w czasie latania raczej w pozycji poziomej , w modelu (latające skrzydło FX-61) mam antenę dipol półsztywny od kkacpra podłączony przez przejściówkę kątową 90 st., próbowałem dziś polatać ale zasięg był tragiczny około 100 metrów. Zrobiłem testy na sucho i zauważyłem że kiedy antena jest pionowo to sygnał jest znacznie lepszy, czy w takim razie powinienem zmienić mocowanie modułu nadawczego tak aby antena była pionowo ? jakie są wasze w tym względzie doświadczenia. Drugie pytanie jaki zasięg powinienem mieć w testach przy ustawieniu pico-power ?. \\
Zrobiłem testy, antena pionowo 1,2 nad ziemią model w rękach około 1 metr nad ziemią antena również pionowo, w odległości 90 metrów sygnał 99%, przechylenie modelu o 90 stopni spadek sygnału do 0% , trochę mało jak na eleres chyba, gdzie szukać przyczyn słabego zasięgu.
Sprawdziłem zasięg na pico-power wyniósł 35 metrów.

Łukasz

[Verid]

To ci powinno wyjaśnić obserwowane efekty.

[attyla]

Pytanie nr 2 czy mogę do anteny nadajnika kupić przejściówkę kątową
https://abc-rc.pl/sma-plug-to-sma-jack#axzz4cReoDW9a
czy lepiej kupić antenę nagoya łamaną
http://www.radio-sklep.pl/pl/p/NAGOYA-NA-772-SMA/1304

ewentualnie jaką inną antenę polecacie ?

[marbalon]

Przejściówka kontowa jeszcze... ale nagoya łamana cieszyła się złą sławą... większość narzekała o ile pamiętam.

[Arthor]

Witam,
w skrócie: małe skrzydło, eLeReS AP. Od początku latam tylko w trybie ACRO albo LEVEL. Na manualu jest zbyt chaotyczne/narowiste. Stopniowo go piduję z GUI, więc lata coraz lepiej.
Dziś postanowiłem wreszcie zaryzykować kalibrację drążków. Mimo zaleceń instrukcji, używałem stabilizacji podczas oblotu a manual włączałem tylko chwilami żeby sprawdzić czy trymy dobrze ustawiłem. A po chwili znów ratowałem się stabilizacją. Dalszą część procedury trymowania przeprowadziłem zgodnie z instrukcją, ale były pewne rozbieżności w zachowaniu eLeReSa (brak "beep'ów", trochę inaczej migały diody) ale podczas machania drążkami na max, dioda zapalała się zgodnie z instrukcją, więc uznałem że wszystko idzie dobrze. Procedurę zakończyłem, wyłączyłem i włączyłem zasilanie i... cała stabilizacja padła. Brak pracy w trybach ACRO i LEVEL gdy przechylałem model, czasem lotki blokowały się w losowej pozycji. Reakcja na drążki we wszystkich trybach prawidłowa. (Aha, od początku nie jestem w stanie wykonać komend z drążków - reset acc i gyro).
W GUI zresetował mi PID'y, zmienił RTH alt. Ustawienia kanałów/rewersów, PIDatora pozostały. Po kalibracji ACC, wartość ACC Z ustala się na 512 (czasem też inną podobną wartość), pozostałe na 0. Stabilizacja nadal nie działa.
Co się zepsuło/co zrobiłem źle? jak to naprawić?

[miś]

Na manualu jest zbyt chaotyczne/narowiste.

Hehe, manual to pominięcie wszelakiej stabilizacji, więc wychodzi że konstrukcyjnie jest narowiste
Po za tym to nie ten wątek. Do AP jest osobny wydzielony wątek, i raczej tam masz większe szanse na odpowiedź.
Ja nie wiem co zrobiłeś źle, ale model powinien być jako tako wytrymowany w trybie "manual" aby reszta działała dobrze.
No i podstawowa sprawa... masz podłączony GPS ? Bo jak nie to musisz go wyłączyć w konfiguracji AP, inaczej mogą być szopki.
Brak możliwości wydawania komend z drążków to efekt braku kalibracji drążków.
ACC Z na 512 i reszta na 0 to prawidłowy objaw.
Sporo wątpliwości może rozwiać program AP_InfoTool.

[Arthor]

Faktycznie, na śmierć zapomniałem o tamtym wątku, chyba z nerwów że znów jestem uziemiony. Mogę prosić o przeniesienie postu do wątku http://rc-fpv.pl/viewtopic.php?f=4&t=19771 ?
To jest skrzydło zrobione z tektury, przeskalowane 8-krotnie w dół, aktualnie po kilkudziesięciu kretach, więc cudów się nie spodziewam. Ale do dziś latało bardziej niż poprawnie.
GPS jest, działa poprawnie. RTH działa(ło). Jutro sprawdzę AP_Info Tool.