Ze wzgląd na to iż jestem nowy proszę was o wyrozumiałość ponieważ wchodzę dopiero w tematykę dornów.
Otóż mam problem z tym że dornem ( wiem że jakości najlepszej to on nie jest ale to miał być sprzęt na zaczęcie przygody z dornami) niestety...stało się coś strasznego...
Najprawdopodobniej jakiejś awarii uległ kontroler lotu tzn coś na płytce ponieważ po uruchomieniu drona on raz zapiszczy i mrugnie ledami po czym dalej nic i tak jest za każdą próba jego uruchomienia.
i teraz mam pytanie czy wystarczy wymienić jakiś kondensator tylko czy byc moze padla cala plytka i czy ewentualnie istnieje mozliwosc wpasowania tam innej plytki
tutaj sama płytka: http://ifotos.pl/zobacz/DSC01950J_qhrphaq.jpg
Z góry dzieki za pomoc :)