Ostatnio zaszła potrzeba wymiany anten w moim XSR, po przylutowaniu pierwszej z dwóch anten chciałem sprawdzić czy nie zrobiłem zwarcia, wiec miernik w łapę "piszczalka" odpalona i okazuje się ze jest zwarcie między ekranem a 'goracym'.
Myślę sobie, że przy lutowaniu/cynowaniu kabelka ekranu przetopilem izolacje "goracego" wiec go odlutowalem i okazuje się, że na antenie zwarcia nie ma ... "piszczalka" wykazuje zwarcie między masa a "goracym" na padach XSR.
Po oględzinach nigdzie nie znalazłem zwarcia, pełen niepewności zadałem pytanie na jednej z dronowych grup na FB i kilka osób odpowiedziało ze tak ma być .
Sprawdziłem dwa inne ( nie grzebane) XSR'y i okazuje się ze faktycznie w tym modelu tak jest, miałem pod ręką też odbiornik frsky x4r i w nim to nie występuje.
Na FB nikt mi nie był w stanie odpowiedzieć dlaczego tak jest więc liczę na kogoś tutaj: dlaczego "goracy" ma zwarcie z masą i na jakiej zasadzie to działa bo według mojej wiedzy (mocno podstawowej) z zakresu elektroniki i radiotechniki, działać nie powinno.
Będę bardzo wdzięczny za objaśnienie mi tego przypadku. :)
Frsky XSR - dziwna sprawa
Moderatorzy: marbalon, moderatorzy2014, moderatorzy
Re: Frsky XSR - dziwna sprawa
Na wejściu odbiornika XSR jest pewnikiem filtr LC lub cewka o odpowiedniej indukcyjności która stanowi zwarcie dla prądu stałego z miernika którym mierzysz oraz stanowi duży opór dla prądów wysokiej częstotliwości czyli 2,4 GHz w tym przypadku.Wszystko OK.Możesz spać spokojnie :)
EASY STAR II 1800mm+KFC32FTB - RC:TaranisQ7-Frsky-100mW+Patch14dbi ,AV:500mW 5.8GHz+Patch 23dBi , Z-84(APM),QLRS-4SLion3500mAh-60kmUAV