"Przedłużenie" linku RC 2,4GHz
Moderatorzy: marbalon, moderatorzy2014, moderatorzy
"Przedłużenie" linku RC 2,4GHz
Sam nie wiem skąd, ale przyszedł mi do głowy taki pomysł...
No dobra, krótko i technicznie:
- Aparatura z modułem FrSky 2,4GHz w łapach (czyli w ręcach)
- Odbiornik FrSky 2,4GHz z wyjściem sygnału PPM (zbindowany z tą aparaturą) umieszczony na maszcie na budynku na wysokości ~25m
- Nadajnik powiedzmy również FrSky 2,4 połączony z odbiornikiem (otrzymuje sygnał PPM z odbiornika na maszcie) + wzmacniacz 2W.
- Model z odbiornikiem FrSky 2,4GHz oczywiście zbindowany z nadajnikiem na maszcie...
Jak wiadomo, sygnał 2,4GHz jest tłumiony przede wszystkim przez przeszkody "stałe".
Dopóki anteny "się widzą" to praktycznie tylko moc sygnału i krzywizna ziemi...
Czy to ma szansę zadziałać ?
No dobra, krótko i technicznie:
- Aparatura z modułem FrSky 2,4GHz w łapach (czyli w ręcach)
- Odbiornik FrSky 2,4GHz z wyjściem sygnału PPM (zbindowany z tą aparaturą) umieszczony na maszcie na budynku na wysokości ~25m
- Nadajnik powiedzmy również FrSky 2,4 połączony z odbiornikiem (otrzymuje sygnał PPM z odbiornika na maszcie) + wzmacniacz 2W.
- Model z odbiornikiem FrSky 2,4GHz oczywiście zbindowany z nadajnikiem na maszcie...
Jak wiadomo, sygnał 2,4GHz jest tłumiony przede wszystkim przez przeszkody "stałe".
Dopóki anteny "się widzą" to praktycznie tylko moc sygnału i krzywizna ziemi...
Czy to ma szansę zadziałać ?
- marcin.gala
- Posty: 2837
- Rejestracja: poniedziałek 15 mar 2010, 23:09
- Lokalizacja: ...
Z prozaicznego powodu - dookoła lasy, lasy, lasy i jeszcze lasyRurek pisze:Ale po co ta kombinacja z "przekaźnikiem" - do kilkudziesięciu metrów dobrym ekranowanym kablem możesz PPMa puścić z apki na maszt do TXa FrySky.
Jest gdzie wystartować i polatać w zasięgu ~500m a później las... z drugiej strony - las i tak w około las...
Linka do "mojej okolicy"
Tomeczku, ale my z natury jesteśmy uwiązani
Co z tego że z apką możesz biegać po ogródku skoro reszta gratów stoi na stoliku
Rozumiem że klasycznie to jak najbardziej luzem trza mieć apkę...ale w FPV to mój pomysł z kablem będzie lepszy IMHO. O jedno awaryjne ogniwo mniej....
Co z tego że z apką możesz biegać po ogródku skoro reszta gratów stoi na stoliku
Rozumiem że klasycznie to jak najbardziej luzem trza mieć apkę...ale w FPV to mój pomysł z kablem będzie lepszy IMHO. O jedno awaryjne ogniwo mniej....
infekcja FPV postępuje w zastraszającym tempie...
Dokładnie o to chodzi Nawet nie kilkuset a kilkudziesięciu metrów "swobody"cobra pisze:Rozumiem, że nadajnik ze wzmacniaczem zostaje w domu na dachu, a Ty swobodnie poruszasz się w promieniu kilkuset metrów. O to chodzi?
Rurku, 40m kabla Dom + maszt ~25m... Tak Aby bezpiecznie wyjść ponad drzewa.Rurek pisze:puść kabel z aparatury na maszt.
Stoją już maszty linku WiFi na dachu (tu gdzie mieszkam obecnie) i nie ma żadnego problemu przy burzach, a było ich trochę. Mam idealnego "ściągacza" wyładowań, czyli linię SN w odległości 20mcobra pisze:A co będzie, jak w tak wysoki maszt uderzy piorun
To nie żart, uważam, że zagrożenie jest całkiem realne.
Od razu rozwieję wątpliwości co do tych anten WiFi. Celowo latałem Betą praktycznie w koło nich (budynku na wysokości anten WiFi) i nie było żadnych problemów
A co do bezpieczeństwa przed wyładowaniami atmosferycznymi... Cóż, piorun może walnąć nawet w człowieka stojącego obok dobrze od gromionego budynku, urządzenia...
Właśnie to samo chciałem napisać:D Możesz iść na leżaczek przed dom z samą apka i goglami:)
Aurora 9, Hexa cyberdroness, Qadro cyberdroness, ODIN 90, Rex 600N, Rex 600ESP, Rex 500, Rex 450 FPV, Mini Titan, Rex 250, Walkera 4g3 i kupa innego szajsu wliczając lamy i HBK2:)
Oraz spora flota samolotów:)
Oraz spora flota samolotów:)