Dylemat: Tarot 650 x4/x8 vs 680 hexa
Moderatorzy: moderatorzy2014, moderatorzy
Dylemat: Tarot 650 x4/x8 vs 680 hexa
Powoli myślowo (i finansowo) przygotowuję się do przepakowania S500 na nową ramę - z tego co wiem nie jestem sam z tym dylematem.
Maszyna ma dźwigać docelowo NEX5 lub coś podobnego.
Opcje w Tarocie:
1. 680 Hexa - dokupuję 2 silniki, regle i można przepakować.
2. 650 x4 - przepakować i po czasie zrobić mod na x8. Dość popularne przy tej ramie. Rama tańsza ale trzeba dać dodatkowo 2 silniki i regle.
W obu przypadkach składane podwozie.
Silniki obecnie mam Sunnysky x3508s 700kv 4s. Śmigła 12x5.5.
Który wariant byłby lepszy? Ewentualnie proszę o inne propozycje ram. X8 najbardziej mnie korci i mam świadomość mniejszej efektywności. Mimo wszystko przy zawyżonym MTOM w ecalcu całość wychodzi dobrze.
Maszyna ma dźwigać docelowo NEX5 lub coś podobnego.
Opcje w Tarocie:
1. 680 Hexa - dokupuję 2 silniki, regle i można przepakować.
2. 650 x4 - przepakować i po czasie zrobić mod na x8. Dość popularne przy tej ramie. Rama tańsza ale trzeba dać dodatkowo 2 silniki i regle.
W obu przypadkach składane podwozie.
Silniki obecnie mam Sunnysky x3508s 700kv 4s. Śmigła 12x5.5.
Który wariant byłby lepszy? Ewentualnie proszę o inne propozycje ram. X8 najbardziej mnie korci i mam świadomość mniejszej efektywności. Mimo wszystko przy zawyżonym MTOM w ecalcu całość wychodzi dobrze.
Syma X5C -> "Drewniak X5C"
S500 Black -> "Szlajacz" Black Snapper PRO L
GEPRC ZX5 190
I różne mikroby 1103, 1304...
S500 Black -> "Szlajacz" Black Snapper PRO L
GEPRC ZX5 190
I różne mikroby 1103, 1304...
Re: Dylemat: Tarot 650 x4/x8 vs 680 hexa
Stoję przed podobnym dylematem. Chodzi mi nie tyle o udźwig co o odporność na ewentualne awarie. Niby hexa ma sobie dać radę w przypadku awarii jednego z silników, ale pewnie X8 byłby pewniejszy
Re: Dylemat: Tarot 650 x4/x8 vs 680 hexa
mam dosyć dużą hexę i w przypadku awarii jednego esc spadała mi jak kamień, a też czytałem, że powinna wylądować jeszcze jakoś.... :)
X600 Hexa, Phantom 3 Standard
Re: Dylemat: Tarot 650 x4/x8 vs 680 hexa
też słyszałem że miały latać a spadają :)
pytanie jak X8 w takim przypadku się zachowuje
pytanie jak X8 w takim przypadku się zachowuje
Re: Dylemat: Tarot 650 x4/x8 vs 680 hexa
Z tym spadaniem jest różnie - jedni piszą o cegłach a inni pokazują filmy jak to hexa kula się dalej. Może się rozchodzić o sam FC jak i nawet soft jaki jest na pokładzie.
Z doczytanej teorii: x8 niby mniejszą ma stabilność na Yaw niż Hex.
Dalsze przemyślenia: Hexa mniejsze śmigło bierze na pokład. W przypadku x8 straty na współosiowości można nadrobić dając większe śmigło.
Myśli są póki co na orbicie x4/8 z pytaniem "dlaczego by nie hex".
Alex jakie ESC i FC masz na pokładzie?
Z doczytanej teorii: x8 niby mniejszą ma stabilność na Yaw niż Hex.
Dalsze przemyślenia: Hexa mniejsze śmigło bierze na pokład. W przypadku x8 straty na współosiowości można nadrobić dając większe śmigło.
Myśli są póki co na orbicie x4/8 z pytaniem "dlaczego by nie hex".
Alex jakie ESC i FC masz na pokładzie?
Syma X5C -> "Drewniak X5C"
S500 Black -> "Szlajacz" Black Snapper PRO L
GEPRC ZX5 190
I różne mikroby 1103, 1304...
S500 Black -> "Szlajacz" Black Snapper PRO L
GEPRC ZX5 190
I różne mikroby 1103, 1304...
Re: Dylemat: Tarot 650 x4/x8 vs 680 hexa
Hexa Tarot 680 + Naza bez problemów latała na 5 silnikach. Tzn. nie tak jak na komplecie ale dało się lecieć i bezpiecznie posadzić. Sporo zależy od obciążenia poszczególnych silników, jak są na granicy udźwigu to może być problem przy awarii jednego, jak jest z zapasem to powinna fruwać.
Pozdrawiam
Krzysiek
Krzysiek
Re: Dylemat: Tarot 650 x4/x8 vs 680 hexa
Dobre spostrzeżenie. Też tak myślę, że jest to głównie zależne od wagi i możliwości silników. Jeśli mają jeszcze sporo zapasu na 5 silnikach, to powinno dać radę. Druga sprawa to fc.
Pix bez problemu sobie radzi.
Pix bez problemu sobie radzi.
Re: Dylemat: Tarot 650 x4/x8 vs 680 hexa
No bo heksa po utracie jednego silnika staje się praktycznie quadem, nie pentą :) Czyli żeby przetrwała awarię musi być stabilna przy 4 silnikach.