Bamboo-copter, czyli Wykałaczkopter Junior
Moderatorzy: moderatorzy2014, moderatorzy
Bamboo-copter, czyli Wykałaczkopter Junior
Witam,
Wreszcie udało mi się ukończyć pracę nad ramą quadcoptera wykonaną z trawy. A dokładniej z bambusowych patyczków do szaszłyków i wykałaczek. Prace rozpocząłem w listopadzie, łączny czas pracy to około 2 miesiące.
Miał być kopter klasy 350. I taki też zacząłem robić, tylko przez pomyłkę wymiar 350mm dałem między sąsiednimi silnikami, a nie przeciwległymi. No i w rezultacie wyszedł mi kopter klasy 500.
Max śmigła 12", optymalnie chyba 11" (przy 12" śmigła trochę nachodzą nad dolny CP).
Rama dość nietypowa, w układzie HX. Całość zabezpieczona poliuretanowym lakierem do parkietów (miał być matowy, a świeci się jak psu to i owo na wiosnę).
Masa gołej ramy 285g.
Za kilka dni, jak lakier porządnie stwardnieje, zrobię testy wytrzymałościowe. 5kg przy 4 punktach podparcia i 2,5kg przy 2 punktach (tego drugiego się cholernie boję, bo działają wredne siły przekrzywiające mi górny CP).
Jeśli pomyślnie przejdzie testy, zostanie tylko uzbrojenie go i mam nadzieję w najbliższy weekend go ulotnić.
Jak zawsze, jestem ciekaw Waszej opinii
Poniżej zdjęcia z budowy:
I efekt końcowy:
Edit:
Statyczne testy wytrzymałościowe rama przeszła śpiewająco. Przy podpartych wszystkich 4 silnikach i 5,5kg obciążenia, ugięcie około 1,5mm. Przy podpartych 2 przeciwległych silnikach i 2,6kg ugięcie około 2-2,5mm. Teraz jedyna niewiadoma to wpływ wibracji na całą konstrukcję.
Poradźcie: warto dać jakąś wibroizolację pod silniki? gumowa podkładka albo pianka?
Edit: Uzbrojony i niebezpieczny:
Pierwszy udany start:
W pełni uzbrojony i (mam nadzieję) gotowy do lotu:
Pierwszy oblot:
Ostatnio zmieniony wtorek 31 maja 2016, 10:05 przez Arthor, łącznie zmieniany 4 razy.
Re: Bamboo-copter, czyli Wykałaczkopter Junior
No to Ci powiem lekki hardkor:) super wygląda i kawał roboty, ale cos czuje, ze jeden kret i po ramie. Ciekawe jak z wibracjami?:)
Ja w zimie zrobiłem ozdobę dla żony do pracy (szkoła specjalna) :
Niby sklejone ale aż strach w rękach trzymać:)
Ja w zimie zrobiłem ozdobę dla żony do pracy (szkoła specjalna) :
Niby sklejone ale aż strach w rękach trzymać:)
Moje zabawki: Syma X5SW ORANGE + TX MOD | Syma X8C MODDED | DJI F450 NaZa-GULL - RIP. | TBS Discovery NAZA-GuLL | DJI Phantom 3 ADV - SPRZEDANY | DJI Phantom 4 PRO
WWW/BLOG: www.matulekpl.com | Kanał YouTube: Youtube | Foto: Flickr
WWW/BLOG: www.matulekpl.com | Kanał YouTube: Youtube | Foto: Flickr
Re: Bamboo-copter, czyli Wykałaczkopter Junior
No śmiesznie wygląda :)
Śmigła też z wykałaczek? :)
Śmigła też z wykałaczek? :)
Re: Bamboo-copter, czyli Wykałaczkopter Junior
Nie boisz się, że to rozpadnie się w powietrzu od wibracji bo testy wytrzymałościowe tego nie wykażą a pakiet trafi kogoś w głowę?
Nie rozumiem takiego modelarstwa, ale i nie jestesm modelarzem więc luz
Nie rozumiem takiego modelarstwa, ale i nie jestesm modelarzem więc luz
Re: Bamboo-copter, czyli Wykałaczkopter Junior
obym się nigdy nie przekonał ale jestem realistą i wiem, że wszystkich kretów się nie ustrzegę. Konstrukcję właśnie starałem się zrobić kretoodporną. Do tego bambus jest bardzo wytrzymały i elastyczny. Mam nadzieję, że dzięki temu quad wytrzyma niejedno spotkanie z ziemią.matulekpl pisze:...ale cos czuje, ze jeden kret i po ramie. Ciekawe jak z wibracjami?
