smartfon jako kontroler RC?
Moderatorzy: marbalon, moderatorzy2014, moderatorzy
-
- Posty: 91
- Rejestracja: środa 14 wrz 2016, 22:17
- Lokalizacja: Opole
smartfon jako kontroler RC?
Wiem że wielu parsknie śmiechem, bo co to za kontroler lotu, w porównaniu do Tarantisów i innej Futaby... i jaki można zasięg na BT (zwłaszcza jak nowy smartfon i BT4.0 LowEnergy) albo na wifi uzyskać, bez anten sensownych... ale coraz więcej sprzętów fabrycznych tak działa.
Wiadomo że nie zrobi się tędy super sterowania do wyścigów dronów, z minimalnym lagiem, albo long range... ale zawsze to by była jakaś PRAWIE DARMOWA opcja startowa, by w ogóle móc ruszyć z lataniem. Zwłaszcza na współczesnym FC 10dof, może jeszcze z sonarem wysokości (zawrotne $2) który jak na chwilę straci sterowanie to nie runie z hukiem na ziemię...
Smartfona w zasadzie każdy ma. Więc koszt/wymagany wkład = 0zł
Prawie każdy smarfton posiada żyroskop, a jak nie - to zostaje jeszcze kontrola na ekranie lub kontrola "padem do gier" na usb za 17zł ...
Odbiornik - ESP za 2$ lub coś innego? Tam można już zastosować sensowniejszą antenkę.
Przejście z danych odbieranych z wifi (np na ESP) na protokół łykalny przez kontroler lotu - jest do zrobienia bez wielkiego problemu, albo wprost na ESP wdrożyć jakiegoś sBUSa czy iBUSa albo dodać atmegę za 1$.
Jedyny problem (dla mnie) to jakiś rozsądny soft na smartfona. Ale może nie potrzeba niczego tworzyć, bo już coś takiego jest?
Wiadomo że nie zrobi się tędy super sterowania do wyścigów dronów, z minimalnym lagiem, albo long range... ale zawsze to by była jakaś PRAWIE DARMOWA opcja startowa, by w ogóle móc ruszyć z lataniem. Zwłaszcza na współczesnym FC 10dof, może jeszcze z sonarem wysokości (zawrotne $2) który jak na chwilę straci sterowanie to nie runie z hukiem na ziemię...
Smartfona w zasadzie każdy ma. Więc koszt/wymagany wkład = 0zł
Prawie każdy smarfton posiada żyroskop, a jak nie - to zostaje jeszcze kontrola na ekranie lub kontrola "padem do gier" na usb za 17zł ...
Odbiornik - ESP za 2$ lub coś innego? Tam można już zastosować sensowniejszą antenkę.
Przejście z danych odbieranych z wifi (np na ESP) na protokół łykalny przez kontroler lotu - jest do zrobienia bez wielkiego problemu, albo wprost na ESP wdrożyć jakiegoś sBUSa czy iBUSa albo dodać atmegę za 1$.
Jedyny problem (dla mnie) to jakiś rozsądny soft na smartfona. Ale może nie potrzeba niczego tworzyć, bo już coś takiego jest?
Re: smartfon jako kontroler RC?
Niestety ale sterowanie przez telefon jest masakryczne. Prędzej się zniechęcisz niż zaczniesz latać.
Jak na początek kup sobie flysky i6 w promocji za 37$ i wyjdziesz na tym najlepiej.
Jak na początek kup sobie flysky i6 w promocji za 37$ i wyjdziesz na tym najlepiej.
-
- Posty: 91
- Rejestracja: środa 14 wrz 2016, 22:17
- Lokalizacja: Opole
Re: smartfon jako kontroler RC?
Ja wiem, że to będzie lepsze. Zresztą mam 9XRpro i na tym latam, ale wielu znajomych zaczepia "ee też bym chciał coś takiego, a ile to kosztuje" i się okazuje, że zmajstrować coś latającego to nie jest wielki problem, a najgorzej z aparaturą, bo nie każdy kupi od chińczyka za 37$, dodatkowo dojdzie vat itd. A z drugiej strony - taki telefon powinien być i tak o wiele lepszym kontrolerem, niż plastikowe mydelniczki od zabawko-dronów za 49zł ;) ?maxiiii pisze:Niestety ale sterowanie przez telefon jest masakryczne. Prędzej się zniechęcisz niż zaczniesz latać.
Jak na początek kup sobie flysky i6 w promocji za 37$ i wyjdziesz na tym najlepiej.
Re: smartfon jako kontroler RC?
Próbowałem, telefon w mojej ocenie nie nadaje się do tego.
Re: smartfon jako kontroler RC?
Oczywiście, Problem to utrzymać takiego drona jako całość dłużej niż do pierwszego startu.:)hrumque@gmail.com pisze:zmajstrować coś latającego to nie jest wielki problem,
Re: smartfon jako kontroler RC?
hrumque@gmail.com - widziałem coś takiego na HK
https://hobbyking.com/en_us/hobbyking-i ... eiver.html
Z opisu wynika że soft do tego na smyrfona też jest. Ale przychylam się do opinii kolegów - sterowanie komórką to porażka. Kupiłem sobie kiedyś z ciekawości CX-10W który jest właśnie w ten sposób sterowany i masakra. Zero precyzji, zero wyczucia bo nie ma czego czuć, ciężka frustracja zamiast frajdy z latania. Tradycyjne kopterki "na początek" (CX-10, FQ777-124 itp) dają daleko więcej frajdy i pozwalają otrzaskać się z aparaturą bo tym cholerstwem to się można tylko zniechęcić.
https://hobbyking.com/en_us/hobbyking-i ... eiver.html
Z opisu wynika że soft do tego na smyrfona też jest. Ale przychylam się do opinii kolegów - sterowanie komórką to porażka. Kupiłem sobie kiedyś z ciekawości CX-10W który jest właśnie w ten sposób sterowany i masakra. Zero precyzji, zero wyczucia bo nie ma czego czuć, ciężka frustracja zamiast frajdy z latania. Tradycyjne kopterki "na początek" (CX-10, FQ777-124 itp) dają daleko więcej frajdy i pozwalają otrzaskać się z aparaturą bo tym cholerstwem to się można tylko zniechęcić.
Ten wredny...
-
- Posty: 91
- Rejestracja: środa 14 wrz 2016, 22:17
- Lokalizacja: Opole
Re: smartfon jako kontroler RC?
No to porzucam pomysł ;)
A tak btw gdzie flysky i6 jest za $37 ? bo wszędzie tak koło 50 widzę, często jeszcze z płatną przesyłką...maxiiii pisze:kup sobie flysky i6 w promocji za 37$ i wyjdziesz na tym najlepiej.