FS-TH9x - problem z zasięgiem

Moderatorzy: marbalon, moderatorzy2014, moderatorzy

labo
Posty: 1150
Rejestracja: sobota 04 gru 2010, 21:19
Lokalizacja: Toruń

FS-TH9x - problem z zasięgiem

Post autor: labo »

Witam,
Kupiłem na wiosnę w abc-rc.pl Flysky TH9x. Niestety sprzęt do dzisiaj przeleżał w szufladzie. Po wyjeździe na łączkę okazało się, że sprzęt ma problem z zasięgiem. Po odejściu od samolotu 10m i obróceniu się tyłem (zasłonięcie sobą anteny) brak zasięgu. Przy widoczności anten i ich równoległym ustawieniu odeszliśmy jakieś 80m, ale po przekręceniu anteny odbiorczej o 90 stopni znowu brak zasięgu. Pozostali modelarze jednogłosnie potwierdzili, że coś jest nie tak i lepiej tym nie latać. Niestety nie mam drugiego odbiornika, aby sprawdzić czy to moduł nadawczy czy odbiornik jest trafiony.

Czy można jakoś oszacować/pomierzyć po której stronie może być problem? Jakoś porównać z innymi nadajnikami 2.4, czy też pozostaje tylko mail do sklepu z prośbą o sprawdzenie? Niestety na "lotnisku" nikt nie ma takiej aparatury.
Awatar użytkownika
Mateusz
Posty: 2324
Rejestracja: niedziela 21 mar 2010, 02:17
Lokalizacja: Chorzów

Post autor: Mateusz »

Labo, mam tą samo aparaturę, w mialem reklamować, aleee... Coś mnie natchnęło aby rozkręcić Moduł w aparaturze. Okazało się że masa z anteny w ogole nie była dolutowana. Nawet kropelki cyny na niej nie było. I mialem podobne objawy jak Ty ,czyli 10-20 metrów zasięgu i koniec.
Trutututu nici z drutu.
Awatar użytkownika
Leda_g
Posty: 144
Rejestracja: niedziela 17 lip 2011, 21:01
Lokalizacja: Wadowice
Kontakt:

Post autor: Leda_g »

Bardzo częstym problemem w tych aparaturach z oryginalnymi modułami jest uszkodzenie przewodu antenowego w odbiorniku.
Jest to bardzo cienki przewód ekranowy który przy kiwaniu (wciskaniu do modelu) ulega uszkodzeniu w miejscu wyjścia z obudowy odbiornika. Czasami wystarczy raz ostro załamać ten przewód aby odbiornik odmówił posłuszeństwa.
Tutaj jest to trochę opisane - http://pfmrc.eu/viewtopic.php?t=37980
Pozdrawiam Mirek
labo
Posty: 1150
Rejestracja: sobota 04 gru 2010, 21:19
Lokalizacja: Toruń

Post autor: labo »

O, witam Panie Mirosławie. Nie wiedziałem, że mam Pan tutaj konto.

Wątek przeczytałem. Widzicie Panowie, problem w tym, że bym wolał nie grzebać w tym sprzęcie, bo talentu do tego nie mam. Nie wydaje mi się także abym przerwał przewód, bo tak prawdę mówiąc nawet nie bardzo miałem kiedy. Model, do którego włożyłem odbiornik jest dość obszerny, więc tam raczej się nic nie stało, a sam samolot nawet nie oderwał się od ziemi.

Nie bardzo bym chciał kupować drugi odbiornik, bo uszkodzenie może leżeć po stronie nadajnika, choć to raczej także nie to, gdyż dzisiaj jeden z kolegów przywiózł na lotnisko specjalnie do jej sprawdzenia miernik natężenia pola. W momencie mierzenia wszystko było ok, więc chyba to jednak nie nadajnik, choc może to właśnie on, ale raz działa a raz nie... Tak na marginesie ładne cacko taki mierniczek. Wolałem nie pytać ile kosztował. :D

Tutaj bym się do Pana, Panie Mirku uśmiechnął z prośbą o przesłanie kompletu do Pana do sprawdzenia. Oczywiście o ile można.

Mam pytanie: na Pana stronie widzę, że odbiorniki FS-R8B mają jakiś otwór w obudowie. To nowa wersja tego odbiornika?
ODPOWIEDZ