w głowę raczej nie trafi, bo nie mam w zwyczaju latania nad ani w pobliżu ludzi. co do wibracji, to czas pokaże. Zrobiłem co się dało żeby zminimalizować szanse. Silniki i śmigła wyważone, użyłem kleju elastycznego. Jestem ciekaw jak się zachowa lakier pod wpływem wibracji. Jak by nie było, ramę będę oglądał po każdym locie i ewentualne pęknięcia zauważę dużo wcześniej.DronNOOB pisze:Nie boisz się, że to rozpadnie się w powietrzu od wibracji bo testy wytrzymałościowe tego nie wykażą a pakiet trafi kogoś w głowę?
no to czas stać się modelarzem :)DronNOOB pisze:Nie rozumiem takiego modelarstwa, ale i nie jestesm modelarzem więc luz:D
-
- Posty: 46
- Rejestracja: wtorek 23 lut 2016, 20:49
- Lokalizacja: LU
Re: Bamboo-copter, czyli Wykałaczkopter Junior
Wreszcie naprawdę chiński (albo wietnamski) quad. Brawo!
Re: Bamboo-copter, czyli Wykałaczkopter Junior
Ciśnie mi się na usta tylko jedno słowo: za****iste!
Re: Bamboo-copter, czyli Wykałaczkopter Junior
zazdroszcze zapalu no i czasu bo pozytku z tego to nie bedzie- niestety.ale za model wielkie brawo
Re: Bamboo-copter, czyli Wykałaczkopter Junior
Skąd taka dawka pesymizmu? Rama duża, dużo miejsca w środku. Pod względem masy i sztywności bije na głowę wszelkie konstrukcje plastikowe.Z.W15 pisze: bo pozytku z tego to nie bedzie- niestety.
Z oczywistych względów ja nie jestem obiektywny, ale rama wydaje mi się raczej przyszłościowa. Jeśli wiesz o czymś co mogłem przeoczyć, koniecznie napisz.
Re: Bamboo-copter, czyli Wykałaczkopter Junior
Filmik z pierwszej próby startu:
Jak się człowiek spieszy, to zawsze źle to się kończy. Cały czas z tyłu głowy miałem, że coś jeszcze muszę zrobić. Ale posprawdzałem kabelki i wszystko było ok.
Oczywiście zapomniałem, że odwróciłem FC o 180 stopni. A po "lądowaniu" okazało się, że w tej wersji firmware nie ma jeszcze opcji obracania FC. Tak więc teraz będzie kilka dni czekania na programator, wgrywanie nowego FW i kolejna próba.
Co gorsza, w trakcie flipa jeden silnik mocno zaorał grunt i chyba dostał mi się piach/kamienie do środka. Jak obracam silnik ręką, to przez chwilę wszystko jest normalnie, a po chwili blokada i charakterystyczne zgrzytanie.
Tak więc czeka mnie rozkręcanie/zmiana silnika. Może też przed kolejnym startem dołożę nóżki i FPV.
Jak się człowiek spieszy, to zawsze źle to się kończy. Cały czas z tyłu głowy miałem, że coś jeszcze muszę zrobić. Ale posprawdzałem kabelki i wszystko było ok.
Oczywiście zapomniałem, że odwróciłem FC o 180 stopni. A po "lądowaniu" okazało się, że w tej wersji firmware nie ma jeszcze opcji obracania FC. Tak więc teraz będzie kilka dni czekania na programator, wgrywanie nowego FW i kolejna próba.
Co gorsza, w trakcie flipa jeden silnik mocno zaorał grunt i chyba dostał mi się piach/kamienie do środka. Jak obracam silnik ręką, to przez chwilę wszystko jest normalnie, a po chwili blokada i charakterystyczne zgrzytanie.
Tak więc czeka mnie rozkręcanie/zmiana silnika. Może też przed kolejnym startem dołożę nóżki i FPV.
Re: Bamboo-copter, czyli Wykałaczkopter Junior
A oto dowód, że Bamboo-copter poleciał :)
Zdjęcia z oblotu w pierwszym poście.
Mam spore zakłócenia na podglądzie. Przypuszczam, że to nie wina anten. Wygląda to tak:
Czy tutaj pomoże filtr forumowy czy muszę zmienić rozmieszczenie gratów w kopterze?
Zdjęcia z oblotu w pierwszym poście.
Mam spore zakłócenia na podglądzie. Przypuszczam, że to nie wina anten. Wygląda to tak:
Czy tutaj pomoże filtr forumowy czy muszę zmienić rozmieszczenie gratów w kopterze?